Poniższy artykuł może zawierać Spoilery na temat anime, zawierać wulgaryzmy i inne nie stosowane rzeczy. Czytasz go na własną odpowiedzialność.
TYTUŁ | Release the spyce |
GATUNEK | Akcja Detektywistyczne |
TEMATYKA | Policja Wojsko, Oddziały specjalne |
OCENA | 5,5 |
KATEGORIA WIEKOWA | 16 |
Fabuła opowiada o licealistce imieniem Momo, która w sekrecie pracuje dla prywatnej agencji wywiadowczej, wraz z przyjaciółkami chroniąc spokój mieszkańców swojego miasta.
Na jednym z kanałów leciały taki serial animowany Odlotowe Agentki i jeżeli ktoś chciał zobaczyć w wersji anime to jest pozycja dla niego Ale od początku, technicznie kreska to nic ciekawego i to widać na pierwszy rzut oka w projekcie postaci które są nie dopracowanie i to widać, trochę przypominają klony ale nie wszystkie i to już jest pociecha ale mała, kolorystyka jest przyjemna do oka stonowana i dobrze się to ogląda. Opening dobrze się słucha od tak muzyka popowa ale nic co można zapamiętać, ale też nie jest jakiś tragiczny tragiczniejszy widziałem w Tokyo Ghul.
Momo to zwyczajna licealistka która jest nie co bojaźliwa chodzi mi o to, że chce pomagać ale się boi działać ogarnia ją strach przed tym, że może coś ją złego spotkać i podziwia Panie policjantki które łapią przestępców. Jak to bywa w anime w pewnego wieczoru znalazła się w nie odpowiednim miejscu i nie odpowiednim czasie i miała już dostać łomot , ale została uratowana przez grupę dziewczyn w dziwnych mundurkach, okazało się że te dziewczyny są tajnymi agentkami które zwalczają terroryzm i przestępczość. Nasza bohaterka dostaje propozycje dołączenia się do grupy waha się tylko chwilkę i się zgadza, od tego momentu jej życie zmienia się. Aby zostać pełnoprawną agentką musi przejść szkolenie i trening i i zdać egzamin tu mam na myśli zakończyć pomyślnie misję nie muszę pisać że jej się udaje. Tu muszę pewną rzecz zaznaczyć to co mi się podoba, że nasza bohaterka popełnia błędy i nie jest nie omylna, przez co zawodzi swoją mentorkę. Tu muszę powiedzieć, że każda nowa agentka ma ,mentorkę i to już zaczyna przypominać związki yuri i nie zdziwił bym się gdyby poszli w to. Tak nasze dziewczyny walczą ze zła organizacją Moyro, która zajmuje się eksperymentami na ludziach.
Bohaterowie jak zazwyczaj narzekam że nie mam o czym pisać to w tej serii jest chodzi mi o postac drugo planową a nawet trzecią planową Theresie, która ma bardzo ciekaw,ą back stor wychowywała się gdzieś w biedzie i poznała Aobe jedna dziewczynę z która teraz jest w Spyce, dziewczyny jako dzieci zaprzyjaźniły się, ale bo zawsze jest ale zostały porwane, jak to bywa pieniądz rządzi światem rodzice Aobe są bogaci i wykupili córkę a Theresia została sama sobie pozostawiona i czekała na wykupienie bo to jej obiecała Aobe, ale się nie doczekała tego i została sprzedana bliżej nie określonej organizacji i tam była szkolona na żołnierza. Sam jestem ciekawy jak ten wątek pójdzie, bo widać z jednej strony Theresia pała chęciom zemsty na Aobe ale z drugiej strony waha się.
Finał odcinka na przyzwoitym poziomie zło zostało pokonane. Tylko ciekawi mnie jedno, czy główna villanka zginęła osobiście mam, że nie bo samo zakończenie jest bardzo otwarte i drugi sezon bym obejrzał. Jedynie co mi się nie trochę znudziło w zakończeniu to zbyt długie pożegnanie ze swoim mistrzem i ten motyw z wymazaniem pamięci. Jedna z ostatnich scen jasno nam pokazuje, że wymazanie mogło nie do końca się udać. Oczywiście nie można zapomnieć o tym, że Momo znalazła swego ucznia, koło się zatoczyło. Samo anime dobry akcyjniak takie odlotowe agentki w wersji anime odcinki się nie dłużą więc nie nudzi się przy oglądaniu, kreska mogła by być lepsza bo jest zbyt dziecinna. Sam nie wiem co jeszcze napisać bo same anime mimo że dobre w oglądaniu to przeciętniak o którym zapomnę za parę miesięcy, ale na zimowe wieczory jak znalazł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz