Tu należy zadać pytanie czy trzeci sezon ma sezon spadkowy. Odpowiedź tak i na tym mógł zakończyć moje wrażenia, ale nie będę taki.
Jestem osobą, która, ma wysoką tolerancję na jeżeli chodzi o kloaczne dowcipy. Ale Paradasie już w pierwszym odcinku trzeciego sezon udało się to. Co za dużo to nie zdrowo, poziom kloacznych dowcipów by tak duży, że tego się nie dało oglądać. Dowcipu o robie laski, sraniu, sraniu w miejscach publicznych i spermie. Hopson już tymi gejowskimi tekstami mnie wkurzał. Do tego brak jakiejkolwiek fabuły. Jeszcze w pierwszych dwóch sezonach mieliśmy, jakąś fabułę, ale w trzecim sezonie brak.
Nadal są nawiązania do popkultury, ale przynajmniej nie ma ich aż tak dużo. Przynajmniej są ciekawsze. Mi się podobało na wiązanie do S.H.I.E.L.D.
Były fajne odcinki, jak o Skaynet Gina na którym się dobrze bawiłem. Czy odcinek larpowy.
Te 12 odcinków mnie wynudziło mnie, tak było jak już wyżej napisał dwa czy trzy, fajne odcinki. Ale to za mało. Brak fabuły, kloaczne dowcipy, które nie były nawet śmieszne. Wymęczyłem ten sezon. Widać, że nie mieli pomysłu na ten sezon. Sami nie wiedzieli twórcy co chcieli zrobić, próbowali trochę budować postacie, ale nic z tego nie wychodziło. Ten sezon to jest taka męczarnia. Na szczęście finał sezonu, jest na tyle zamknięty, że nie sądzę aby robili kontynuacje dalej i mam nadzieje, że nie zrobią bo się wypalili.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz