SWORD ART ONLINE: ALATIICIZON

Poniższy  artykuł  może  zawierać Spoilery  na  temat  anime, zawierać  wulgaryzmy  i  inne  nie  stosowane  rzeczy.  Czytasz  go  na  własną  odpowiedzialność. 

TYTUŁ	SWORD ART ONLINE: ALATIICIZON
GATUNEK	Akcja Fantasy Przygoda Romans
TEMATYKA	Rzeczywistość Wirtualna
OCENA	7
KATEGORIA WIEKOWA	14

SAO anime legenda jedni ją kochają a drudzy ja nienawidzą, ja należę do tej trzeciej grupy, która uważa anime za porządnego średnika i nic więcej. Na wstępie jeszcze napisz, że ta seria będzie kontynuowana w październiku. Technicznie anime nadal stoi na tak samo wysokim poziomie jak poprzednie serie więc tu nie mam nic do dodania. Sama akcja dzieje się po wydarzeniach z drugiej serii, i Kirito trafia do sztuczne świata którym rządzi Administrator pod postacią pięknej lolity, a sam świat jest wzorowany na średniowieczu. Eugenio i Alice to jedyni sojusznicy Kirito w tym świecie. Pierwszy arck po tak można nazwać pierwsze dwadzieścia cztery odcinki to musimy pokonać administratora. Nie muszę mówić że się udaje po dość efektownej walce Kirito z Administratorem, który wreście jest godnym przeciwnikiem dla naszego protaga. Zanim Kirito ukatrupi Administratora pokona zastępu rycerzy Integralności . Co mi się podoba że po raz drugi w SAO udało im się we mnie emocje wzbudzić jak w 22 odcinku drugiej serii. Tak i w tej odsłonie śmierć małego pajączka który się poświęca dla Kirito i ginie po jak mówi pajączek chciałem chociaż raz walczyć u twojego boku . Widać że Alicization ma głębszą fabułę niż tylko przygody w wirtualnych światach, bo 24 odcinek się kończy atakiem na bazę gdzie znajduje się sztuczny świat przez jakąś grupę najemników i powiem nie mogę się doczekać października, jak się rozwiąże ta całą sytuacja.

Pomijając SAO Gun Gale to najlepsza seria SAO powód jest prosty odcinki są bardzo równe nie licząc trzech odcinków z samego początku, tak reszta serii jest równa mamy odcinki gdzie akcja nie zwalnia ale utrzymuje się na tym samym poziomie. Dwa odeszli od tego wątki miłosnego Asuma i Kirito wiemy są parą pewnie się ożenią cykl zamknięty, chociaż jak zobaczyłem końcową scenę jak Asuma wchodzi do świata gdzie jest Kirito zazgrzytałem zębami, bo już widzę ten sezon w październiku, chociaż mogę się mylić, i mam nadzieje że się mylę, że Asuma będzie czymś więcej niż damą w opałach i mam nadzieje że będą ciekawe relacje z Alice, ale to dopiero październik. Dobra seria SAO równa w odcinka, nie ma przestojów akcja idzie swoim tempem widać, że wyciągnęli wnioski po dwóch poprzednich seriach. Trzymam kciuki, z tą serię

Administrator Gry

Wiemy gdzie dorabia Saber z Fate

Girl Air Force

Poniższy  artykuł  może  zawierać Spoilery  na  temat  anime, zawierać  wulgaryzmy  i  inne  nie  stosowane  rzeczy.  Czytasz  go  na  własną  odpowiedzialność. 

TYTUŁ	Girl Air Force
GATUNEK	Akcja Sc-fi
TEMATYKA	Przyszłośc
OCENA	5,8
KATEGORIA WIEKOWA	14

Tajemnicze latające istoty znane jako Zai bez ostrzeżenia atakują ludzkość. Specjalnie do walki z nimi stworzone zostają Animy – mechaniczni piloci wyglądem przypominający zwykłe dziewczęta. Losy jednej z nich, Gripen, uważanej za kartę atutową w walce z najeźdźcami, przeplatają się niespodziewanie z losami Keia Narutani, młodego mężczyzny, który marzy tylko o tym, by latać.



Technicznie anieme to średniak, kreska łagodna przyjemna dla oko, chociaż bardzo nie dopracowana i widać niedociągnięcia w nie których miejsca brak ostrości kontur, sama animacja tu jest nie co lepiej niż przy kresce, chociaż nie ma przycięć czy przebarwień, jedno co mi się nie podoba to zbyt jaskrawe koloru. Opening bardzo przyjemny do słuchania i dobra muzyka popowa
Fabularnie anime to nic szczególnego. Ziemia po raz kolejny w swoim istnieniu zostaje zaatakowana tyn razem przez kosmitów zwanych XZI, maszyn które zdominowały niebo na całym świecie, ale ludzkość nie jest w ciemię bite i też potrafi walczyć. Japonia a bo kto inny buduje specjalne myśliwce zwane córkami, które są pilotowana przez Animy. Co wyjątkowe jest tych myśliwcach i animach. To że są one stworzone z części maszyn XZI, ale jedna anima jest wadliwa Griphen, która może być aktywna przez cztery godziny bo potem zasypia i traci zdolność bojową i tu się nasz główny bohater Keia który stracił matka w czasie ataku kosmitów i chce zostać pilotem aby walczyć z wrogiem. Okazuje się że Griphen przy Keia nie zasypia a jej zdolności bojowe się poprawiają. Poznajemy kolejne Animy amerykankę Engel stereotyp butnego Amerykanin. Phantoma i Rhino, ta ostatnia najbardziej tragiczna z nich wszystkich miała tyle ograniczeń i kiedy została spuszczona ze smyczy oszalała i stała się XI i została zniszczona a szkoda polubiłem tą Animę. Sam finałowy odcinek oczywiście w sile kupa w kupa siła. Postawione pytanie co zrobić aby inne Animy nie skończyły jak Rhina, odpowiedź bardzo prosta, doprowadzić do stanu gdzie będą chciały walczyć o ludzkość. Zakończenie otwarte i pewnie będzie jakaś kinówka albo OVA bo na drugi sezon nie liczę.
Jak oceniam samo anime przyjemny średniak w oglądaniu dobrze się oglądało, jest w tym anime to co chciałem zobaczyć akcja, relacje między bohaterami trochę humoru, fajnie, że każda anima ma swój charakter. Uwielbiam postać profesora cynika z fajeczką, który kocha swoje dzieci znaczy Animy, i nie da je skrzywdzić i zrobi wszystko by je ocalić. Mimo że to średnie anime ogląda się je bardzo dobrze i jest przyjemne na jeden raz. Pewnie za jakiś czas zapomnę o tej serii ale jeżeli będzie kolejny sezon co nie liczę chętnie go przytulę i obejrzę.

Grimms Notes The Animation

Poniższy  artykuł  może  zawierać Spoilery  na  temat  anime, zawierać  wulgaryzmy  i  inne  nie  stosowane  rzeczy.  Czytasz  go  na  własną  odpowiedzialność. 

TYTUŁ	Grimms Notes The Animation
GATUNEK	Akcja Fantasy Przygodowy
TEMATYKA	Magia
OCENA	5
KATEGORIA WIEKOWA	14

Fabuła rozgrywa się w świecie stworzonym przez tajemnicze istoty tzw. Opowiadaczy. Podczas narodzin każdy z mieszkańców tego przedziwnego miejsca zostaje obdarzony Księgą Przeznaczenia, w której zostało spisane całe jego życie. Niektóre są nam znane: to opowieści o Alicji w Krainie Czarów, Kopciuszku, Aladynie i innych postaciach z klasycznych bajek.
Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie zbuntowani Opowiadacze Chaosu, którzy podstępem zapisują w Księgach Przeznaczenia tragiczne wypadki, ale robią to w taki sposób, by nikt się o tym nie dowiedział. Ich tropem podążają posiadacze Pustych Ksiąg Przeznaczenia, których zadaniem jest dbanie o utrzymanie pokoju w magicznym świecie.

Kreska w tym anime wygląda jak z początku XXI wieku poważnie, wizualnie jest to bardzo źle zrobione wszystko jest cukierkowe i słodkie, jedne plus to taki, że kolorystyka nie jest zbyt intensywna i oczy od tego nie bolą, sama animacja jest statyczna i to przy walkach. Opening nawet nawet fajnie się go słucha.

Fabuła powiem sam pomysł świata opowiadanych historii gdzie każdy ma swoja księgę losu i wie z góry co ma robić jakie jest przeznaczenie i zna swoją przyszłość co się równa z tym kiedy umrze itp. jest dobrym pomysłem. Tak samo wprowadzenie osób które mają czystą swoją księgę przez co są kowalami własnego losu i to oni są strażnikami opowieść, przed mówcami chaosu. Walczą z czarnymi charakterami po przez transformację w dusza bohatera z innej opowieści normalnie jak Power Renger. Tu wchodzi nam schematyczność fabuły trafiamy do kolejnej opowieści musimy naprawić to co zepsuł mówca chaosu pokonać złych , i dalej w podróż.

Bohaterowie szczerze są ni jacy nic nie mogę o nich powiedzieć ba nie pamiętam ich imion oprócz Ex chyba tylko dlatego, że jest takie krótkie. O Ex mogę powiedzieć że jest on jak każdy bohater anime kryształowym rycerzem w białeh zbroi który zawsze stanie do walki .

Ja chyba w sezonie muszę obejrzeć anime które jest ni jakie . Tak jak ta seria ona jest ni jaka ma liniową fabułę dziś spotykamy tego bohatera opowieści i pomagamy mu uporać się z jego losem i pokonać Mówcę Chaosu, którym jest Loki. Tak nordycki Bóg Kłamstw się do tego nadaje jak nikt inny. Ale mimo że te anime jest jakie jest ogląda się je bardzo dobrze. Taki zapychacz, do obejrzenia z przysłowiowego braku laku. Ale te anime porusza ciekawą kwestię czym jest los, czy mamy na niego jakieś w pływ, czy nasze życie to pusta księga którą sami wypełniamy naszymi historiami, czy może nas los jest z góry spisany i nic z nim nie możemy zrobić. Jest jedna rzecz za którą tej animacji nie lubię to powiedzenie o Kościele Fiorlete czy jakoś tak który chce wprowadzić chaos. Powiedzenie w ostatnim odcinku i mam wielką nadzieje że powstanie drugi sezon bo dali naprawdę świetny tieser na drugi sezon. Jako oceniam tą serie jako wielkiego średniaka i tyle. Pomysł fajny, ale powinni bardziej pójść w ten tajemniczy kościół walka finałowa przewidywalna. Mimo tego jak już pisałem te anime dobrze się ogląda, chociaż nadal się zastanawiam co Joana D Arck ma wspólnego z postaciami książek do tej pory nie wiem.

Morfing time

Boogiepop wa warawanai

Poniższy  artykuł  może  zawierać Spoilery  na  temat  anime, zawierać  wulgaryzmy  i  inne  nie  stosowane  rzeczy.  Czytasz  go  na  własną  odpowiedzialność. 

TYTUŁ	Boogiepop wa warawanai
GATUNEK	Dramat, Horror Nadprzyrodzone Psychologiczny Thiller
TEMATYKA	Przemoc Tajemnice Zagadki
OCENA	6,5
KATEGORIA WIEKOWA	18

Istnieje miejska legenda opowiadająca o shinigami, który może uwolnić ludzi od bólu. Ten "Anioł Śmierci" nazywa się - Boogiepop. A legendy są prawdziwe, Boogiepop jest prawdziwy. Gdy w Akademii Shinyo nagle zaczynają znikać studenci, policja zakłada, że to po prostu osoby uciekające na własną rękę. Jednak Nagi Kirima wie lepiej. Coś tajemniczego wisi w powietrzu. Czy to Boogiepop, czy coś jeszcze bardziej złowrogiego...?

Technicznie te anime jest bardzo przyjemne do oglądania, stonowane koloru pokazują że jest to anime przeznaczone dla starszej widowni same postacie bardzo dobrze narysowane, kreska przypomina kreskę z anime Zekuye Terro co mi się osobiście bardzo podoba. Opening bardzo przyjemny do osłuchania i dynamicznie zrobiony

Fabuła szczerze nie wiem co napisać na początku dostajemy mini arc z hybrydą która zjada ludzi w szkole a uczniowie znikają, pojawia się Boogiepop i udaje mu się zabić hybrydę. W jednym z odcinków mamy historię losowego chłopaka który postanawia się dowiedzieć coś więcej o miejskiej legendzie ale zostaje zaatakowany prze grubego gościa który włada elektrycznością i po przez te elektryczność hipnotyzuje chłopaka i zmusza go do pracy do tajnej organizacji. Ale chłopakowi pomaga nauczyciel który ma dar widzenia pąków ciele innych ludzi i zdejmuje z niego tą hipnozę . A później inny bohater pomaga dziewczynie która należy do tej samej organizacji co facet władający piorunami celem tej organizacji jest pojmanie Boogiego. Mamy arck z zabójczą Panią Doktor która morduje ludzi aby wyssać z nich strach bo tym się żywi, oczywiście kończy bardzo kiepsko rozerwana na części. Ostatnii arck z wieżą i wyobrażaćz i powiem jedno tego arcku nie rozumiem o co w nim chodziło. Chyba o to aby wyobrażać zrozumiał, że już dorósł by żyć w normalnym świecie. Gdy wyobrażacz zaatakował i uwięził ludzi we śnie, dał im możliwość zmierzenia się ze swoimi lękami, sprawami które zawalili po całość, dał im szansę pożegnania z ludźmi których stracili, on nie był taki zły.

Te anime to wyższy poziom abstrakcji, bo jest tam tyle wątków wrzuconych, że trudno się połapać, mamy chimerę która zjada ludzi, mamy wątek esperów, mamy wątek super ludzi z mocami, które są stworzone sztuczne, ale mamy też wątek metafizyczna i po nadnaturalne. Dochodzi do tego, jeszcze tajemnicza organizacja Towa, która działa zakulisowo, ale ten wątek w pewnym momencie znika od tak. Niby Boogi ma z nimi walczyć, pytanie czy wygrał, ponieważ Boogie jest na pokazany w zniszczonym świecie jak po wojnie nuklearnej czy to oznacza, że przegrał. Jest tyle wątków, a praktycznie żaden nie jest zamknięty, mimo że jest to epilog. W ostatnim arcku postacie na których skupia się arck jest jasno powiedziane, że to one mają zagrozić organizacji Towa i sru urwane te. Samo zakończenie serii jest dziwne Wyobrażacz uświadamia sobie że jest gotowy do życia wśród ludzi i na tym kończymy. A reszta się nie liczy mam nadzieje że powstanie drugi sezon który zamknie nam wątki a jak nie drugi sezon to jakaś kinówka albo OVA. Co należy powiedzieć o tym anime to, że należy go oglądać bardzo uważnie aby się nie pogubić w tym wszystkim. Jest to seria dla ludzi którzy lubią myśleć w czasie oglądania i jest ona ciężka w oglądaniu, ponieważ jest tyle skakania po wątkach, że można się pogubić. Mi osobiście zabrakło pewnej ciągłości fabularnej i zamknięcie pewnych wątków trzeba żyć nadzieją, że będzie drugi sezon

KAGUYA-SAMA WA KOKURASETAI: TENSAI-TACHI NO RENAI ZUNOUSEN

Poniższy  artykuł  może  zawierać Spoilery  na  temat  anime, zawierać  wulgaryzmy  i  inne  nie  stosowane  rzeczy.  Czytasz  go  na  własną  odpowiedzialność. 

TYTUŁ	KAGUYA-SAMA WA KOKURASETAI: TENSAI-TACHI NO RENAI ZUNOUSEN
GATUNEK	Komedia Romans
TEMATYKA	Szkolne życie
OCENA	6,8
KATEGORIA WIEKOWA	14

Uważany za geniusza ze względu na najlepsze wyniki w szkole, Miyuki Shirogane jest przewodniczącym rady uczniowskiej w prestiżowej Akademii Shuchiin, współpracując z piękną i majętną wice-przewodniczącą, Kaguyą Shinomiyą. Tych dwoje jest często uważanych za perfekcyjną parę przez wielu uczniów, mimo że nie łączy ich żadna romantyczna relacja.

Jednakże, prawda jest taka, że przez ilość spędzanego wspólnie czasu, między nimi narodziły się wzajemne uczucia; niestety, żadne z nich nie chce ich wyznać, bo to byłoby oznaką słabości. Ze względu na dumę elitarnych uczniów, Miyuki i Kaguya rozpoczynają walkę, żeby wycinać z tej drugiej osobowe wyznanie. Tak zaczyna się miłosna walka wśród codziennych błazeństw!

Technicznie te anime prezentuje się na dobrym poziomie , kreska jak i animacja im nie można nic zarzucić są przyjemne dla oka postacie dobrze narysowane nie ma jakiś większych nie doróbek Kolorystyka przyjemna dla oka jasne żywe kolory . Opening się przyjemnie słucha

O fabule czy postaciach nie co dużo pisać ponieważ anime ma konstrukt taki, że w w dwudziestu dwóch minutach odcinka jest umieszczone trzy króciutkie historię które ze sobą łączą bardzo luźno Miyuki jest przewodniczącym rady uczniowskiej najlepszy uczeń perfekcjonista, najlepsze wyniki na uczelni Kaguya jest wiceprzewodniczącą tej rady uczniowskiej, oboje spędzają ze sobą tyle czasu, że każdy w szkole uważa a ich za parę idealną co jest wierutnym kłamstwem. A oni oboje prowadzą między sobą grę który pierwszy przyzna że kocha drugą osobę. Bo oboje uważają, że przyznanie się do uczucia do drugiej osoby jest słabością i w każdym odcinku mamy starcie wielkich umysłów które za wszelką cenę pragną aby ta druga strona przyznała się do uczucia

Co mogę powiedzieć dobra komedia , dla każdego ciekawy pomysł na pokazanie miłości jako wojny płci, i starcia między Przewodniczącym a vice-przewodniczącą jako starcie wielkich umysłów. To naprawdę wyglądało jak starcie Lighta Yagami z L, dwa wielkie umysł starły się na polu wojny zwanej miłość, to jak oni wymyślali strategie, aby nie wyznać miłości było zabawne, ale widać było, że im bardziej kombinują tym bardziej się do siebie zbliżają i tym bardziej są w sobie zakochani. O samych postaciach nie pisałem bo zarówno przewodniczący jak i vice przewodnicząca to są Mery Sue postacie doskonałe w prawie każdym aspekcie oprócz wyrażania uczuć. Bawiłem się na tym anime bardzo dobrze były zabawne momenty i było ich sporo, dla mnie Fujiara kradła część scen i jej beztroskie podejście do życia. Czy będzie drugi sezon to nie wiem ale zakończenie jest bardzo otwarte więc nie zdziwił bym się gdy powstał drugi sezon albo przynajmniej OVA, Dobry porządni średniak na deszczowe dni.

Date a live 3

Poniższy  artykuł  może  zawierać Spoilery  na  temat  anime, zawierać  wulgaryzmy  i  inne  nie  stosowane  rzeczy.  Czytasz  go  na  własną  odpowiedzialność. 

TYTUŁ	Date a Live 3
GATUNEK	Dramat Romans Fantasy
TEMATYKA	Szkolne życie Duchy/Youkai, Harem, Specjalne oddziały/Policja/Wojsko,
OCENA	6
KATEGORIA WIEKOWA	18

O tym anime już kiedyś pisałem więc nie będę się rozwodził nad kreską chociaż powiem szczerze mogła być ona lepsza technika poszła w animacji dalej a kreskę którą nam prezentuje trzecia seria nic się nie zmieniła od pierwszego Date a Live i to nie jest plus tej serii

Date by nie było Date gdyby się nie pokazał kolejny duch, który zgodnie ze schematem serii najpierw jest wrogiem naszych bohaterów, po to tylko aby dzięki Shido stać się ich sojusznikiem i pomagać w walce ze złym DEM. Tak wreście wrócili do DEM, chociaż motyw złej korpo chcącej zawładnąc światem jest tak oklepane że aż zęby bolą ale na bezrybiu rak i ryba. Jak zwykle trochę za mało Origami, ale sceny z nią są najlepsze co ta seria i ja się na nich dobrze bawią. Podoba mi się wątek, że Origami przystępuje o DEM, aby uzyskać informację co się wydarzyło kilka lat wcześniej gdzie zginęli jej rodzice sam jestem ciekawy jak ten wątek poskładają do kupy . Wracając do wątku origami muszę przyznać że e jest on bardzo ciekawie zrobiony podróże w czasie tworzenie nowych wersji linii czasu. Sama prawda kto zabił rodziców Origami w pewnym momencie było to już do przewidzenia. Origami zabiła rodziców Origami i w padła w stan totalnej apatii stając się najpotężniejszym z duchów nie do pokonania. Rozwiązanie tego wątku też do przewidzenia Shido wszystko załatwi Ostatni odcinek komediowy, jak duchy wyrywają Shido. Siostry burzy i ich wspólne lizanie lodów i Origami która aby uwieść Shido dodaje serum prawdy do kielicha, cała Origami. Sądzę że będzie czwarty sezon bo pojawia się jeszcze jeden duch który dał moce siostrze Shido i nic o nim nie wiem wątek DEM też nie rozwiązany. Powiem tak miło jest wrócić do starych znajomych ale kreskę mogli by poprawić bo jak na 2019 kuje w oczy.

Domestic na Kanajo

Poniższy  artykuł  może  zawierać Spoilery  na  temat  anime, zawierać  wulgaryzmy  i  inne  nie  stosowane  rzeczy.  Czytasz  go  na  własną  odpowiedzialność. 

TYTUŁ	Domestic na Kanajo
GATUNEK	Dramat Romans
TEMATYKA	Szkolne życie
OCENA	6
KATEGORIA WIEKOWA	18

Natsuo Fujii jest zakochany w swojej nauczycielce, Hinie. Żeby zapomnieć o tym uczuciu, Natsuo idzie na spotkanie towarzyskie z kolegami z klasy, gdzie poznaje dziwną dziewczynę Rui Tachibanę. Przez dziwny bieg wydarzeń, Rui prosi Natsuo, by się z nią wyrwał i prosi go o przysługę. Ku jego zdziwieniu, idą do do domu Rui, a ta chce, by on uprawiał z nią seks. Za tym aktem nie ma ani grama miłości; ona jedynie chce nabrać doświadczenia. Myśląc, że to pomoże w zapomnieniu o Hinie, Natsuo niepewnie się zgadza.

Po tym niecodziennym spotkaniu Natsuo mierzy się z nowym problemem. Jego ojciec ponownie się żeni, a on sam ma nowe dwie przeszywane siostry; niestety, zna je nazbyt dobrze. Niedługo potem dowiaduje się, że są to Hina i Rui! Teraz, mieszkakjąc razm z nauczycielką, w której jest zakochany, i z dziewczyną, z którą przeżył swój "pierwszy raz', Natsuo jest w niespodziewanym miłosnym trójkącie, zbliżając się do dorosłości.

Pierwsze co się rzuca w oczy to naprawdę bardzo dobry opening, który ma świetną rockową fortepianową muzykę którą się świetnie słucha, a realizacja openingu jest on zrobiony jak teledysk a to coś nowego. Co do kreski stoi ona na przyzwoitym poziomie, niczym szczególnym się nie wyróżnia, nie ma jakiś wielkich przycięć czy niedoróbek. Przycięć nie ma bo to nie anime akcji a raczej spokojne okruchy życia. Mimo że nie jestem jakimś wielkim miłośnikiem to te oglądam ze względu na motyw romansu.

Jak oglądam niektóre anime zastanawiam się czemu ja takich problemów nie ma jak Nastuo bohater tej serii. Chłopak jest zakochany w swojej atrakcyjnej bardzo miłej i rozrywkowej nauczycielce, która za często sięga do kielicha, ale to nie problem w tym anime. Chłopak idzie na spotkanie z kumplami tam poznaje nieco zamkniętą w sobie dziewczynę Rui i od razu idą do łóżka i przeżywa swój pierwszy raz. Można powiedzieć że jego życie to sielanka, pomijając nie spełnionej miłości. Ale to było by za nudno jego ojciec oznajmia że wyszedł za mąż i teraz będą mieszkać razem chłopak się cieszy że wreście ojciec po śmierci swojej żony znalazł sobie kogoś. Chłopak idzie poznać swoją nową macochę i tu następuje plot twist. Okazuje się że jego nowymi siostrami są jego nauczycielka w której jest szaleńczo zakochany i dziewczyna z która poszedł do łóżka i zaczyna się miłośna batalia. Nauczycielka widzi że chłopak czuje do niego miętę i szybko mu wybija z głowy dalsze smarowanie cholew upokarzając go praktycznie. Co do Rui ona widzi wie że jej przyrodni brat jest zainteresowany jej siostrą, a ona sama coraz bardziej darzy uczuciem, swego brata . Między czasie mamy wątek romansu nauczycielki z żonatym facetem, ale go jakoś dziwnie urywają. O postaciach już pisałem więc nie będę się rozwodził nadmiernie . Co mogę powiedzieć o tym anime że jest to tytuł creengu totalnego, były sceny które były creengovate aż do bólu. Mimo że jest to dramat, a takie anime unikam jak ognia to ten tytuł obejrzałem z wielką przyjemnością i mi się podobał. Seria ta była bardzo realistyczna dajmy przykład zazwyczaj jak dziewczyna wychodzi pół naga z kąpiel a protag ją widzi wali go w ryj, a ty. Hina po prostu przeprosiła i powiedziała, że zrobiła to z przyzwyczajenia. Finałowy odcinek jak można go nazwać był prze długi i nie co nudny jak dla mnie. Natsu i Hine przyłapali na całowaniu i Hina wzięła winę na siebie i poświeciła się i odeszła od rodziny znikła. Natsu przez pół odcinka miał ból dupy a przez resztę pisał powieść która zdobyła nagrodę, a na sam koniec Rey na jeźdzca go wzięła Dlaczego ja takich problemów nie ma jak bohaterowie anime. Jest to pozycja na pewno dla dojrzałych widzów porusza takie temat jak zakazana miłość nauczyciel uczeń siostra brat, pierwsza miłość . Osobiście ma nadzieje że będzie drugi sezon bo się z żyłem z tymi bohaterami i chciałbym zobaczyć ich dalsze losu, wiemy że Natsu jakoś się pozbierał ale co z Hiną wiemy tylko, że zmieniła fryzurę, ale czy coś więcej już nie. Jedna z lepszych pozycji tego sezonu, warto go obejrzeć

Gotoubun no Hanayome

Poniższy  artykuł  może  zawierać Spoilery  na  temat  anime, zawierać  wulgaryzmy  i  inne  nie  stosowane  rzeczy.  Czytasz  go  na  własną  odpowiedzialność. 

TYTUŁ	Gotoubun no Hanayome
GATUNEK	Komedia Romans
TEMATYKA	Szkolne życie Romans
OCENA	6
KATEGORIA WIEKOWA	14

Fuutarou Uesugi jest biednym, antyspołecznym uczniem, który pewnego dnia poznaje bogatą uczennicę, która właśnie przeniosła się do jego liceum, Itsuki Nakano. Kłócą się, jednak gdy Uesugi dowiaduje się, że będzie pomagał jej w nauce, próbuje załagodzić konflikt. Kiedy stara się właśnie o to, poznaje cztery inne dziewczyny.

Jak zwykle zacznę od oprawy technicznej całego anime. Kreska bardzo przyjemna dla oka dobrze narysowane postacie wyraziste kontury postaci, dobrze dobrana kolorystyka która jest jasna mająca żywe kolory, ale nie oczojebne. Opening przyjemny do słuchania muzyka bardrdzo przyjemna dla ucha a opening dobrze zmontowany

O fabule szczerze nie ma co pisać. Sama akcja zaczyna się od końca czyli od ślubu naszego bohatera jedną z dziewczyn, ja osobiście podejrzewa, że z całą piątką. O czym jest te anime. Nasz główny bohater jest zdolnym i pracowitym uczniem zdobywającym najwyższe wynik w swojej szkole, ale jest ale nie przelewa mu się i pochodzi z dość biednej rodziny, pewnego dnia przyjmuje ofertę pracy, ma udzielać korepetycji jednej z uczennic ale okazuje się nie jednej a całej piątce bo Itsuki ma cztery siostry i wszystkie dziewczyny są pięcioraczkami. Nasz bohater nie ma łatwego orzecha do zgryzienia bo musi jakoś dziewczyny zmusić do nauki, a one nie są chętne. Fuutarou dostaje od życia questa przekonaj dziewczyny do nauki widzi że do każdej z nich osobno i tak się dzieje i o to całą fabuła

Postacie tu tak szczerze nie ma co opisywać każda z sióstr pokazuje inny archetyp postaci mamy nie ufną, mamy skrytą, mamy pewną siebie, mamy wesołka sportowca i mamy tsuandre a nasz bohater jak każdy bohater haremówek musi każdy z tych archetypów ujażmić będąc przy tym bardzo czarujący i rycerski

Mam mieszane uczucia co do tego anime z jednej strony bardzo dobrze mi się to oglądało, trochę nie typowy harem, ponieważ nasz bohater ma pięcioraczki do dyspozycji, wszystkie podobne do siebie jak krople wody, ale różnią się charakterami i każda się zakochuje się w naszym protagu. Mi się anime podobało kiedy Futaro starał dziewczyny zmusić do nauki, ale gdy już weszły typowy wątek romansowy, anime dla mnie straciło na mocy, a mini arck z wycieczkę lekko wymęczył. Uważam ten tytuł za naprawdę ciekawą haremówkę bez echi która jest niebywale ciepła w oglądaniu i dla każdego, oczywiście bardziej się ten tytuł spodoba dziewczyną niż chłopakom. Samo zakończenie wycieczki do przewidzenia, a epilog daje nam jasno do zrozumienia, że nie będzie drugiej serii 

Kakegurui xx

Poniższy  artykuł  może  zawierać Spoilery  na  temat  anime, zawierać  wulgaryzmy  i  inne  nie  stosowane  rzeczy.  Czytasz  go  na  własną  odpowiedzialność. 

TYTUŁ	Kakegurui xx
GATUNEK	Dramat Psychologiczny
TEMATYKA	Szkolne życie, Tajemnice Zagadki
OCENA	6,5
KATEGORIA WIEKOWA	18

Drugi sezon tej serii https://mieciowemysli.blogspot.com/2018/01/kakegurui.html
Więc nie będę się rozwodził nad animacją w tej serii, bo nadal kreska mi się podoba sama animacja pod ty względem nic nie stracił ii nadal mamy te wykrzywione mordy jaj z horroru. Opening jedynie jest mniej ciekawszy bo ten z pierwszej serii nadal mi chodzi po głowie a ten z drugiej już nie, to się też tyczy endingu który nie jest aż tak ciekawy jak z pierwszego sezonu. O czym fabuła pojawia się grupa uczniów która chce przejąć władzę na uczelni ale nie jest to takie proste bo muszą wygrać w konkursie, gdzie wygrywa ten kto ma największą ilość głosów i każdy w tym może brać udział, mamy nowe gry nowe szalone postacie i zaczyna się gra oczywiście w każdej grze bierze udział Yumeko. Mam problem z ocenieniem tego anime z jednej strony miałem pewną świeżość. Mam na myśli rozwinięcie trzecio- planowych postaci jak sekretarka przewodniczącej i jej wątek był ciekawie poprowadzony od szarej myszki po pewną siebie dziewczynę i jawny wątek yuri. Drugi wątek Batsumi, od niewolnicy klany do wolnej dziewczyny. Dowiedzieliśmy się że przewodnicząca ma siostrę bliźniaczkę która jest przeciwieństwem swej siostry. Ale z drugiej strony nie ma tego wow, te pojedynki były nudne i przewidywalne, zabrakło tego czegoś. Ale cała serię oglądało mi się bardzo dobrze, mimo że straciła swoją świeżość. Sam arck z wyborami nie jest zły w swym pomyśle ale jakoś źle po prowadzony, za dużo postaci pobocznych, które wiemy że i tak przegrają i przegrywają. Samo zakończenie sugeruje nam że sam arck z wyborami się jeszcze nie zakończył i zapowiada nam się trzeci sezon i więcej zabawy. Jak będzie kolejny sezon będę go oglądał się bo przyzwyczaiłem się do tych wykrzywionych mord. Dobra kontynuacja ale nie ma tego wow.

Cycki są jest anime

YAKUSOKU NO NEVERLAN

Poniższy  artykuł  może  zawierać Spoilery  na  temat  anime, zawierać  wulgaryzmy  i  inne  nie  stosowane  rzeczy.  Czytasz  go  na  własną  odpowiedzialność. 

TYTUŁ	YAKUSOKU NO NEVERLAND
GATUNEK	Horror Sc-Fi
TEMATYKA	Tajemnice Zagadki
OCENA	8
KATEGORIA WIEKOWA	18

11-letnia Emma razem z innymi dziećmi mieszka w sierocińcu Grace Field House. Jest to miejsce wyjątkowe – opiekująca się nimi Mama jest miła i czuła. Wszyscy są szczęśliwi, żyjąc razem. Tylko dlaczego dom otacza mur? Dzieci od czasu do czasu znajdują nowych rodziców, znikając wtedy z życia swoich przyjaciół na zawsze. Teoretycznie wszystko jest tak, jak powinno. Tylko dlaczego dzieci codziennie muszą wypełniać testy? Ale po co się tym przejmować, wszystko jest dobrze…

…do dnia, w którym sierociniec opuszcza mała Conny. Zostawiła swojego pluszowego króliczka, co szybko zauważa Emma. Razem z najbliższym przyjacielem, Normanem i zarazem swoim rówieśnikiem, postanawia pójść do bramy wejściowej, na co dzień zawsze zamkniętej, aby oddać własność dziewczynce. To w tym momencie następuje największy szok w ich życiu – sierociniec to tak naprawdę farma, na której dba się o pokarm dla demonów. Są nim – niespodzianka –dzieci. Od tej pory rozpoczyna się gra na śmierć i życie, w której stawką są mieszkańcy sierocińca, a przeciwnikiem Mama, za maską miłości kryjącą swoje prawdziwe oblicze. Emma, Norman i Ray rozpoczynają rozgrywkę. Pytanie tylko, czy trójka 11-latków jest w stanie uratować przeszło trzydziestkę dzieci, nie mając pojęcia, jak wygląda świat zewnętrzny? Jest rok 2045, co wydarzyło się w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat? No i kim są demony, tak lubujące się w pożeraniu dzieci?

Techniczne te anime jest dobrze zrobione, kreska pewna i ostra dobrze widać postacie, momentami trochę przerażającą mimikę miała siostra Krone, by wyglądała jak demon rozumiem postać szalona, która szmacianą lalkę traktuje jak swoje dziecko. Sama animacja też nie przycięć jest to związane z tym, że ta anime nie opiera się na akcji a raczej na planowaniu i strategi. W momentach gdzie jest akcja jak zabawa w berka animacja jest bardzo płynna. Opening fajny taki rockowy jaki lubię jak by dodali jeszcze chóry było by idealnie.

Akcja anime nie jest niczym specjalny pierwszy odcinek pokazuje nam sielskie życie dzieci z sierocińca a szczególne trójki protagonistów Emmy Norma i Raya, wszystko jest piękne aż do wieczora, kiedy żegnają jedną z dziewczynek Conny, dziewczyna zapomniała swojego pluszaka więc Emma i Norman chcą jej oddać i dowiadują się strasznej prawdy, że ich przyjaciółka została zabita, i zostanie zjedzona przez potwory. Dowiadują się również pewnej rzeczy, że nie mieszkają w sierocińcu a na farmie której zadaniem jest dostarczanie młodego mięska potworą czemu młodego, bo żniwa jak to nazywają potwory odbywają się na dzieciach w wieku 6 lat i 12 lata bo wtedy mózgi są najbardziej rozwiniete co się równa z najbardziej smaczne. Od tego momentu nasza dwójka Emma i Norma a później Ray planują ucieczkę z farmy, ale to nie jest proste, bo pieczę na sierocińcem ma Mama, która nie jest głupia i wie, że ktoś wie prawdziwym przeznaczeniu sierocińca i rozpoczyna się śmiertelna gra o życie dzieciaków. Co odcinek dostajemy albo jakieś plot twist albo ekspozycje taką jak kto może zostać Mamą to była ciekawa ekspozycja

Bohaterowie mam problem bo główna trójka prostagoniostów prawie niczym się nie różnią cała trójka jest bardzo inteligentna różnią się tylko sprawnością fizyczną i planowanie i to wszystkim, chociaż same postacie odbieram bardzo pozytywnie. Lubię również Mamę której uśmiech jest zarazem bardzo ciepły ale i fałszywy. Ale sama historia Mamy – Isabelli pokazana w flashbakach jest bardzo smutna energiczna dziewczyna, która przeżywa swoją pierwszą miłość, a potem jej wybranek znika. A ona sama się dowiaduje prawdy co tak się naprawdę stało. Miała dwa wyjścia albo zginąć, albo przetrwać. Dowiedzieliśmy się że Isabella była w ciąży urodziła dziecko. Ja obstawiałem że Emma jest dzieckiem Isabelli, a tu Ray i to było za skoczenie.

Jedno z lepszych anime jakie widziałem od dłuższego czasu. Sama fabuła nie co przypomina Batlle Royal, ale mniej krwawe i oparte na planowaniu i strategii. Taki pojedynek między Light Yagami a L. Co mi się podobało, to, że jest walka o stawkę i to bardzo wysoką, życie albo śmierć . Co do finałowego odcinka, nie było dla mnie zaskoczeniem, że dzieciaki uciekną. Emma pomyślała o wszystkim i te czteroletnie i młodsze zostały, by mieć więcej czasu do przygotowania. Finał nie miał jakieś epickiej walki z potworami czy czegoś w tym typie, ale miał jedno wow historia mamy i to kto jest jej dzieckiem. Wiemy że będzie drugi sezon. Tu mogę jedynie po spekulować co będzie z mamą bo to jest ciekawy wątek. Obstawiam że Isabella będzie w jakiś sposób sabotować plantację i będzie pomagać dzieciakom ale mogę się mylić Czemu tak myślę Isabella mówi do Phil nie martw się wszyscy uciekli. Jest tyle wątków nie rozwiązanych wiemy ze Ray wie że Isabella jest jego matką czy powie innym. Co mogę więcej powiedzieć o tym tytule że bardzo dobry tytuł.

Come to Mama, my children

EGAO NO DAIKA

Poniższy  artykuł  może  zawierać Spoilery  na  temat  anime, zawierać  wulgaryzmy  i  inne  nie  stosowane  rzeczy.  Czytasz  go  na  własną  odpowiedzialność. 

TYTUŁ	EGAO NO DAIKA
GATUNEK	Dramat, Fantasy, Obyczajowy
TEMATYKA	Okruchy życia, Specjalne oddziały/Policja/Wojsko
OCENA	7
KATEGORIA WIEKOWA	18

Fabuła opowiada o dwóch dziewczynach z odległych od siebie planet. Pierwszą z nich jest dwunastoletnia księżniczka starożytnego królestwa Yuuki Soleil, pędząca szczęśliwy żywot w swoim pałacu otoczona przyjaciółmi i wiernymi sługami. Naiwna, lecz pełna dobrych chęci, łatwo ulega emocjom. Z kolei Stella Shining, lat 17, jest świetnym żołnierzem i pilotem mecha, ale pod jej wiecznym uśmiechem kryje się rezerwa, nieumiejętność wyrażania uczuć i brak życiowego celu.

Technicznie anime prezentuje się na przyzwoitym poziomie , opening bardzo ładnie zrobiony, sama piosenka wpada w ucho i jest do nucenia nic dodać nic ująć. Kreska tu ma problem, nie z samą kreska czy animacją, bo one są standardowe, ale momentami widać nie doróbki, ale na to można przymknąć oko. Jaki mam zgrzyt z kreską taką, że ten typ kreski stosuje się do anime przeznaczonych dla dzieci, a treść anime jest dorosła mówi o wojnie okrucieństwach wojny, jak poświęcenie pilotów mechów którzy chcą ocalić cywilów i giną jedni i drudzy, jak atak na konwój z rannymi a tu kreska taka dziecinna gryzie mnie to, a tak żartem mimo że mamy dwie zwalczające się frakcję to widać, że korzystają z tego samego fryzjera.

Trudno mi określić gdzie się dzieje akcja całego anime na pewno nie na ziemi raczej na jakiejś obcej planecie. Aby opowiedzieć o samej fabule należy wrócić do tego od czego się zaczęło 12 lat wcześniej jest zamach na rodzinne królewska, ocalała tylko księżniczka Yukki, nawet poboczni bohaterowie tracą w tym zamachu swoich bliskich i to daje im motywacje do działania. Jest tam postać Leila Etoile , która dla naszej księżniczki jest jak matka i jest jej najbardziej zaufanym doradcą ona traci w tym zamachu swoją córkę i męża, ale jasno jest na pokazane że Stella pilot wrogiej frakcji to córka Leila, jestem ciekawy jak rozwiążom ten wątek. Wojna trwa i tak szczere obie strony nie wiedzą o co walczą, ale walczą.

Bohaterowie tu się skupie na dwóch postaci Yukki księżniczka która ma 12 lat, ze względu na swój wiek jest bardzo naiwna i jak każde dziecko jest idealistką i wierzy i chce aby, każdy człowiek się uśmiechał, ale musi dorosnąć w czasie wojny, powoli widać, że te ideały są nie do osiągnięcia a szczególnie kiedy widzi prawdziwą naturę wojny i gdy sama posyła na śmierć jeden z oddziałów mechów. Druga postać to Stella wyszkolony pilot i zabójca wrogiej frakcji zabija z uśmiechem an ustach co przeraża jej dowódcę, dostaliśmy później króciutki flashbak dlaczego ciągle się uśmiecha, bo jej przybrana matka kazała zawsze się uśmiechać nie zależnie od sytuacji .

Powiem jedno mam nie dosyt sam pomysł na anime to nie jest fabuła na dwanaście odcinków a co najmniej na dwadzieścia cztery odcinki. Co wyróżnia to anime to, że bohaterzy giną główni ze świty Księzniczki Yuki ale też po stronie imperium. Sama wojna jest bardzo dobrze pokazana, w odcinku prawdziwa natura wojny jest pokazane jaka naprawdę jest wojna. Widzimy też jak zmienia się sama księżniczka Yuki od osoby pewną ideaów zmienia się w pragmatyka, ale ma w pomysł na zakończenie wojny. Ten pomysł naprawdę jest genialny wyłączyć cała broń na planecie. Samo anime bardzo się przyjemnie ogląda i mimo , że animacja w tym anime to raczej pasuje do jakiś heremówek to bardzo dojrzały tytuł, jeden z lepszych tytułów tego sezonu