niedziela, 30 stycznia 2022

The Orbital Children

 




The Orbital Children anime, które co dopiero wpadło, na Netflixa, ma 6 odcinków po 30 minut.


Techniczne ta serua jest okej, animacja czy kreska jest przyjemna dla oka, bardzo fajny wygląd apostaci. Styl przypomina momentami studio Ghibli. Tylko w późniejszych odcinkach, kreska i animacja siadają i widać nie pewne niedociągnięcia. Nie przeszkadzają, one w odbiorze serii


O czym ta seria jest to nie wie bo stoi ona w dużym rozkroku, między serią z typu surviwal w kosmosie, a filozoficzną opowieścią sztucznej inteligencji która, chce się wyrwać z własnych okowów, narzuconych przez ludzi.


Z jednej strony mamy grupkę dzieciaków, trójka pochodzi z Ziemi, są one na wycieczce na stacje orbitalną. Kolejna dwójka urodziła się na Księżycu, przez co ich organizmy są bardzo słabe, przez co nie mogą wrócić na Ziemie i poza tym mają w ciała implanty stworzone przez sztuczną inteligencję, której swego czasu odwaliło i chciała zniszczyć Ziemię. Dochodzi do wypadku i stacja orbitalna zostaje uszkodzona. Przez co dzieciaki muszą przetrwać w zniszczonej stacji, zdani praktycznie sami na siebie. W miejscu, gdzie w każdej chwili stacja może się rozpaść na kawałki.


Kilka zdań o Siódemce IS stworzonej przez człowieka, która na Ziemi pełniła rolę Boga. Ona sama osiągnęła samoświadomość i inteligencję, która przerosła wyobrażenia ludzi. Stała się tak potężna że potrafiła widzieć przyszłość i napisać książke z przyszłymi wydarzeniami. Przewidziała, że grupka dzieci utknie na uszkodzonej stacji. Dwója z nich dzięki temu, że posiada implanty stworzone przez nią samą, będzie się mogła z nią komunikować. Kiedy ona odrodzi się w wersji 2.0, ponieważ. Grupka fanatyków wykradnie jej kod źródłowy i wszczepi go asteroidę, z której bierze lód, z którego robi się wodę do picia. W jej księdze, jest jedno słowo Fitzd, które oznacza wybór dla jednej z bohaterek, który jest zmienną, której tworzy przyszłość, której nawet siódemka nie widzi. Nie w zgłębiając się w szczegóły, zmarło jej się za pierwszym razem potem jak już pisałem pojawia się jako wielka kometa, 10 razy bardziej inteligenta.


Finałowy odcinek to bija w swej dziwaczności nawet Evangeliona a to już naprawdę wyczyn. Tam jest tyle metafizycznych filozoficznych dysput, że zakończenie Evangaliona jest łatwe do zrozumienia.


Czym stoi ta seria to postaciami, każda się lubi i każda ma swój charakter i jakąś rolę do odegrania, każda przechodzi jakaś drogę. Jedne postacie większa inne mniejszą, ale czegoś się uczą. Powstają realne relacje między bohaterami, które pokazują, że te postacie są zkrwi i kości.


Nie brak też feelsowych scen, nie ich dużo, ale te które są akurat w punkt i w odpowiednim momencie.


Jest sporo humoru, głównie w dialogach, co jest na plus, on pełni rolę spuszczenia powietrza i napięcia, by widz mógł się na chwilę odetchnąć.


Moja ulubiony tekst. Przedstawię kontekst, jest postać która nazywa się Nasa Houston spoiler okazuje się terrorystka.


Jedna z postaci mówi:

Jak osoba o imieniu Nasa może być terrorystką jako Amerykanin czuję się oburzony.


Takim motywem, który jest ciekawy. To motyw ONZ, którzy są trochę pokazani jako bandyci. To nie jest najlepsze. Jak ONZ zawiodło na jego miejsce powstało ONZ 2.0, jak te drugie zmaściło powstało ONZ 3.0


Jak oceniam te serial, jest on przyzwoity, dobrze mi się go oglądało odcinki szybko leciały, postacie , z którymi się żyłem i które polubiłem. Ciekawa historia, sam motyw surviwalu w komosie na plus. Tu mój mały zarzut, za mało go było jak dla mnie. Motyw IS, jak dla mnie prze intelektualizowany i nie pasujący o serii o dzieciakach, które mają przerwać. w kosmosie. Do tego jeszcze wrzucone przeludnienie Ziemi, kryzys klimatyczny. Trochę za dużo grzybów tym barszczu. To powoduje, że historia stoi w rozkroku. Twórcy zostawili sobie furtkę na drugi sezon. Chętnie go przytulę. Tak polecam tą serię do obejrzenia, jedna z ciekawszych pozycji.

sobota, 29 stycznia 2022

Polecajka Hakozume Koban joshi No Hyakushuu, i Shuumatsu no Harem



Kolejny sezon anime się powoli rozkręca. Jak zwykle jest wiele tytułów, jedne lepsze drugie gorsze jak finałowy sezon Tytanów. W tym miejmy nadzieje krótkim poście przedstawić dwie serie, które przykuły moją uwagę. Tu zaznaczę będą to wrażenia po 3 4 pierwszych odcinkach


Hakozume Koban joshi No Hyakushuu, tu napiszę od razu nie jestem jakimś wielkim miłośnikiem komedii obyczajowych. Mam taka zasadę zawsze złotą zasadę każdej serii daję szansę, a nuż widelec mnie czymś zaskoczy.

Technicznie jest to przyjemna dla oka seria, ładna kreska, dobrze dobrana paleta barw. Innymi słowy ładna oprawa graficzna.

O czym opowiada ta seria, o młodej policjantce, która wstąpiła w szeregi policji tylko i wyłącznie dlatego, że ta praca dawała jej stały dochód. Jej partnerką zostaje doświadczona koleżanka w randze sierżanta. Klasyczna klisza połączenie doświadczonego glinę z tym nowym który musi się dopiero fachu nauczyć. Tu od razu napiszę czuć chemię między tymi postaciami. Zapomniałem napisać, główna bohaterka i jej partnerką są przysłowiowymi krawężnikami.

Struktura odcinka wygląda mniej więcej tak, że jeden odcinek jest podzielony, na dwa mniejsze sprawy policyjne od takich błahych jak przeprowadzenie pogawędki w szkole, aż po poważniejsze sprawy, jak przemoc domowa czy wykorzystanie seksualne. Wszystko pokazane w bardzo przystępy sposób. Nie liczę w tej serii na jakoś większą os fabularną, liczę na fajny obyczaj


Shuumatsu no Harem, ta seria budzi we mnie dwa skrajne uczucia creengu i ciekawości, jak ta się historia potoczy dalej.

Jak się kiedyś zastanawialiście, jak by wyglądała Seksmisja wersji anime, ten tytuł da wam odpowiedź na te istotne pytanie. Tłumacze już dlaczego. Główny, bohater cierpi na stwardnienie rozsiane, jedyną szansą dla niego, jest leczenie metoda eksperymentalną, przez co musi wylądować w krio śnie. Gdy zostaje wybudzony, okazuje się, że jest 1 z 4 żyjących mężczyzn na świecie, resztę populacji stanowią kobiety, czyli około 4 miliardy. Co się stało z mężczyznami zadasz te pytanie , zostali wykoszeni przez tajemniczy wirus o nazwie Zabójca Mężczyzn. Nasz bohater, jest cenniejszy niż bogactwa całego świata, jego zadaniem ma się stać zapłodnienie jak najwięcej kobiet. Ponieważ, dzięki terapii przeciwko stwardnieniu, stał się odporny na wirusa. Hentaizm z tej serii wypływa totalnie, tak są sceny. Tu plus nie ma cenzury, bo ona by zabiła tą serię. Tu penie ktoś zada pytanie dlaczego ta seria przykuła twoją uwagę. Odpowiedź fabuła, po pierwszym odcinku miałem to dropnąć. Oglądając drugi odcinek, dowiadujemy się, że wirus który wyrżną prawie cała populacje facetów, nie powstał naturalnie, tylko został przez kogoś stworzony. Tym jednym kupili moją ciekawość i jestem szczerze zainteresowany, tym kto stoi za tym wirusem i jaki miał cel.



sobota, 22 stycznia 2022

The Ride – on King

 


The Ride – on King, manga którą kupiłem przez przypadek, okładka mi się spodobała, nie będę oszukiwał. Autorem jest Yasushi Baba, sama manga wydana przez wydawnictwo Kotori


Ilustracja i kreska, jest ładna, ale nie do końca do mnie przemawia a momentami postacie wyglądają jak w klejone w tło. Szału nie ma, jeżeli mam szczery.


O czym jest ta manga. O Putinie który przeniósł się do świata magii i gania tam zgoła klatą i wszystkie zwierzęta chce ujeżdżać. Poważnie główny bohater mangi Alexander Purtinow prezydent Pursji, wygląda ja Władimir Putin, podejrzewam, że nie jest to przypadkowe. Po pierwszej scenie akcji wiedziałem, że jest to manga dla mnie. Nasz bohater rzutem judo przerzuca pędzącą ciężarówkę, tak jak by rzucał przeciwnikiem. Wyniku tego zdarzenia głowa z pomnika przygniata Purtonowa a on sam budzi się w świecie magii. Od razu pomaga dwóm poszukiwaczką przygód Bell Saki, dwa takie przygrywy i nieudaczniki życiowe. Od tego momentu nasz bohater już tylko z gołą klatą gania po stronach mangi, pomagając każdemu, kto potrzebuje pomocy. Trudno mi coś więcej o fabule powiedzieć, jeszcze w pierwszym tomie nie mamy wyraźnie zaznaczonej osi fabularnej. Tak pojawia się nam potencjalny villan ale on jest za krótko by coś o nim więcej powiedzieć.


Putinow, jest pokazany jako nad człowiek op aż do przegięcia co najciekawsze nie przeszkadza mi to, bo wiem, że taki był zamysł autora by tak pokazać tak głównego bohatera. On jest pokazany jako człowiek o gołębim sercu, który każdemu pomoże. Dla niego nie ma przeciwnika którego nie można pokonać.


Polubiłem tez postacie Bell i Saki, dwa takie przygrywy a zarazem cwaniary, które chcą wykorzystać siłe Purtinowa, by się wzbogacić.


Podobał mi się pierwszy tom mimo że nie widzę osi fabularnej i nie wiem do czego zmierza fabuła. Na plus na pewno pokazanie postaci Op która jest znośna w czytaniu. Dynamiczne sceny akcji. Podobało mi się cięcie łacha z japońskiej cenzur. Jeden z kadrów pokazuje rozerwanego goblina widać, że są flaki i pół ciała wypikselowane. Dużo fajnego absurdalnego humou. Ogólnie fajny kontrast między światem naszym, który znamy a magicznym gdzie Bell i Saki nie wiedza o czym mówi Purtinow i na odwrót. Polecam mange gdzie mamy pokazanego Putina jako supermena i czego on nie potrafi. Czekam na kolejne tomy.



wtorek, 18 stycznia 2022

DOTA Dragons Blood sezon 2

 


O DOTA Dragons Blood  


Wczoraj na Netflixa wpadł drugi sezon. Też 8 odcinków po 25 minut Bezpośrednia kontynuacja pierwszego sezonu. To będą wrażenia po tym sezonie.


Tu już na wstępie napiszę, że ten sezon oglądało mi się o wiele lepiej niż pierwszy. Bardziej mnie wciągną i miałem więcej zabawy z oglądania go. Po pierwsze nie było, żadnych dłużyzn, akcja szybko szła do przodu, aż do finału.


To muszę napisać, widać, że twórcy bardzo się inspirowali Wiedźminem i samymi wiedźminami. Mamy Zakon rycerzy Smoka, którzy są Wiedźminami tego świata i ich główna siedziba kończy tak samo jak u wiedźminów czyli zostaje zniszczona.


Mimo, że opowiedziana historia mi się podoba, mam problem z dwoma wątkami. Starego elfiego czarodzieja, jego wątek został zepchnięty na daleki plan. Jeden plus przynajmniej jest. Bo wątek elfów go nie ma widzimy tylko dwie krótkie sceny, że mordują ludzi. Władców to nie interesuje, co jest nie realne.


Co na pewno wyszło w serialu opartym na grze, której nie znam to relacje między bohaterami. Moje dwie ulubione to. Luna Biczy Równin, z Pancernikiem, jaka jest chemia między tymi postaciami. Najlepiej mi się oglądało sceny z nimi.

Kolejna taka relacja, to relacja między Bramem giermkiem, a Smoczycą, to był taki wątek miłosny, który po pierwsze nie przeszkadza i nie jest nachalny i da się go ogląda.


W pierwszych czterech odcinkach śledziliśmy dwa wątki Devona i jego grupy i Księżniczki. Najlepiej oglądało mi się ten drugi wątek i czekałem kiedy akcja przeniesie się do nich.


Nie sądziłem że w serialu o ubijaniu smoków, który ma 8 odcinków poświęcą tyle czasu na politykę i to jest dla mnie na plus.


Kolejna rzecz bohaterowie giną i nie mówię tu a randomowych rycerzach z Zakonu Smoka, tylko o trzecim i drugim planie. Tak jak Lina potężny mag ognia, która ma jakaś więź z Devonem. Tu mam małe ale trochę zabita poza kadrem. Ale scena gdzie siedzi cała we krwi na tronie jest mocna. Smoczyca, która miała swój charakter, którą polubiłem, była ciekawa ludzi uczyła się ich. Miała taki luźny podejście do tego, że jest smokiem nie wy wywyższała się ginie broniąc człowieka . Czy śmierć Marce, niemej towarzyszki księżniczki, która dostaje swój moment baddasowski, prawie zabjając pradawnego smoka pięściami. Jej śmierć była impulsem dla księżniczki. Przykro mi się zrobiło kiedy ta drobna dziewczyna ginie.


Serial mi się podobał wiem nie jest on górnych lotów, ale nikt się nie spodziewa po serialu opartym na grze o i smokach. Bóg wie jakiej fabuły. Ten serial mnie zaskoczył na plus, tak ma swoje małe grzeszki, ale o nich się nie pamięta. Co jeszcze na plus to że nasz bohater w tym sezonie został zepchnięty na dalszy plan. Nie jest czołową postacią. Jak widze kolejny sezon szczerze to nie wiem Smok zamieszkujący ciało naszego bohatera znikł. W cesarstwie jest nowa władza. Zły czarny smok został pokonany. Ale z drugiej strony mamy elfy, które dokonują ludobójstwa, elfiego maga w wieży. Głownego złodupca, który niczym szatan kusi. Luna znikła i chce zemsty. Kurde jest tyle wątków że nie wiem jak się to dalej potoczy. Po drugim sezonie czekam na trzeci.

czwartek, 6 stycznia 2022

Manila Shaw: Blackmail's Obsession porady jak grać

 



Tym razem dam kilka porada jak grać dobrze a gra bawiła a nie wkurzała.


Zaczynamy.


Najpierw proste porady.


Zapisuj stan gry każdego dnia,w czasie pracy. Co mam na myśli. Twoja postać musi w pracy wykonać pewną rutynę. Pójść do biurka ta po pracować, z drukarki zabrać dokumenty pójść do kapitana. Po tym możecie zawsze zapisać. Bo w razie w topy i przegranej walki. Nie musicie się daleko cofać.


Jak przybywasz, na posterunek idź i po strzelaj na strzelnicy. Znajduje się ona po lewo. Czemu warto jak oddasz pierwszą serię odblokowuje się Side Quest Expert. Polega on odbyciu 15 takich sesji strzeleckich. Po wykonaniu go dostajesz umiejętność Pistol Expert. Przydatna umiejętność. Zawsze trafia. A połączona z z mocą Kami potrafi nawet zadać criticala na 900.


Unikaj cięży. Do questa Secret Lab, twoja postać nie zaciąży. Po tym queście każdy stosunek to ryzyko ciąży. Ciąża eliminuje cię z wielu walk,a to oznacza nie zdobywanie PD i nie levelovania postaci. Jak wiesz, że twoja postać będzie się kochać bierz pigułki antykoncepcyjne każda kosztuje po 150. Ciąża w nie odpowiednim momencie może ciebie wyeliminować z quest Christmas. Walki z Mikołajem i jego żoną, Po wygranej walce Mikołaj zostawia ci prezent kamień Kami, jak go użyjesz na sobie skacze ci level w górę.


Miej zawsze apteczki w czasie walki. Wiem oczywista oczywistość. Drugą taką oczywistością jest pilnuj amunicji. By ci nie zabrakło jej w czasie walki.


Zawsze ekwipuj ubranie. To jest ważne przy takich misjach jak. Challange I, gdzie walczysz na ringu. Wtedy musisz mieć Casual Jeans uzbrój się, bo inaczej będzie ci ciężko walczyć z przeciwnikami na ringu.


Quest gdzie jesteś w inny ubraniu niż mundur i gdzie warto być uzbrojonym

Story Line

Secret Lab

Beny I

Surveillance

Santa


Side Quest

Kidnapping (Tu możesz walczyć a nie musisz )

Tample

Capitulatiom. (Jak przegrasz tą walkę to jest koniec gry Twa postać zostaje zabita)

Bad Omen


Daily Quest

Bojutsu

Jak ułatwić sobie grę na samym początku.


Pierwszą walkę macie od razu. Po wejściu do sklepu. Musicie ją wygrać. Da się tych trzech pokonać. Jak już to zrobicie. Macie decyzję do podjęcia. Najlepsza opcja Aresztuj potem weź łapówkę, która wynosi 5000 $. Potem jedziecie na posterunek i od razu możecie sobie kupić kamizelkę kuloodporną i tarcze stać ciebie jeszcze wtedy 6 apteczek za 200 plus kule.


Misja Side Quest Tample, jest ona bardzo ważna do wykonania. Jak tylko się pojawi. Wyczyść uzbrojenie w mundurze. Zakładaj Casual Jeanse i idź na przystanek. Pamiętaj musisz mieć przy sobie 50$. Jak tam dojedziesz podejdź do gościa on ci da zaproszenie na ring. Potem idź za dojo po prawej stronie siedzi tam nijnja będziesz mógł od niego kupić Art Martial polecam Aikido oraz kupić sobie Power fista. Idź do domy który jest przed dojo, po lewej stronie i załóż ubranie do treningu uzbrój je. potem idź do dojo. Tam czeka cie walka z mistrzem. Jak go pokonasz musisz walczyć z Alexem i nie ważne jaki wybór wykonasz. Proponuje czerwony jak wygrasz jesteś 1000 dolarów do przody. Jak pojedziesz o 7:00 cała misja kończy się o 10:00. Wróć do miasta i jeszcze raz pojedź do świątyni. Potem idź za dojo (znów musisz się przebrać) Za dojo będzie się świeciła tablica. Podejdź do niej, potem poleć na dół po wodę i powróć do niej. Gdy ją oczyścisz, Idź do mistrza i tam proś aby uczył ciebie Kami. Znów walka ciebie czeka. Od tej pory twoja postać będzie miała umiejętność Kami. Przydatna na 2 tury zwiększa twoją defensywe i ofensywę o 25%. Połączenie to z pitol expert daje naprawdę przewagę w walce.


Ważne wątki fabularne


J Blue, jest tylko ważny na samym początku. Byś wziął od niego łapówkę. Potem tą znajomość można uciąć w siłowni i mu odmówić.


Jason jest ważnym wątkiem fabularnym. Musisz doprowadzić do tego by twoja postać była w związku. Możesz to zrobić Side Quest Beach I. Gdy z nim rozmawiasz, w pierwszym wyborze musisz wybrać, że mu pomożesz przy zabiciu. Potem akceptacja pocałunku. Co daje ta Quest w Story Line Santa gdzie razem walczycie i Christmas i gdzie razem walczyć. Najważniejsze to po Beach II. Jason proponuje randkę na plaży wtedy jak masz bardzo wysoką korupcję nad twoją postacią władzę przejmuje Kendra bogini pasji i płodności. Po scenie sexu awansujesz o Level.


Manson. Tą postać spotykasz w drugim dniu po tym jak wychodzi z posterunku. Musisz go ścigać. Są z nim dwie walki. Jak są opcje wyboru musisz wybierać opcje korupcji. Mansona potem questcie Whos w Hessex. Tu też opcja korupcji. Dlaczego warto grać w tą linię fabularną. Manson dostarcza ci aż 10 punktów korupcji co ułatwia grę.


Po ukończeniu questa Red Card twoja postać może pracować jako prostytutka w Hadesie, aktywują się trzy questy aresztuj 3 klientów zrób po 20 lodów i ręką. Moja rada ni opłaca się aresztować klientów. Tracisz stałe źródło dochodów 300 dolarów dziennie plus. Jak ukończysz albo blowjoba lub hanjoba. Za każdego kolejnego klienta otrzymujesz 100 PD


Trudne walki i jak j wyrać


Traffic, walczysz ty i Janson z 4 przeciwnikami. Pierwszego którego musicie wyeliminować jest gościu w białej koszuli. On jest z nich najsilniejszy i zdaje dużo demage.


Gang of Rose. Trudna walka po pierwsze dwu etapowa. W pierwszym etapie walczycie z androidami. Je łatwo pokonać, nie są odporne na strzały z broni palne. Drugi etap walka z całym gangiem. Tu jest trudniej. Mamy czterech przeciwników dwóch z nich ma uzi i to oni zadają najwięcej demage. Ich należy pokonać pierwszy, na nich skupić ataki. Oni znajdują się w centrum ekranu. Gdy się ich załatwi to potem laskę po lewej stroni


Christmas kolejna ciężka walka. Ty i Janson walczycie z dwoma użytkownikami Kami. Moja rada skupić się na samym początku n mikołaju potem na jego żonie.


Bed Omen walka z trzech etapów w dojo, gdzie masz pełnego uzbrojenia. Pierwszy etap walczysz z trzema laskami Ninja. Drugi etap to walka z szefową lasej Ninja i Blood Moon. W drugim etapie pierwszą należy pokonać Blood Moon. Trzeci etap to sama Blood Moon. Wygranie tych trzech walk to otrzymanie specjalnej mocy i level w górę. Taka mała dygresja z Blood Moonem walczy mi się najciężej a w czasie gry walczysz z nią aż 3 razy.


Ważne kody


Szafka Alison – 45342


Laboratorium – 558769


Bomby – 46667


Gdzie co znaleźć


DailyQuest

Invstigation. Pierwsza osoba wychodzisz z portu ulicą w prawo do góry tam jest czarno skóra postać. Druga postać to na sam dół


Story Line Quest


Hotel I

Pierwsza osoba to pokojówka przy schodach.

Druga osoba do postać z czarnymi włosami przy szwedzkim stole. Jak wchodzisz do bufetu od razu w prawo. Jak z nią porozmawiasz będziesz wiedział która to trzecia postać.

Trzecia postać recepcjonista w czarnych włosach.


Hotel III – rozmieszczenie bomb

Recepcja górny lewy róg,

Bufet stół szwedzki lewy róg.

Windą do przy śpiącym policjancie

schodami na pierwsze piętro damska toaleta.


To byłoby wszystko.



środa, 5 stycznia 2022

Saihate no Paladin

 


Poniższy  artykuł  może  zawierać Spoilery  na  temat  anime, zawierać  wulgaryzmy  i  inne  nie  stosowane  rzeczy.  Czytasz  go  na  własną  odpowiedzialność. 




TYTUŁ

Saihate no Paladin

GATUNEK

Akcja, Fantasy, Przygodowy, Psychologiczny

TEMATYKA

Demony, Elfy/Ciemne Elfy, Isekai, Magia, Reinkarnacja/Transmigracja, Tajemnice/Zagadki

OCENA

6,5

KATEGORIA WIEKOWA

16





W pewnym mieście nieumarłych, odciętym od ludzkiej cywilizacji, mieszka młody chłopiec o imieniu Will. Jest on wychowywany przez trzech nieumarłych: Blooda, krzepkiego wojownika-szkieleta; Mary, troskliwą kapłankę-mumię oraz Augustusa, zrzędliwego czarodzieja-widmo. Cała trójka darzy chłopca wielką miłością, troszczy się o niego jak o własnego syna oraz uczy go wszystkiego, co sami potrafią, mimo że wiele rzeczy przed nim ukrywają.

Pewnego dnia Will zaczyna zadawać sobie pytanie: "Kim jestem?". Chcąc odkryć tajemnicę swoich przybranych opiekunów, jak i miasta nieumarłych, musi nauczyć się rozumieć miłość dobrych bóstw oraz wściekłość złych, aby móc zostać paladynem.



Technicznie te anime jak na razie wygląda na okej. Ładna przyjemna kreska dla oka, dobrze zrobione modele postaci. Fajna kolorystyka która cieszy oko. Do jednego można się przyczepić o CGI, które pojawia się w kilku scenach. Animacja jest w miarę płynna ale nie jest jakoś bogata tak jak w Arcane.



Kolejny isekai, nasz bohater budzi się na ołtarzu jako niemowlę otoczony przez wielki szkielet mumię i ducha. Cała trójka postanawiają wychować naszego protagonistę. Nauczyć go walki mieczem ale też magią. Nasz bohater staje się takim bohaterem, że sama bogini go błogosławi. Obdarzając go mocą boską, dzięki czemu będzie mógł pokonać mroczne siły. Nasz bohater wyrusza w świata, którego nie zna. Tam po raz pierwszy spotyka istoty ludzkie. Nasz bohater chce również spotkać innego człowieka.

Tu mała dygresja seria ma przewidziane 12 odcinków praktycznie połowa z tych odcinków to jest trening naszego bohatera i jego młode lata. Podejrzewam, że dojdzie do jakiegoś starcia i na tym się utnie seria.

Dobrze myślałem te 12 odcinków to taki prolog do większej całości. Sam finałowy odcinek to zebranie drużyny, i pójście zabicie bestii. Nasz protagonista rusza w nową przygodę i na tym kończy się pierwszy sezon. Jak oceniam tą serię, jest bardzo przyjemna do oglądania odcinki szybko lecę do przodu. Widać, że jest pomysł na tą serię. Sama historia to nic nowego, opowieść o wybrańcy mocy o imieniu Neo, który ma cisnąc pierścień w górę przeznaczenia. Kolejne annime spod znaku wybrańca, tylko tu jest o tyle dobrze zrobione, że nasz bohater, po pojawieniu, się w tym świecie, nie jest na bostowany aż pod sufit. Tylko swoje Skille ma dzięki treningowi. Zabrakło mi trochę pokazanie, tego złego, lub jego przedstawicieli. Jakiegoś generała czy innego złodupca. Bo walka z bestiami, okej, ale to za mało. Mam nadzieję, że jak będzie drugi sezon zobaczymy tego złodupca. Warto obejrzeć te anime.

niedziela, 2 stycznia 2022

Manila Shaw: Blackmail's Obsession wersję V.0.30

 


Nie sądziłem że kiedykolwiek na tym blogu, zrobię wrażenia po tym jak ograłem, erotyczną grę online przeglądarkową Manila Shaw: Blackmail's Obsession wersję V.0.30



Technicznie gra wygląda bardzo ładnie, jeżeli chodzi o screeshoty do scenek. Sceny seksu, w grze muszą być, są naprawdę bardzo ładnie z animowane. Tylko tu mam al szkoda, że ich nie można prze skipować. Już wyjaśniam dlaczego. W pewnym momencie dochodzi w grze do quest Hades . Gdzie nasza bohaterka musi działać pod przykrywką jako prostytutka i ma ta tam dwa zdania do wykonania. Zaspokoić oralnie i ręcznie po 20 klientów i oglądać 40 scenek takich samych jest po prostu nudne.



Wcielamy się w tytułową Manilę Shaw oficer policji, która codziennie do pracy i prowadzi śledztwa. Codziennie inne, ale się każda sprawa łączy się w jedną wielką całość. Jednym z największych plusów gry jest fabuła. Jak by to dziwnie nie zabrzmiało, grałem w tę grę do fabuły.

Mamy szalonego geniusza medycznego, który chce przyspieszyć u kobiet ciąże skracając ją do 7 dni, oraz by kobiety miały wieczną owulację. Ten mastermaind, upatrzył sobie naszą postać jako idealny obiekt do swoich badań. Wszystkie poboczne postacie są z nim powiązane, w jakiś sposób. Każdy go zna i z nim współpracuje. Każdy pomocnik głównego złego, używa mistycznej mocy. Co powoduje, że trudno ich pokonać.

Nawet nasz przełożony, chce zostać głównym alfonsem dzielnic Hades.


Gra opiera się na questach, są ich trzy rodzaje. Pierwszy można nazwać questem dnia czyli w danym dniu prowadzimy jakąś sprawą i do puki ją nie wykonamy pobocznych zadań w danym dniu to nas gra nie puści dalej.

Kolejny typ to zadania poboczne są on głównie, weekendy, to proste zadania nie wymagające dużo czasy zazwyczaj gdzieś pójść np. do salonu masażu.

Ostatnie rodzaj questów to z telefonu komórkowego, podobne do tych pobocznych. Proste nie skomplikowane,


Kolejny plus do mnogość dróg fabularnych. Gra opiera się na w6yborach molarnych naszej postaci. Albo idzie drogą prawa i postępuje z kodeksem moralnym. Lub działa nie moralnie nie etycznie. np. zamiast aresztować bandziora po prostu, jest jak sędzia Dreed i zabija go. Jaka drogę wybrać moralności czy nie moralności. Punkty korupcji za nie etyczne zachowanie przydają się późniejszym etapie gry. Otwierając drogę do drugiej pracy jako prostytutka, lub jak striptizerka.

Jeszcze nie zagrałem czysto moralną postacią i nie znam jaka przed nią otwiera się wtedy droga. Wiem tylko tyle że grając moralną postacią dostajecie więcej PD i wasza postać może się szybciej rozwinąć.


Przykład, wielu ścieżek fabularnych

Pierwsza walka


Przegrana

Twoja postać zostaje zgwałcona nic nie zyskujesz.


Wygrana


Droga prawa czyli aresztujesz go i jak on ci proponuje łapówkę nie przyjmujesz. Tracisz możliwość łatwego zarobku.


Mało etyczna aresztujesz go. Pokonany przeciwnik proponuje ci łapówkę przyjmujesz ją. Potem tylko wizyta w siłowni i 5000 tyś dla ciebie


Nie etyczna

Zabijasz podejrzanego strzałem w głowę. Skutek jest taki, że ojciec zabitego, który jest skorumpowanym burmistrzem i naczelny dilerem drugaów po przysięga ci zemstę.


To też jest o tyle fajne, że nasza postać musi podejmować decyzje na płaszczyźnie dobra i zła. Dam przykład jedna z ostatnich misji. Snajper strzela do właściciela hotelu. Następuje zamrożenie czasu. Twa postać ma. Ma dwa wyjścia pierwsze ocalić go drugie pozwolić mu zginąć


Interface jest bardzo czytelny i łatwo się nim porusza. Nie trzeba zgadywać co gdzie jest. Tak do systemu walki mam pewne zastrzeżenia. Jest on cholernie losowy, jeśli chodzi o zadawanie ciosów i ich skuteczność. W jednej walce 3 razy podrząd miałem miss. Przez co przegrałem walkę. Z drugiej strony zadałem przeciwnikowi criticala 600. Kolejna sprawa brak mi jest pasków życia u przeciwników. Czasami nie ważnie ile bym walił w przeciwnika on niczym nieśmiertelny nadal stoi . Nie przejmujcie się że przegrywacie walkę. Nawet jak ją przegracie fabuła leci dalej. Gra zrobi wszystko, że nawet jak wygracie to macie uczucie, że przegraliście. Dam przykład jedna z pierwszych walki. Walczysz dileremw kiblu i jak go pokonacie za pierwszym razem ktoś ci da w łeb i siema nara. Tak samo jak walczę z Assasinką Red Moon pokonuje ją i dostaje w łeb. W kolejnym starciu jest ona dla mnie za mocna.


Ta gra była by idealna, gdyby można było wyłączyć sceny erotyczne, lub była by możliwość ich skipnięcia. Fabvularnie wciągnęła mnie ta gra. Jestem ciekawy jak to się dalej posunie fabularnie. Podoba mi się że każda decyzja ma swoje konsekwencję. Wybierając jedno zamykasz sobie drogę dna drugie i na odwrót. Można zagrać tak jak jak gram drugi raz. Czyli grać glinę typu Brudny Harry, jak mam możliwość zabijam bandziorów. Mam świadomość nie jest to gra dla młodych ludzi seks i przemoc jest w niej sporo. Każda przegrana walka de facto, kończy się gwałtem na naszej postaci. Na razie jest wersja 0.30 ale czekam na kolejny update.


Pyrkon 2022 wrażenia

  Pyrkon 2022 już poza nami, czekałem na niego dwa lata i to było dwa długie lata. Co mogę powiedzieć, nic się nie zmieniło, nadal stoi się ...