Glitch Techs, serial animowany nickelodion, na netflixie do tej pory wyszły dwa sezony, pierwszy sezon 9 odcinków drugi sezon, 10 odcinków. Kreska, to nie jest typ kreski którą ja lubią i z początku kreska mnie męczyła. Jak dla mnie zbyt nasycona kolorystyka, jest. Animacja za to jest świetna momentami przypomina animację, ze studia Triger. Intro fajne krótkie i w pada w ucho. O czym jest ta seria. Po krótce jest tajna organizacja, która zwalcza glitche komputerowe, śledzimy przygody dwójki protagonistów High Five i Miko. Jak ta seria jest o niczym, fabularnie można tą serie opisać jednym zdaniem. Likwidujemy glitcha odcinka. Okej ja rozumiem przez pierwszy sezon. Poświęcić te 9 odcinki na glitcha odcinka Drugi sezon de facto tak samo. Oddam pewną sprawiedliwość, że tak wprowadzono antybohatera, nie villana. Tylko ta postać pojawia się dwóch odcinkach i znika. Tak jak przez pierwszy sezon obserwujemy glitch odcinka tak samo jest w drugim sezonie. Dopiero w ostatniej scenie finałowego odcinka dostajemy namiastkę fabuły która może być. Jako widz jednak oczekuje jakiejś fabuły nie przeszkadzają mi odcinki pokonaj potwora, ale nich to ma jakąś większą oś fabularną. Fabuła jest dupowata bo jej nie ma. Przynajmniej są fajne postacie Miko, zapalona gamerka trochę szalona nie lubiąca samouczków, która pierwsza się rwie do walki. High Five który jest przeciwieństwem Miko, jest analityczny planujący, uwielbiający znajdźki w grach. Moja ulubioną postacią jest Mitch, postać przedstawiona jaki totalny dupek i wał pańszczyźniany. Ta dupkowatość wynika z tego, że jest najlepszy w łapaniu glitch. W serii jest dużo na wiązań do popkultury głównie gemingowe, której ja nie jestem adresatem, z prostego powodu nie gram. Nie tylko. Dam przykład kiedy Miko mówi do jednego chłopak powiedz bratu, że Zima idzie. Widzę potencjał tego serialu, że gdyby miał oś fabularną oglądało by mi się go o wiele lepiej, niż to serial w formie jak do tej pory pokonaj glitcha tygodnia. Mam mieszane uczucia co do tego serialu. Widzę że mogło być to coś lepszego, ale nie dostałem tego/ Fajne postacie, sceny akcji. Pomysł na świat ciekawy. Zapomniałem napisać dobrze udźwiękowiona pozycja . Fabularnie to leży. Okej ostatnia scena w drugim sezonie daje nadzieję, na ciekawą fabułę. Tylko szczerze mówiąc dwa pierwsze sezony nie zachęciły mnie do obejrzenia III sezonu. Seria bardziej przemówi do miłośników gier komputerowych. Ta seria nie jest zła ale mogła być lepsza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz