Poniższy artykuł może zawierać Spoilery na temat anime, zawierać wulgaryzmy i inne nie stosowane rzeczy. Czytasz go na własną odpowiedzialność.
TYTUŁ | VIVY: FLUORITE EYE’S SONG |
GATUNEK | Akcja, Dramat, Sci-Fi |
TEMATYKA | Androidy/Cyborgi, Muzyka, Non-Human Protagonists, Podróże w czasie |
OCENA | 6,5 |
KATEGORIA WIEKOWA | 16 |
„Nearland" to naukowy park rozrywki, w którym pracuje Vivy — sztuczna inteligencja o przyjemnym dla ucha głosie i chęci uszczęśliwiania odwiedzających. Pewnego dnia dochodzi jednak do dziwnego zdarzenia — Vivy natrafia na AI, który przedstawia jej się jako pochodzący z dalekiej przyszłości Matsumoto! Oznajmia on, że chce nawiązać z dziewczyną współpracę i powstrzymać nadchodzącą wojnę między AI a ludźmi. Tylko czy zwykła piosenkarka z parku rozrywki i Matsumoto dadzą sobie radę?
Tradycyjnie zacznę od technicznej strony anime. Kreska bardzo przyjemna dla oka, nie ma jakiś większych niedociągnięć czy braków w narysowanych postaciach. Animacja tez jest dobrze wykonana jest płynna. Walki wyglądają dynamicznie, jak na serię która się nie skupia na walkach. To same sceny wyglądają bardzo przyjemny. Openinig zaczyna się od mocnego uderzania po czym przechodzi w w łagodne tony. To się dobrze słucha.
Jak można określić fabułę jednym zdaniem. To Jak powstrzymać skaynet, przed buntem maszyn. Wysłannik przyszłości przybywa do divi, która śpiewa sobie na koncertach w parkach i innych miejscach. Dziewczyna jest idolką a zarazem androidem i oznajmia jej. No słuchaj przyszłość się ze srała, nastąpił bunt maszyn. IS zaczęły zabijać luzie, normalnie masakra jest. Trup na ziemi, krew i flaki. Ludzie się w kurzyli i zaczęli tępić IS. Ogólnie nie ciekawie. Musisz powstrzymać nadchodzącą przyszłość., będę tobie pomagał. Już w pierwszym odcinku dowiadujemy się, że prób ocalenia przyszłości było jedenaście a to oznacza, że coś idzie zawsze nie tak. Sama seria składa się z mini arcków, gdzie nasza bohaterka, powstrzymuje ataki IS. Jeszcze w czasach pokoju, jest grupa ludzi którzy uważają że dobre IS do martwe IS. Ataków jest coraz więcej. Te mini arcki są od 2-3 odcinków i przechodzimy do kolejnej sprawy. Te wszystkie mini arcki prowadzą do tego aby nasza Vivi zmieniła przyszłość niczym Shara Conor z terminatora. Bo skaynete odwali i bunt maszyn. Zdradzę zakończenie uda się.
Bardzo dobrze mi się ta serię oglądało jest to zamknięta, nasza bohaterka ma swój happy end, Mimo że straciła wszystkie wspomnienia, które poświęciła by uratować świat. Dostaje restart i budzi się i znów może śpiewem uszczęśliwiać ludzi. W tej serii mamy, bunt maszyn podróże w czasie akcje. Świat ratuje piosenka. Tak ma ta seria swoje dłużyzny, i nie które odcinki dosłownie wiały nudą to i tak bardzo dobrze się to oglądało. Kolejne anime o samotnym bohaterze który ma uratować świat. Dużo nawiązań Ghost on the Shell czy Terminatora. Na plus zamknięta historia, gdzie nie ma okienka na kontynuacje. Bo co w drugim sezonie znów Skaynet się buntuje to było by oklepane. Porządna seria,z przyjemnymi bohaterami,może miał słabsze momenty, ale i tak to dobre anime, które warto obejrzeć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz