Gra o Tron ósmy sezon
O tym kurwa już napisano legendy i wylano tyle wiader pomyj, że można o tym książkę napisać. Ja też do rzucę swoje trzy grosze
Powiem tak przed ósmym sezonem, nadrobiłem siedem sezonów, Gry o Tron bo chciałem zobaczyć jak ta saga się zakończyć i kurwa zobaczyłem i tego nie da się od zobaczyć. Oczywiście wiem, że to w jaki sposób zakończyła się Gra o Tron miał wpływ to że showranerzy Gry o Tron dostali ciepłą posadkę w Disney i mieli oni zająć się nową trylogią gwiezdnych wojen, ale już wiemy, że Disney nie dam im nowej Trylogii. Można powiedzieć, że Disney zajebał Grę o Tron koło dupy.
Co ssało, ktoś może powiedzieć że wszystko, właśnie nie bo dwa pierwsze odcinki naprawdę były dobre. Ale problem był już przy trzecim odcinku. Bitwa o Winterfall, która była tak ciemna tak nic nie można było zobaczyć, jeden kurwa wielki mrok. Z tego odcinka Zack Snayder byłby dumny. Plot armor w tym odcinku był tak wielki, że prawie wszystkie postacie z w serialu przeżyły w walce z nie umarłymi. Aria zabijając Nocnego Króla o boże, jak ten posunięcie zabijało chęć oglądania dalej tego serialu. Przez siedem odcinków tiesowano nam jakim zagrożeniem jest Nocny Król, a on dostał kosę pod żebra , jak jakiś gangster na dzielni. Dalej to było jeszcze gorzej powszechna teleportacja, za burzenia w czasie, naprawdę ja się w pewnym momencie po gubiłem się ile czasu upłynęła od jednej scen do drugiej. Rozumiem mieli osiem odcinków więc nie mieli czasu pokazywać, nam podróży poszczególnych podróży. Co do bitwy o Winterfall powiedziane było, że armia Deneris została nieźle zniszczona gówno, klonowali się z odcinka na odcinek i w czasie ataku na Królewską przystań było ich więcej niż w czasie bitwy o Winter Fall. Rozwiązania dalszych wątków były jeszcze gorsze. Złota kompania elita siedmiu królestw została pokonana bez żadnego wysiłku, jednostronna, masakra aż się tego nie chciało się oglądać. Deneris jej wątek, wiem wynika to z braku czasu i to, że to było ostatni sezon, ale wygląda to tak, jak by Deneris znalazła gdzieś Main Kampf i ją przeczytała, stwierdziła, że Hitler ma rację, a samo przejście na ścieżkę zła, przeszła metodą Anakina Skaywalker. Pewnie to wyglądało tak obudziła się i powiedziała o dziś spalę Przytań królewska nowi poddani ci którzy przeżyją tą pożogę przeżyją dobrze że John Swow ją zajebał. Wybranie Brama na króla sześciu królestw bo Sanas siódme odłączyła, a Bram oki. Wątek Johna Snowa też zakończony z dupy po chuja John Snow, ma się udawać na mur jak zagrożenia nie ma Ludzie za mur żyją dobrze z sześcioma królestwami Nocnego Króla nie ma co on ma tam sobie jaja od mrożić, Szary Robak nie wróci i nie sprawdzi czy John siedzi na Północy. Wątek Arii popłynęła do południe pewnie zabić Dziennego Króla. To był tak źle zakończony serial, że ja bym osobiście nie chciałbym zobaczyć nowego ósmego sezonu bo smród po tym co teraz każdy zobaczył będzie się ciągnął przez długie lata.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz