Poniższy artykuł może zawierać Spoilery na temat anime, zawierać wulgaryzmy i inne nie stosowane rzeczy. Czytasz go na własną odpowiedzialność.
TYTUŁ | Radiant sezon 2 |
GATUNEK | Akcja, Fantazy Przygoda |
TEMATYKA | Magia |
OCENA | 5,4 |
KATEGORIA WIEKOWA | 16 |
Kontynuacja przygód Setha, graficznie jakoś bardzo nie odbiega od pierwszego sezonu ale widać spadek w animacji szczególnie w czasie akcji takich prostych czynności jak latanie widać, że ta animacja jest statyczna i to bardzo to psuje oglądanie tej serii bo jak by nie patrzeć Shounen, powinien się cechować dynamiką akcji a tu tego nie ma a to powoduje że oglądane odcinki są po prostu senne. Akcja się ślimaczy, tak poznajemy więcej loru całego świata, nie tylko inkwizycja jest zła a też stowarzyszenie kupieckie, które wygląda jak banda przerysowanych villanów. Widać że idą też w lore samego Setha wyjaśnienie kim jest on, dowiadujemy się, że jest czymś skażony jakimś pradawnym złem i jak traci tylko kontrolę nad sobą od razu zło chce nad nim przejąć kontrolę. Sama akcja przenosi się w nowe miejsce wzorowane na Camelot z legend arturianskich, mamy nawet postać Mordreda która jest bardzo powiązana z Królem Arturem, Merlina ale tylko o tym wspominają, samo miejsce które się znajdujemy przypomina nam zamek druidów, czy królowa gigant która jest ustylizowana na druida. Mamy nowe postacie i te postacie są o wiele ciekawsze niż te z pierwszej serii. Mamy rycerzy czarodziei którzy działają jak świadomość Borg. Ocywiście dochodzi do starcia między czarodziejami rycerzami a inkwizycją mimo że ta walka jest cholernie statyczna to przynajmniej ma jakaś stawkę. Drugi sezon zawiódł mnie nie co. Radiant miał być przygodową anime drogi a w drugim sezonie trafiamy do jednego królestwa gdzie są czarodzieje rycerze. Pomysł na tych rycerzy to mitologia arturiańska legenda o Merlinie fajnie tak poznajemy nową postać która dołącza do drużyny Setha Oocho bardzo sympatyczna postać. Ty jest wszystko wątek inkwizycji i cudotwórców zmarnowany wątek Dragonova zmarnowany i jego towarzyszki. Powiem tak równocześnie lecą Siedem Grzechów głównych który jest podobnym sounem. Ale tam mieliśmy przez większość sezonu przynajmniej pokazaną przeszłość Mediolasa i Elizabeth rozwinięcie tych postać a tu nie i zabrakło mi tego, jeżeli nie dajecie mi przygody, podróży to dajcie mi chociaż lore postaci albo świata. Tak to ma cholerny nie dosyt po obejrzeniu tego sezonu. Brak były jakiegoś przysłowiowego pierdolnięcia aż by drzwi z futryny wypadły. A za to miałem przeciętny sezon z bardzo statycznymi walkami, gdzie mnie odcinki po prostu nudziły Jest to bardzo średni sezon i chyba jak na razie najgorsza kontynuacja z obecnych co oglądam a oglądam jeszcze BNHA i NT, gdzie w jednym miałem naprawdę emocjonujący arck gdzie herosi byli heroiczni a drugim dostałem rozwinięcie loru postaci i też emocjonujące chwilę a tu jakieś liźnięcie pewnych wątków. Dostałem trzy nowe fajne postacie jak Królową, której charakter mi się bardzo podobał jak drażniła się, że swoim żołnierzami Oocho, i Bergiouse (czy jak się to pisze), ale to za mało od kontynuacji oczekuje czegoś więcej. Pierwszy sezon ma mnie zainteresować, a kolejne mają spowodować, że zostanę na dalszą przygodę. Po obejrzeniu drugiego sezonu Radianta sam nie wiem czy chcę dalej uczestniczyć w tej przygodzie. Jak będzie trzeci sezon, to pewnie sprawdzę, ale drugi sezon nadwyrężył mój kredyt zaufania do tej serii. Drugi sezon to średniak i to ten z gorszych średniaków. Nie jest to złe anime, ale widać w nim że źle rozłożono akcenty jeżeli chodzi fabułę. To to tyle.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz