Poniższy artykuł może zawierać Spoilery na temat anime, zawierać wulgaryzmy i inne nie stosowane rzeczy. Czytasz go na własną odpowiedzialność.
TYTUŁ | YAKUSOKU NO NEVERLAND |
GATUNEK | Horror Sc-Fi |
TEMATYKA | Tajemnice Zagadki |
OCENA | 8 |
KATEGORIA WIEKOWA | 18 |
11-letnia Emma razem z innymi dziećmi mieszka w sierocińcu Grace Field House. Jest to miejsce wyjątkowe – opiekująca się nimi Mama jest miła i czuła. Wszyscy są szczęśliwi, żyjąc razem. Tylko dlaczego dom otacza mur? Dzieci od czasu do czasu znajdują nowych rodziców, znikając wtedy z życia swoich przyjaciół na zawsze. Teoretycznie wszystko jest tak, jak powinno. Tylko dlaczego dzieci codziennie muszą wypełniać testy? Ale po co się tym przejmować, wszystko jest dobrze…
…do dnia, w którym sierociniec opuszcza mała Conny. Zostawiła swojego pluszowego króliczka, co szybko zauważa Emma. Razem z najbliższym przyjacielem, Normanem i zarazem swoim rówieśnikiem, postanawia pójść do bramy wejściowej, na co dzień zawsze zamkniętej, aby oddać własność dziewczynce. To w tym momencie następuje największy szok w ich życiu – sierociniec to tak naprawdę farma, na której dba się o pokarm dla demonów. Są nim – niespodzianka –dzieci. Od tej pory rozpoczyna się gra na śmierć i życie, w której stawką są mieszkańcy sierocińca, a przeciwnikiem Mama, za maską miłości kryjącą swoje prawdziwe oblicze. Emma, Norman i Ray rozpoczynają rozgrywkę. Pytanie tylko, czy trójka 11-latków jest w stanie uratować przeszło trzydziestkę dzieci, nie mając pojęcia, jak wygląda świat zewnętrzny? Jest rok 2045, co wydarzyło się w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat? No i kim są demony, tak lubujące się w pożeraniu dzieci?
…do dnia, w którym sierociniec opuszcza mała Conny. Zostawiła swojego pluszowego króliczka, co szybko zauważa Emma. Razem z najbliższym przyjacielem, Normanem i zarazem swoim rówieśnikiem, postanawia pójść do bramy wejściowej, na co dzień zawsze zamkniętej, aby oddać własność dziewczynce. To w tym momencie następuje największy szok w ich życiu – sierociniec to tak naprawdę farma, na której dba się o pokarm dla demonów. Są nim – niespodzianka –dzieci. Od tej pory rozpoczyna się gra na śmierć i życie, w której stawką są mieszkańcy sierocińca, a przeciwnikiem Mama, za maską miłości kryjącą swoje prawdziwe oblicze. Emma, Norman i Ray rozpoczynają rozgrywkę. Pytanie tylko, czy trójka 11-latków jest w stanie uratować przeszło trzydziestkę dzieci, nie mając pojęcia, jak wygląda świat zewnętrzny? Jest rok 2045, co wydarzyło się w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat? No i kim są demony, tak lubujące się w pożeraniu dzieci?
Techniczne te anime jest dobrze zrobione, kreska pewna i ostra dobrze widać postacie, momentami trochę przerażającą mimikę miała siostra Krone, by wyglądała jak demon rozumiem postać szalona, która szmacianą lalkę traktuje jak swoje dziecko. Sama animacja też nie przycięć jest to związane z tym, że ta anime nie opiera się na akcji a raczej na planowaniu i strategi. W momentach gdzie jest akcja jak zabawa w berka animacja jest bardzo płynna. Opening fajny taki rockowy jaki lubię jak by dodali jeszcze chóry było by idealnie.
Akcja anime nie jest niczym specjalny pierwszy odcinek pokazuje nam sielskie życie dzieci z sierocińca a szczególne trójki protagonistów Emmy Norma i Raya, wszystko jest piękne aż do wieczora, kiedy żegnają jedną z dziewczynek Conny, dziewczyna zapomniała swojego pluszaka więc Emma i Norman chcą jej oddać i dowiadują się strasznej prawdy, że ich przyjaciółka została zabita, i zostanie zjedzona przez potwory. Dowiadują się również pewnej rzeczy, że nie mieszkają w sierocińcu a na farmie której zadaniem jest dostarczanie młodego mięska potworą czemu młodego, bo żniwa jak to nazywają potwory odbywają się na dzieciach w wieku 6 lat i 12 lata bo wtedy mózgi są najbardziej rozwiniete co się równa z najbardziej smaczne. Od tego momentu nasza dwójka Emma i Norma a później Ray planują ucieczkę z farmy, ale to nie jest proste, bo pieczę na sierocińcem ma Mama, która nie jest głupia i wie, że ktoś wie prawdziwym przeznaczeniu sierocińca i rozpoczyna się śmiertelna gra o życie dzieciaków. Co odcinek dostajemy albo jakieś plot twist albo ekspozycje taką jak kto może zostać Mamą to była ciekawa ekspozycja
Bohaterowie mam problem bo główna trójka prostagoniostów prawie niczym się nie różnią cała trójka jest bardzo inteligentna różnią się tylko sprawnością fizyczną i planowanie i to wszystkim, chociaż same postacie odbieram bardzo pozytywnie. Lubię również Mamę której uśmiech jest zarazem bardzo ciepły ale i fałszywy. Ale sama historia Mamy – Isabelli pokazana w flashbakach jest bardzo smutna energiczna dziewczyna, która przeżywa swoją pierwszą miłość, a potem jej wybranek znika. A ona sama się dowiaduje prawdy co tak się naprawdę stało. Miała dwa wyjścia albo zginąć, albo przetrwać. Dowiedzieliśmy się że Isabella była w ciąży urodziła dziecko. Ja obstawiałem że Emma jest dzieckiem Isabelli, a tu Ray i to było za skoczenie.
Jedno z lepszych anime jakie widziałem od dłuższego czasu. Sama fabuła nie co przypomina Batlle Royal, ale mniej krwawe i oparte na planowaniu i strategii. Taki pojedynek między Light Yagami a L. Co mi się podobało, to, że jest walka o stawkę i to bardzo wysoką, życie albo śmierć . Co do finałowego odcinka, nie było dla mnie zaskoczeniem, że dzieciaki uciekną. Emma pomyślała o wszystkim i te czteroletnie i młodsze zostały, by mieć więcej czasu do przygotowania. Finał nie miał jakieś epickiej walki z potworami czy czegoś w tym typie, ale miał jedno wow historia mamy i to kto jest jej dzieckiem. Wiemy że będzie drugi sezon. Tu mogę jedynie po spekulować co będzie z mamą bo to jest ciekawy wątek. Obstawiam że Isabella będzie w jakiś sposób sabotować plantację i będzie pomagać dzieciakom ale mogę się mylić Czemu tak myślę Isabella mówi do Phil nie martw się wszyscy uciekli. Jest tyle wątków nie rozwiązanych wiemy ze Ray wie że Isabella jest jego matką czy powie innym. Co mogę więcej powiedzieć o tym tytule że bardzo dobry tytuł.
Come to Mama, my children
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz