piątek, 18 grudnia 2020

100-Man No Inochi ue ni ore wa Tatteiru

 


Poniższy  artykuł  może  zawierać Spoilery  na  temat  anime, zawierać  wulgaryzmy  i  inne  nie  stosowane  rzeczy.  Czytasz  go  na  własną  odpowiedzialność. 




TYTUŁ

100-Man No Inochi ue ni ore wa Tatteiru

GATUNEK

Akcja Dramat Przygodowy Fantasy

TEMATYKA

Harem Isekai Magia RPG

OCENA

5,5

KATEGORIA WIEKOWA

16


Yotsuya Yuusuke wraz ze swoimi koleżankami z klasy zostaje przeniesiony do dziwnego i nieznanego świata zamieszkałego przez mitologiczne stworzenia. Jakby tego było mało zaraz po tym spotykają gościa wołającego na siebie "Mistrz Gry", który daje im misję z limitem czasu. Naszej drużynie zostają przypisane role rodem z gier: Mag.. Wojownik.. a żeby fabuła miała smaczek nasz główny bohater zostaje... Rolnikiem! Tak oto zaczyna się ich przygoda pełna questów, aby utrzymać się przy życiu w tym świecie fantasy. i ochronić prawdziwy świat.




Technicznie ta seria nie jest jakoś wybita, kreska delikatnie mówiąc jest bardzo średnia. Widziałem osobiście lepsze i ładniejsze serie, animacja też nie powala. Widać biedę w tej serii. Technicznie mi ta seria przypomina serię z początku lat 2000. Opening miły dla ucha, ale jakoś się nie wyróżnia wpośród tłumów, dobrze go się słucha.

Ta seria, ma podany jako gatunek isekai, mam problem czy to jest isekai, taki jaki wcześniej widzieliśmy, bardziej by to przyrównał do serii typu SAO. Nasi bohaterowie są wciągnięci do gry, którą rządzi tajemniczy mistrz gry. Wykonany w kiepski CGI o ty zapomniałem wcześniej napisać. Za nim zaczną grę i wykonywanie questów, jest losowana ich profesja. To jest na plus w tej serii, bo zazwyczaj to gracz jak zakłada konto sam wybiera swoją klasę i profesje. Ty jak zostaniesz przeniesiony, do gry mistrz gry losuje twoją klasę i profesję. Nasz protag ma wybitnego pecha koło profesji wskazuje, że będzie grał jako rolnik, a jego jedyna broń jaką się może posługiwać to motyka i kosa. Jedną zasad, jest taką że nie może się posługiwać inną bronią niż ta co należy do jego klasy i profesji. Cztery pierwsze odcinki to są króciutkie questy. Reszta sezonu skupia się na długim quescie podróży. Mają 45 dni na dotarcie do określonego miejsca. Jeszcze jedna sprawa po wykonaniu questa protagoniści wracają do realnego świata. O bohaterach nie ma co wspominać. Jest pewien paradoks bohaterów, widać, że za każdym z bohaterów kryje się jakaś historia, ale nic z tym nie robią a sami bohaterowie wyglądają tak płasko i sztampowo, że aż boli. Muszę się przyznać do błędu, na samym początku napisałem, że raczej nie isekaj. Końcówka przed ostatniego odcinka pokazał, że jednak isekai. Ostatni odcinek to prolog do drugiego sezonu który będzie w lipcu 2021. Samo anime jest bardzo przyjemne w oglądaniu. Nie porywa. Najpierw dwa kruciutkie questy a potem jeden wielki quest. Nie bardzo rozumiem czym jest ten cały mistrz gry w tej serii to między wymiarowy Bóg czy inne wsio. Podejrzewam, że w drugim sezonie okaże się, że będą musieli pokonać MG. Seria na pewno z potencjałem z jakimś pomysłem, ale technicznie bardzo kiepsko wykonane, co niestety psuje odbiór tej serii. Jak już będzie drugi sezon, moje marzenie to to, aby jednak był jakiś villan do pokonania te tak zwane ostatnie zło. Czy obejrzę drugi sezon tej serii pewnie tak bo jestem ciekawy co dalej. Jakiś hype na tą serię mam mimo że widzę, że ona nie jest idealna. Porządny średniak naraz do obejrzenia.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pyrkon 2022 wrażenia

  Pyrkon 2022 już poza nami, czekałem na niego dwa lata i to było dwa długie lata. Co mogę powiedzieć, nic się nie zmieniło, nadal stoi się ...