Poniższy artykuł może zawierać Spoilery na temat anime, zawierać wulgaryzmy i inne nie stosowane rzeczy. Czytasz go na własną odpowiedzialność.
TYTUŁ | Mahou shoujo ore |
GATUNEK | Komedia Fantasy |
TEMATYKA | Magia, Parodia |
OCENA | 5 |
KATEGORIA WIEKOWA | 14 |
Fabuła opowiada losy Saki Uno, która jest początkującą idolką. Mohiro to starszy brat jej najlepszej przyjaciółki. Dziewczyna jest w nim mocno zakochana, więc kiedy nastolatek zostaje porwany, wraz z koleżanką podpisują tajemniczy kontrakt, na mocy którego zamieniają się w umięśnionych magicznych (!) mężczyzn.
Na wstępie napiszę że bardzo zaskoczył mnie te anime i nie spodziewałem się że będę się na nim bardzo dobrze bawił ale wszystko od początku. Technicznie opening bardzo mi przypadł do gustu zarówno sama piosenka jak i oprawa wizualna, jest skoczna radosna i wesoła innymi słowy wpada w ucho. Co do oprawy wizualnej tu można mieć pewne zastrzeżenia, po pierwsze ubogie tła, kolorystyka jest bardzo ograniczona i te kolory są jak by wyblakłe, co przy bardzo prostej kolorystyce, powoduje ze pod tym względem anime jest nijakie by nie powiedzieć że brzydkie. Dobrze, że dla mnie. To nie ma znaczenia.
Jestem miłośnikiem anime o czarodziejkach, więc ten tytuł postanowiłem sprawdzić, sam początek był klasyczny dziewczynka marzy o tym by zostać magiczną dziewczynką i pewnego dnia dostaje taką możliwość kiedy, obiekt jej miłości jest w niebezpieczeństwie, wróżek, który wygląda jak szef yakuzy, mówi do Mohiro, aby zostać czarodziejką musisz użyć potęgi miłości, dziewczyna to robi, i przechodzi transformację a efekt samej transformacji jest bardzo ciekawy. Nasza bohaterka zamienia się dwu metrowego umięśnionego faceta, stroju czarodziejki. To dopiero początek bo okazuje się, że magiczne dziewczynki w tym świecie nie używają magii nie mają jakiś tam tęczowych ataków, mistyczny mgieł, płonących obręczy, grzmotu do pomocy, czy tym podobnychh sztuczek, aby pokonać demony, które wyglądają jak troskliwe misie na sterydach, muszą je zarąbać na śmierć, dokładnie muszą te demony pobić na śmierć, a gdy to zrobią pojawia się cenzura jak z hentai czyli wszystko jest wypikselowane. Jak to zawsze bywa w anime mahou sshogun magiczne dziewczynki działają przynajmniej w parach i tak jest i w tym przypadku, Sakuyo, która jest przyjaciółką naszej głównej bohaterki i razem z nią tworzą duet idolek, też się zamienia w magicznego chłopca ponieważ kocha naszą bohaterkę. I tu wkrada się liniowość fabuły, demony próbują porwać obiekt miłości naszej bohaterki ale magiczni chłopcy go ratują. Tu muszę jeszcze napisać o jednej ważnej rzeczy Nasza bohaterka kocha brata Sakuyo, sama Sakuyo kocha naszą bohaterkę, a brat Sakuyo kocha męskie wersje naszych bohaterek. Oczywiście za demonami stoi mastermaid pod postacią menadżera naszych dziewczyn.
Co do samych bohaterów tu naprawdę nie ma o czym pisać, bo nic nam anime o nich nie mówi, oprócz tego, że dziewczyny chcą być idolkami, lubią śpiewać.
Te anime to ciekawa propozycja, jest to parodia wszystkich magicznych dziewczynek zrobione w komediowy sposób, pierwsze odcinki były bardzo zabawne ale widać że w pewnym momencie anime łapie zadyszkę i były takie odcinki co mnie po prostu znudziły i dłużyły się czułem takie meh totalne. Biorąc całościowo serię była ona naprawdę ciekawa i była ona od skocznią chociaż nie zawsze do mnie ten humor trafiał. Sam finałowy odcinek nie powala, jeżeli chodzi o walkę z mastermaidem i demonami, zrobiono to w bardzo lekkiej konwencji, i wszystko kończy się happy endem. Ma ta seria jakieś otwarte zakończenie ale czy bym chciał zobaczyć drugi sezon to sam nie wiem raczej nie. Trzeba dać duży plus za pomysł, że magicznymi dziewczynkami są napakowani faceci, ale jakoś nie wykorzystano tego do końca i to widać. Bardzo mi przypadł do gust opening który jest bardzo skoczny. Anime z serii z braku laku, nie jest to seria must watch, a raczej seria jak nie będę miał nic do oglądania obejrzę. Jest to średniak z dobrym pomysłem.
Tancele jest
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz