czwartek, 25 czerwca 2020

Kami no Tou Tower of God


Poniższy  artykuł  może  zawierać Spoilery  na  temat  anime, zawierać  wulgaryzmy  i  inne  nie  stosowane  rzeczy.  Czytasz  go  na  własną  odpowiedzialność. 




TYTUŁ

Kami no Tou Tower of God

GATUNEK

Akcja, Dramat, Fantasy, Przygodowy

TEMATYKA

Supermoce, Tajemnice/Zagadki

OCENA

6,8

KATEGORIA WIEKOWA

16




Historia skupia się wokół chłopca zwanego Dwudziesty Piąty Baam, który spędził swe życie uwięziony w tajemniczej wieży. Goniąc za swoją jedyną przyjaciółką, udaje mu się otworzyć drzwi do wieży. Musi teraz stawić czoła testom na każdym piętrze tej tajemniczej wieży starając się odnaleźć swoją towarzyszkę Rachel.



Na początku napiszę, że jest to produkcja koreańska i to widać, już w samym opening, Ni ta jak w japońskich produkcjach mamy op, widzimy głównych bohaterów i villanów. Tu opening jest przerywany creditsami i powiem szczerze, że bardzo, mnie wybijało w oglądaniu opa. Kreska jest ładna, tak przypominająca mi retro kreskę, z anime z lat 90 i 80 ubiegłego wieku. Kolorystyka jst bardzo przyjemna dla oka jest duża paleta kolorów, ale ta kolorystyka jest stonowana.

O czym jest opowieść historia przedstawiona. Jest ona wielowątkowa skupia się na Bamie, który w poszukiwaniu swojej przyjaciółki Rachel otwiera Bramę do tajemniczej wieży, gdzie będzie musiał przejść różne testy aby dostać się na szczyt wieży. A ja głosi legenda wieży, kto wejdzie na szczyt wieży, będzie spełnione jego marzenie i pragnienie. Tu powinienem napisać, że do wieży może wejść tylko osoba określona regularnym, a Bam jest nie regularny tak zdziwieni bo ja nie. Czemu mnie nie zaskakuje to, że Bam jest wyjątkowy jak każdy protag. Po wejściu do wieży, nasz protag zostaje wrzucony w wir wydarzeń. Zostaje zmuszony brać udział w różnych testach, by iść do przodu, jest zmuszony do stworzenia drużyny. Tu się pojawia te wiele wątków, ponieważ poznajemy nowych bohaterów a każdy z tych bohaterów ma swój wątek. Mamy jaszczurzą dziewczynę, która nienawidzi księżniczek wieży, ponieważ, jej matka została zabita będąc księżniczką wieży, tylko dlatego, że się zakochało i urodziła dziecko. Sama Rachel ma swoją tajemnicę, ja dobrze zrozumiałem w jednym z odcinków, Rachel nie jest dziewczyną a jest chłopakiem.

Bohaterowie Bam, to się zachowuj jak by nie ogarniał tematu, jest tym wyjątkowym, który panuje nad mocą wieży na poziomie mistrzowskim. Jak na niego patrze to on wygląda, jak by on się urwał z innej bajki, nie wie co się wokół niego dzieje. Ma charakter takiej mimozy , takiego Yukiego.

Nie lubię takich sytuacji widać że Tower of God nadaje się na tasiemca. Jak ktoś napisał na grupie facebookowej Bukilandia, że te 13 odcinków było tylko prologiem do głównej fabuł. Ja bym osobiście wolał gdyby ta seria była jak Black Clover jako tasiemiec. Teraz na przyjdzie czekać na kolejny sezon potem kolejny i kolejny. Widać gołym okiem, że historia dopiero ruszyła, że bohaterowie ruszają w drogę. Średnio to wygląda jak prolog ta seria naprawdę bardzo dobry średniak, mnie nie powaliła. Obejrzałem bo każdy zachwala, ale mnie jakoś nie trzepła ta seria bym miał hype na kolejny sezon. Jak wyjdzie kolejny sezon na pewno obejrzę mam tylko nadzieje że będzie miał więcej odcinków. Ten prolog nawet nie liznął lor tego świata a mamy wprowadzonych kilkanaście postaci podejrzewam bo mangi nie znam że za każdą wiodącą postacią stoi ciekawa historia, a ja jestem zdzirem na takie historie, to samo się tyczy lore tego uniwersum. Samą serię oglądało mi się bardzo dobrze miała lekkie dłużyzny, takie zwalnianie akcji, ale jak już pisałem nie do końca mnie ta seria kupiła, miał bym lepszy odbiór gdybym dostał jeden czy dwa odcinki ekspozycji o świecie to mnie by bardziej kupił. Czekam na kolejny sezon





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pyrkon 2022 wrażenia

  Pyrkon 2022 już poza nami, czekałem na niego dwa lata i to było dwa długie lata. Co mogę powiedzieć, nic się nie zmieniło, nadal stoi się ...