sobota, 20 lutego 2021

Plemiona Europy

 


Plemiona europy, nowy serial z netflixa. Ilość odcinków 6 każdy po koło 50 minut, czyli można to naraz obejrzeć. Serial wyprodukowany przez wytwórnię niemiecką. Gatunek post apo. Tak niemieckie post apo. Jak wypadło?


Po raz kolejny planetę Ziemię szlak trafił tym razem nie było zagłady nuklearnej ani źli kosmici nie przylecieli i nie podbili Ziemi. Tez katastrofy ekologicznej też nie było. W 2029 nastąpił tak zwany czarny grudzień, gdzie całą technologię szlak trafił. Ludzkość jak karaluchy i tak przetrwała, dzieląc się na plemiona, które walczą o wpływy na kontynencie. Europejski.


Liv, Kiano i Ejla to trójka protagonistów, dzięki którym poznajemy świat. Już w pierwszym odcinku zostają rozdzieleni dzięki temu zabiegowi, poznajemy,więcej świata. Najmniej ciekawy wątkiem była arck Elja, który jest tym wybrańcem, idź zanieść artefakt do właścicieli a poznasz tajemnice świata. Najmniej ciekawie mi się ten ark oglądało.

Arcki Liv i Kiano były o wiele ciekawsze, ponieważ poznajemy dwa plemiona. Plemię Szkarłatnych autorytarne z militaryzowane państwo, rządzone przez Ojca. Takie autorytarne ONZ. Drugim plemieniem, które poznajemy to plemię Wron, które mi w pewnych aspektach przypomina mi Klingonów, chodzących w strojach BDSM. Tu muszę wspomnieć że aktor grający przywódcę Wron w czuł się w role i wyglądał obłędnie, był na maxa przerysowany.


Nie sądziłem, że kiedykolwiek to napiszę, ale niemieckie posta apo, jest dobrze zrobione, pod kątem przedstawieniem świata. Mamy jasno pokazanych graczów w tej serii. Wrony, Szkarłatni, Źródlanie takie plemię hipisów. Mamy wspomnianych jeszcze Femeny wzorowane na amazonki. Atilianie jacyś technokraci. Już w drugim odcinku, jest nam powiedziane, że ze Wschodu zbliża się zagrożenia pod postacią Czarnych rojów. Ten serial przypomina mi z jednej strony Mad Maxa, tylko bez kina drogi, ale z drugiej strony 100. Tak przypomina mi to trochę 100, ale mam nadzieję że nie pójdą za mocno w 100 i nie będzie rekina który przeskoczył rekina, który przeskoczył wieloryba.

Wadą tego serialu jest to, że ma tylko 6 odcinków, wywalają nam na dzień dobry tyle tajemnic, a nie dostajemy, żadnej odpowiedzi. Nawet nam tych cholernych Atilian nie pokazali. Po tym sezonie rodzą się pytania. Kim są Athilianie? Czy są odpowiedzialni, za czarny grudzień? Czym są Czarne roje? I wiele innych pytań. Lore tego świata jest bogaty, a twórcy tylko pozwolili nam polizać tego loru. Czym mnie kupi ten serial to, że pokazali nam walkę o wpływy w poszczególnych plemionach. Ta seria może być kopalnią spinoffu. Niemcy pokazali, jak powinno się robić post apo, nie stawiać na akcję, która gnana na łeb i szyję. Postawili na świat, na lore tego świat na historię zadają full pytań już w pierwszym sezonie bez odpowiedzi. Moje pobożne życzenia jeżeli chodzi o drugi sezon. Chciałbym aby bardziej skupili się na Szkarłatnych, jestem miłośnikiem dystopijnych ustrojów. Nie jestem jakimś wielkim miłośnikiem gatunku post apo, ale pierwszy sezon, podniósł mi hype na drugi sezon i czekam na niego, bo chcę dostać odpowiedzi na pytania, które zostały zadane w pierwszym sezonie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pyrkon 2022 wrażenia

  Pyrkon 2022 już poza nami, czekałem na niego dwa lata i to było dwa długie lata. Co mogę powiedzieć, nic się nie zmieniło, nadal stoi się ...