Poniższy artykuł może zawierać Spoilery na temat anime, zawierać wulgaryzmy i inne nie stosowane rzeczy. Czytasz go na własną odpowiedzialność.
TYTUŁ | Kishuku Gakkou no Juliet |
GATUNEK | Komedia Romans |
TEMATYKA | Szkoła |
OCENA | 7 |
KATEGORIA WIEKOWA | 16 |
Akcja ma miejsce w szkole z internatem - Akademii Grigio. Uczniowie uczęszczający do szkoły pochodzą z dwóch rywalizujących ze sobą krajów i mieszkają w różnych akademikach. Po jednej ze stron mamy chłopaka o imieniu Romio Inuzuka, zaś po drugiej znajduje się Juliet Persia. Mimo, że oboje są liderami rywalizujących ze sobą akademików, to potajemnie się kochają. Swój związek muszą jednak utrzymywać w tajemnicy, ponieważ wyjście prawdy na jaw może spowodować tragedię.
Jak zwykle zacznę od oprawy technicznej całego anime. Openimg bardzo przyjemny do słuchania, miła łatwo wpadająca w ucho piosenka. Kreska też przyjemna dla oka kolorowa jasna ale nie oczojebna, postacie dobrze narysowane chociaż nie są klonami jednej postaci. Animacja też jest płynna mimo że są walki to nie ma żadnych przebłysków czy przycięć i dlatego się dobrze to ogląda.
Fabuła jak by ktoś chciał zobaczy jak by wyglądał Romeo i Julia, w wersji anime, to ta animacja jest dla niego. Akcja dzieje się w nie istniejącym świecie w Akademi Grigio gdzie są dwa zwalczające Akademiki Białe Koty, na którym czele stoi Julliet Persia i Czarne Psy pod przywództwem Romio Inuzuka, oba akademiki są śmiertelnymi wrogami a ich liderzy walczą ze sobą non stop. Ale nie było by to Romeo i Julia bez wątku miłosnego. Tak w pewnym momencie Romio wyznaje Juliet miłość ta po chwili wahania odwzajemnia jego miłość, i teraz ta dwójka musi ukrywać swoją miłość przed resztą uczniów bo co to by było kiedy by się ktoś o tej zakazanej miłości dowiedziała. To jest wyjście do naprawdę zabawnych gagów, mój ulubiony to jest ten kiedy Romio i Julliet się trzymają za ręce i ktoś przychodzi ktoś z któregoś akademików udają że walczą ze sobą i to zaciekle. Ale o ich romansie dowiadują się Char okrutna księżniczka Południa najlepsza przyjaciółka Julliet i nie tylko i Hatsuki prawa ręka Romio dziewczyna zakochana w Romio jak tylko się dowiedziała chciała swojego wybranka miłości ukatrupić i wtedy była najbardziej baddasowskie wejście jak na razie w całym anime, kiedy Hatsuki zamachnęła się mieczem na Julliet, Char butem zablokowała atak . Tu należy wspomniećciekawym czworokącie miłosnym Char kocha Julliet która ma ją tylko za przyjaciółkę, Julliet kocha Romio a on ją, ale Romio kocha Hatsuka
Bohaterowie są po prostu sympatyczni silni odważni, każda z postaci to badass i potrafi walczyć Romio nie tylko kocha się Julliet, ale chce jej pomóc w jej marzeniu, stania się silną i niezależną kobietą, chroni ją i podkłada się do bicia można powiedzieć imię miłości. Ma swój charakter jest zdecydowany i każdy się go boi. Julliet jest można powiedzieć jego przeciwieństwem, ona nie strachem ale dobrym sercem zjednuje do siebie, ma serce na dłoni i to widać, o wszystko o swoją pozycje musiała sama walczyć. Hitsuki prawa ręka Romio jak pisałem jest zakochana w nim i nawet gdy się dowiedziała, że o tym co łączy Julliet i Romio tak wkurzyła się ale tą informacje zachowała dla siebie, weszła w frendzone i gdy Romio został wyrzucony z akademika Czarnych Psów tylko ona się nim opiekowała. Char kolejna postać, można powiedzieć że zimna z niej suka, ale ma dobre serce mimo że kocha Julliet, godzi się na to aby ona spotykała z Romio, jest bardzo złośliwa okrutna i bezwzględna ale ma w sobie prawdziwą charyzmę.
Mogę powiedzieć wreście komedia na której się śmiałem, która, mnie bawiła i romans który mnie nie znudził. Finałowy odcinek, na przyzwoitym poziomie, pomysł, aby główni bohaterowie się zabili, jak w prawdziwym Romeo i Julia, dobry. Zakończenie otwarte i całkowicie i powiem, że drugi sezon bym chętnie zobaczył. Co mnie jedynie tak bolało w tym serii to nie wykorzystanie innych postaci bardziej jak Hitsuki i Char, może te dwie będą parą w drugi sezonie jak powstanie, to byłby ciekawy związek yuri. Co było nie wykorzystane tez to relacje między Romio a jego bratem, większą rolę powinni też odegrać prefekci białych kotów, ale rozumiem seria ma dwanaście odcinków i nie ma czas antenowego na wszystko. Sama seria ma dużo nie wymuszonego humoru, dobrych dialogów z które były nie wymuszone a powodowały uśmiech. Sporo gagów które też bawiły, tego oczekuje od komedii aby mnie bawiła. Anime które są i komediami i romansami są zazwyczaj zabawne przez dwa pierwsze odcinki a potem wchodzi romans i drama i seria przestaje bawić. W tej serii tak nie ma balans między humorem a romansem był do samego końca zachowany i to jest duży plus tej serii. Seria dla każdego, zabawna do samego końca, romans nie męczy więc facet też się nie będzie nudził.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz