Poniższy artykuł może zawierać Spoilery na temat anime, zawierać wulgaryzmy i inne nie stosowane rzeczy. Czytasz go na własną odpowiedzialność.
TYTUŁ | Girl Air Force |
GATUNEK | Akcja Sc-fi |
TEMATYKA | Przyszłośc |
OCENA | 5,8 |
KATEGORIA WIEKOWA | 14 |
Technicznie anieme to średniak, kreska łagodna przyjemna dla oko, chociaż bardzo nie dopracowana i widać niedociągnięcia w nie których miejsca brak ostrości kontur, sama animacja tu jest nie co lepiej niż przy kresce, chociaż nie ma przycięć czy przebarwień, jedno co mi się nie podoba to zbyt jaskrawe koloru. Opening bardzo przyjemny do słuchania i dobra muzyka popowa
Fabularnie anime to nic szczególnego. Ziemia po raz kolejny w swoim istnieniu zostaje zaatakowana tyn razem przez kosmitów zwanych XZI, maszyn które zdominowały niebo na całym świecie, ale ludzkość nie jest w ciemię bite i też potrafi walczyć. Japonia a bo kto inny buduje specjalne myśliwce zwane córkami, które są pilotowana przez Animy. Co wyjątkowe jest tych myśliwcach i animach. To że są one stworzone z części maszyn XZI, ale jedna anima jest wadliwa Griphen, która może być aktywna przez cztery godziny bo potem zasypia i traci zdolność bojową i tu się nasz główny bohater Keia który stracił matka w czasie ataku kosmitów i chce zostać pilotem aby walczyć z wrogiem. Okazuje się że Griphen przy Keia nie zasypia a jej zdolności bojowe się poprawiają. Poznajemy kolejne Animy amerykankę Engel stereotyp butnego Amerykanin. Phantoma i Rhino, ta ostatnia najbardziej tragiczna z nich wszystkich miała tyle ograniczeń i kiedy została spuszczona ze smyczy oszalała i stała się XI i została zniszczona a szkoda polubiłem tą Animę. Sam finałowy odcinek oczywiście w sile kupa w kupa siła. Postawione pytanie co zrobić aby inne Animy nie skończyły jak Rhina, odpowiedź bardzo prosta, doprowadzić do stanu gdzie będą chciały walczyć o ludzkość. Zakończenie otwarte i pewnie będzie jakaś kinówka albo OVA bo na drugi sezon nie liczę.
Jak oceniam samo anime przyjemny średniak w oglądaniu dobrze się oglądało, jest w tym anime to co chciałem zobaczyć akcja, relacje między bohaterami trochę humoru, fajnie, że każda anima ma swój charakter. Uwielbiam postać profesora cynika z fajeczką, który kocha swoje dzieci znaczy Animy, i nie da je skrzywdzić i zrobi wszystko by je ocalić. Mimo że to średnie anime ogląda się je bardzo dobrze i jest przyjemne na jeden raz. Pewnie za jakiś czas zapomnę o tej serii ale jeżeli będzie kolejny sezon co nie liczę chętnie go przytulę i obejrzę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz