Poniższy artykuł może zawierać Spoilery na temat anime, zawierać wulgaryzmy i inne nie stosowane rzeczy. Czytasz go na własną odpowiedzialność.
TYTUŁ | Double Decker Doug & Kirill |
GATUNEK | Akcja Detektywistyczne |
TEMATYKA | Policja Wojsko, Oddziały specjalne |
OCENA | 5,5 |
KATEGORIA WIEKOWA | 16 |
Stan miasta Lisvalletta. Nad miastem wznoszą się dwa słońca, a ludzie tu żyją spokojnym życiem, ale w cieniu szerzą się zbrodnia i nielegalne narkotyki. Wśród nich jest niebezpieczny, wysoce zabójczy narkotyk "Anthem", który rzuca ciemny cień na miasto. Specjalizująca się w SEVEN-O jednostka zajmująca się przestępczością specjalną specjalizuje się w rozprawianiu się z Anthem. Ta jednostka działa w dwóch męskich zespołach "kumpla" w tak zwanym "systemie Double Decker", aby rozwiązać ten problem. Doug Billingham jest doświadczonym badaczem, a do niego dołącza Kirill Vrubel, którego zdolności są tajemnicze i nieznane.
Jak zwykle zacznę od oprawy technicznej, jak opening jest bardzo fajny i miły do słuchania , a tak ending to jeden z lepszych endingów jakich słyszałem w tym roku wpada w ucho. Kreska tez jest bardzo przyjemna dla oka chociaż jak dla mnie jest zbyt jaskrawe kolory, ale postacie się dobrze narysowane chociaż kreska zalatuje bishonemi a postać Kirlil ma androgeniczne rysy twarzy i nawet w jednym z odcinków śmiali się z tego, że on mógł chodzić w kobiecych ciuchach i nikt by się nie z orientował.
Fabularnie nie jest nic skomplikowane. Mam świat przyszłość gdzie rządzą narkotyki i przestępcy. A wśród narkotyków króluje narkotyk Overdribve który użytkownikowi daje można powiedzieć super moc, ale cena jest bardzo wysoka bo narkotyk, zmienia DNA użytkownika i zamienia przeważnie w jakiegoś mutanta. Tam gdzie są przestępcy są też stróże prawa oddział specjalny zwany Seven-O. Dzięki wszczepom w oczach, mogą zdiagnozować jakiego typu Overdrie użyto i stworzyć pocisk z szczepionką, która odmienia użytkownika do normalnego stanu. Tu się wkrada pewien ból tego anime czyli liniowa fabuła mam na myśli, że w tym odcinku pokonujemy villana odcinka. Chociaż, nie można powiedzieć, że nie ma osi fabularnej bo jest, bo za narkotykami stoi organizacja Esperantza, z liderami, którzy mają mają swoje przydomki od liter alfabetu. Nie może być inaczej, że narkotykiem stoi wojsko które jak zwykle chce stworzyć super żołnierza, wojownika doskonałego.
Bohaterowie cóż można powiedzieć Doug to stary wyga i wyjadacz, który zawsze najpierw pomyśli a potem działa, zawsze gdy myśli uderza palcami o skroń i to mi się podoba, że dali taki smaczek w anime. Kirillto klasyczny żółtodziób który jest pełen ideałów wierzący w lepszy świat i to, że każdy może się zmienić
Jak można tak położyć finał odcinka zamiast jakiejś epickiej walki z finalbossem dostaliśmy nic poważnie walka finałowa trwała może półtorej minuty a potem oglądaliśmy ucieczkę z bazy wojskowej która miała uleć samozniszczeniu i to miał być finał odcinka. Okej jestem wstanie strawić liniową fabułę typu dziś pokonujemy tego złego, sztampowego villana tym razem, zły wojskowy który chce stworzyć super żołnierzy i używa do tego narkotyków a przy okazji zniszczyć świat jestem wstanie to strawić, ale dajcie mi finał odcinka który u mnie wywoła emocje. Moją jedyną emocją było mehhh. Samo anime ogląda się bardzo dobrze jest przyjemne dla oka ale za krótkie bo tylko trzynaście odcinków dlatego nie poznajemy historii poszczególnych członków Seven-0 a szkoda ja bym poznał dlaczego są w tym oddziale co ich motywuje. Jedynie została nam przedstawiona historia dziewczyny która ma ksywkę Boxer, ale to jedna osoba, a reszta. Sam pomysł na anime jest okej, bo brak jest anime o detektywach. Zakończenie otwarte pełną gębą i to dobrze, czy bym chciał drugi sezon szczerze sam nie wiem jak byłby dłuższy to tak, ale jak miało być to kolejne 12 odcinków z miałkim finałem to nie. Jest to kolejny średniak który widziałem, o takie anime zobacz i zapomnij.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz