niedziela, 29 maja 2022

Yor Brair , alias Yor Foger, alias Ciernista Księżniczka,

 


Dawno nie pisałem w tym temacie. Czyli kobiety w anime


Yor Brair , alias Yor Foger, alias Ciernista Księżniczka, postać z mangi i anime SpyxFamily. O samej mandze i anime nie będę teraz pisałem jedyne co mogę powiedzieć, że warto i czytać i obejrzeć anime.


Sam nie wiem od czego zacząć, chyba od tego co mnie skłoniło do napisania tego postu. Posłuchałem, trochę recenzji o mandze, czy anime i tam się powtarza, pewna opinia że Yor, jest głupia i ma niski iloraz IQ, jeden z recenzentów porównał jej IQ do podłogi. Muszę stanąć w obronie tej postaci. Ona jest przebiegła i cwana.


Yor można powiedzieć, że to taki nie co odwrócona Fiona, za dnia urzędniczka średniego stopnia, w miejskim ratuszu. W nocy natomiast to Ciernista Księżniczka, najlepsza zabójczyni na świecie, na jej imię wszyscy srają cegłami.


Dlaczego ta postać, jest świetnie napisana i świetnie prowadzona. Posiada wady, nie umie gotować , jej potrawami można zabijać i to dosłownie. Nie potrafi nawiązywać relacji z płcią przeciwną, jak ją poznajemy, jest singielką,z której się koleżanki śmieją, że mimo swojej urody, nie ma faceta. Tu wychodzi jej przebiegłość i planowanie. Gdy Loid składa jej propozycję, by została jego dziewczyną. Ona się zgadza, nie z dobroci serca by pomóc biednemu Loidowi Tylko wie, że bycie singielką w tym kraju, jest niebezpieczne, ktoś może donieść, na Tajna policję i ona będzie miała kłopoty. Druga sprawa ułatwi jej to wykonywanie drugiej pracy, jako zabójczyni.


Co mi się podobało, ma kompleks brata, mówi tylko o nim. Tak ona go wychowała, ona się dla niego poświęciła i została zabójczynią by dać mu lepszą przyszłość.


Definitywnie nie umie, pić ma słabą głowę do tego. Mimo to nawet po pijaku, jest maszyną do zabijania.


Gdyby ktoś nie wiedział o czym, jest SpyXFamilly i zobaczył postać Yor, by powiedział, że ona wygląda nieco głupiutko i naiwnie, jak kuro domowa i ma osobowość dadare jest po prostu nieśmiała. To jest piękna maska. Patrząc pierwszy raz na Yor, nikt nie powie, że zabójczyni i to z górne półki. W wielu pozycja nie zależnie od medium, czy to komiks manga gra video czy film. Jak jest pokazany jakiś postać, która ma być zabójczą. Widać to po tej kamiennej twarzy, gdzie nie ma ani milimetra uśmiechu. To jest ta różnica, między Yor a resztą zabójców, że po niej nie widać, czym się para po godzinach.


Postać badass, może nie jest to dobrze pokazane w pierwszym tomach mangi. Tak są momenty badaas, jak walka z krową, czy walka z Loidem. Prawdziwy moment fuck yea, jest pokazany z 8 tomie mangi gdzie prawie sama pokonuje najbardziej zabójczych killerów. To jest pokazani w jednym tomiku, że tej postaci się nie podskakuje.


Kolejną cechą, jest to, że Yor mimo że zabójcą jest opiekuńcza, i gotowa do ochrony Anyii za cenę nawet własnego życia i nie daj Boże, gdy ktoś, będzie chciał skrzywdzić Anyę, to będzie musiał przejść przez Ciernistą księżniczkę. To dobrze widać, nawet nie w scenie, gdy atakują zwierzęta, czy gdy Yor zbyt się wczuła w rolę jaka odgrywała i zlała Loida, czy nawet w czasie porwania. To doskonale widać, gdy w czasie rozmowy rekrutacyjnej jeden z egzaminujących, doprowadził do łez Anyę. Yor, już przeszła w tryb Ciernista Księżniczka i jeszcze jedne słowo a facet już byłby martwy. Dobrze, że Loid zareagował, bo z facetem było by źle.


Czy Yor, jest głupiutka zdecydowanie, nie wbrew pozorom, jest to osoba kalkulująca co jej się najbardziej opłaca. Jej zachowanie to maska by chronić swoją drugą profesję. Tak ma swoje wady i to powoduje, że jest bardzo ludzka. Tak jest trochę nie ogarem życiowym, tak samo Loid James Boond tego świata, każda misja udana bo działał sam. Teraz kiedy musi polegać na innych, misja sypie mu się w dłoniach. Yor to jest właśnie pokazania, jak pisać postać. Możesz mieć baddas killera, ale daj mu ludzkie cechy wady, coś co spowoduje, że widz, czytelnik będzie mógł się z taką postacią utożsamić. Jedna z ciekawszych postaci.


niedziela, 22 maja 2022

Barbie Perłowa Księżniczka

 


Dziś na tapetę wezmę Barbie Perłowa Księżniczka obejrzane tu nie ma zaskoczenia na Netflixie. Sam film trwa nie całe półtorej godziny, wykonane w 3 D


To nie będzie długa recenzja, bo nie bardzo jest o czym pisać. Jak już gdzieś napisałem jestem miłośnikiem uniwersum Barbie.


Tym razem akcja toczy się w świecie syren. Poznajemy Lumirę, która mieszka z Scylią starą zeialrka gdzieś na rafie. Tak domyślacie się Lumira okaże się zaginioną księżniczką, władcy mórz. Jest złodupiec, który chce tron dla swojego syn, ściśle ujmując dla siebie. Spiler, nie udaje mu się, Lumira poznaje prawdę i wszyscy żyją szczęśliwie. Barbie dostaje swojego księcia a syn złoduopca spełnia swoje marzenia i zostaje botanikiem i dziej się magia.


Tak ja wiem fabuła przewidywalna aż do bólu. Mimo tego oglądało mi się to bardzo dobrze może dlatego, że nie było dłużyzn. Akcja płynęła swoim tempem ale na tyle szybko, by nie zanudzić. Odpuszczono, sobie zwierzaczki, które w tej serii zazwyczaj wkurzaną i irytują. Jednego żałuję, był moment gdzie Scylia kobieta która porwała Lumirę, została otruta i była szansa by zaliczyła zgon. Jakie było by to mocne gdyby bohater serii o Barbie zaliczył zgon. To było by coś co bym naprawdę zapamiętał. Nie doszło do tego, nie oszukujmy się do Barbie, którą oglądają raczej dziewczynki w wieku 7-16 lat i raczej trupa nie uświadczymy. Ten film to przyjemne kino rodzinne dla każdego z prostą przewidywalną historią, warto sobie obejrzeć by zobaczyć drogę jaka musi przejść bohaterka. Dobrze bawiłem się na tym filmie. Warto czasami coś takiego obejrzec. Coś nad czym musisz myśleć.

piątek, 20 maja 2022

Wampir w ogrodzie




Wampir w ogrodzie anime od netlfixa film podzielony na pięć odcinków każdy po około 30 minut. Technicznie ta seria jest ładna. Kreska przyjemna, jest dla oka. Chociaż wampiry mogłyby wyglądać albinowsko. Animacja jest świetna co dobrze widać przy scenach akcji, które są dynamicznie nakręcone.


W tym miejscu napiszę, że nie jestem jakimś wielkim miłośnikiem, anime o wampirach. Bo są to produkcje, bishonen, revers harem, lub anime pokroju Hellsing, od każdego z nich się odbijam jak od ściany.


Fabuła przenosi nas do świata posta apo, z elementami dystopijnymi. Jak zwykle świat się zesrał, plaga wampirów opanowała, świat. Ostatni ludzi prowadzą krwawą wojnę z wampirami. Tu na scenę wchodzą, nasze bohaterki. Królowa Fine, która dawano temu zakochał się w ludzkiej kobiecie, ale jak to bywa, jej luba zawinęła się z tego świat szybko i na amen. Od tamtego czasu. Nasza wampirzyca, jest zniechęcona do życia. Z drugiej strony mamy Momo, córkę, jednego z generałów, która ma dość takiego życia i chce usiąść. Obie spotykają się, na polu bitwy i postanawiają, że poszukają raju gdzie ludzie i wampiry razem żyją. Tu spoiler znajdują takie miejsce, ale ono okazuje się nie takim rajem jakim sobie wyobrażali. Tak w pewnym momencie mamy serial drogi i to jest najlepsza moment w tym anime. Między dziewczynami tworzy się wieź , jak to bywa w takich momentach, jedna z nich poświęca się dla drugiej.


Imię które wygrała dla mnie całe anime to wampir o imieniu Allegro.


Wciągnęło mnie te anime, szczególnie pokazanie dystopii miasta ludzkiego. Gdzie każdy człowiek ma swoje imię, ale się do komunikacji używa przydzielonego numeru. Oczywiście ludzkie osady są z militaryzowane. Sam świat mi się podoba. Jest moment gdzie Momo i Fine trafią do miasta, gdzie ono jest podzielone na dwie część. Na ludzką i wampirzą. Tam ludzie dostarczają krew w zamian za kasę. Uważam, że ten tytuł byłby dobra sezonówką, jest wykreowany świata, który nie jest czarno biały, gdzie są różne odcienie szarości. Sama historia zasługuje na więcej niż pięć odcinków, bo tak szczerze nie ma czasu na budowanie relacji między postaciami. Tak w tych pięć odcinakach i tak się udało pokazać relacje między Momo a Fine . Nie ma czasu na opowiedzenie historii Fine, Allegro, czy Wujka naszej bohaterki Momo, a widać, że przy nim było by co opowiadać, są pokazane flashbacki. Nie ma na to czasu. Mamy taką scenę, Allegro jest przed jakaś wampirzą radą starszych, ta mu każe ściągnąć Fine, do jakiegoś rytuału. Jakiego to się już nie dowiemy. Wiele jest takich wątków, które są polizane tylko. Fine jak na królowa wampirów to jest bardzo słaba. Co mam na myśli wujek jej ukochanej, praktycznie ją zabił. Mimo że historia jest przewidywalna, to jest tak opowiedziana, że trzyma w napięciu do samego końca. Ty widzu chcesz się dowiedzieć jak się ta przewidywalna historia zakończy, jaką drogę bohaterowie przejdą. Jeszcze jedno, po napisach jest króciutka scena po napisach.


sobota, 7 maja 2022

Ni no Kuni

 


Ni no Kuni anime ze stajni netflixa. Samo anime trwa około godzinę pięćdziesiąt. Film ten jest ekranizacją gry, w która nie grałem, więc się do gry nie odniosę.


Muszę, przyznać, że ta pozycja długo umie leżała na liście do obejrzenia, jakoś zawszę odkładałem ją na później. Wczoraj nadszedł czas, by obejrzeć.


Technicznie, bardzo fajna i przyjemna kreska do oka. Podoba mi się gra kolorami. Gdy akcja dzieje si ę w realnym świecie, kolorystyka jest bardziej stonowana i pastelowe. Gdy akcja przenosi się do świata magii kolory są żywe i jasne.


Krótko o fabule. Poznajemy trójkę przyjaciół Yu, Haru i Kotane. Ta ostatnia zostaje zaatakowana nożem przez tajemniczego napastnika. Chłopaki ratując dziewczynę, przenoszą się do innego świata. Tam się okazuje, że księżniczka Astrid, to wersja Kotany z innego świata i ich życia, są połączone, jak jedna umrze druga tez. Od tego momentu zaczyna się festiwal klisz.

To jest ważne i istotne dla fabuły. Haru kocha Kotane a Yu kocha Astrid. Dlaczego to jest tak ważne. Po kolejny powrocie do realnego świata, okazuje się że Kotana ma raka terminalnego trzy miechy życia. Jest to spowodowane tym, że Astrid przeżyła. Haru chce ukatrupić Astrid, a Yu postanawia bronić księżniczkę. Klisza pod tytułem przyjaciel stana przeciwko sobie i będą walczyć na Śmierć i życie, jest.

W którymś momencie jest wspomniany magiczny miecz. Tak pojawia się i otrzymuje go Yu, który się okazuje godzien tego miecza. Oglądając film w pewnym momencie pomyślałem. Pewnie dostanie miecz który go uzdrowi. Kilka minut później Yu został przebity na wylot. Dostał miecz , który go uzdrowił.

Zło dupiec jak tylko zobaczyłem tą postać wiedziałem, że to główny villan. Mag w okularach, który tak a naprawdę okazuje się bratem króla, który został zabity przez własnego ojca, ale odrodził się w ciele demona.


Co myślę, o tej pozycji. Jest pełen, klisz a fabuła jest przewidywalna aż do bólu. Niczym ona mnie nie zaskoczyła. Nawet tym, że Yu tak naprawdę pochodzi, że świata magii. Mimo tego wszystkiego dobrze mi się oglądało, miałem frajdę, z oglądania tego filmu. Każdego, z bohaterów można polubić. Nawet ten villan, ma jakieś motywacje. Tak pragnie mocy, która jest w ciele księżniczki Astrid. Na pewno nie jest to seans dla wymagającego widza. To jest prosta historia, dziejąca się głównie w świecie magii i miecza. Pomysł i świat mnie kupił i chętnie bym jeszcze dłużej w nim po obcował.

Mała dygresja uważam, że ta pozycja lepiej by się sprawdziła jaki serial z 12-24 odcinkami, byłby wtedy czas na rozbudowanie lore świata. Bo sam pomysł, że w świecie magicznym, mamy swoich odpowiedników, z którymi jesteśmy połączeni duchowo. Nie było czasu na eksploracje obu świat i ich powiązań ze sobą. Motyw wędrowców , który jest tylko polizana. Mitologia tego świata, kapkę ruszona. Niestety w filmie nie mamy czasu na zbudowanie villana. Ten który dostaliśmy, jego historię poznaliśmy w formie ekspozycji. Nie było czasu na pokazanie magii tego świata czy ogólnie świata.

To jest dobra pozycja dla młodszego widza i on będzie się na niej dobrze bawił. Czy warto obejrzeć uważam, że tak. Bawiłem się na nim lepiej niż powinienem.

wtorek, 3 maja 2022

Władca ciem

 


O Miraculum już tyle pisałem, że aż wstyd poniżej linki




Władca Ciem, alias Gabrylie Agrest ojciec Adrian/ czarnego Kota, główny villan naszych bohaterów. Co muszę oddać twórcą tej serii, że umieją tworzyć villanów, którzy jak na serial dla widowni 12-16 lat, są naprawdę ciekawi, jak Lilla Rosa czy Cloe, Tak samo tyczy się Władcy Ciem, w pierwszym sezon, jak go zobaczyłem pierwsza, myśl jaka mi przyszła, to kreskowy villan, który rzuca sucharkami co odcinek typu.

Biedronko dziś mnie pokonała, ale bilety na twoja porażkę są już sprzedane, lub inne złote myśli. Z sezonu, na sezon dowiadujemy się o tej postaci więcej. Poznajemy jego motywacje, wszystko co robi robi z miłość do swojej żony, która skrzywdził. Już spieszę z wyjaśnieniem. Gabriel znalazł czy inaczej zdobył miracula Pawia i Motyla. Jego żona używała uszkodzonego miraculum Pawia, przez co teraz jest w jakiejś criostazie. On obwinia, się za to i jego celem jest zdobycie miraculum tworzenia Biedronki i miraculum destrukcji miraculu czarnego kota. Dzięki temu będzie mógł wypowiedzieć życzenie. W domyśle nadpisać rzeczywistość, tak by jego żona była zdrowa. Wiele razy jest dane do zrozumienia, że jak tylko uda mu się osiągnąć cel, jest wstanie zrezygnować ze swojego miraculum by być tylko z żoną. To powoduje, że nie jest to typowy kreskówkowy vilan, że coś za nim więcej stoi. Podoba mi se jego dualizm, z jednej strony potrafi siać terror, ale z drugiej strony, jeżeli akuma lub osoba z akumizowana, w jakikolwiek sposób może zagrozić synowi, to jest wstanie za przestać ataku. To samo tyczy się Nathali, która przez jakiś czas używała miraculum Pawia, i jej stan się pogorszył, od razu cofnął swoją przemianę i był dla niej czuły.

Co można powiedzieć o tej postaci, że jest inteligentną i umie planować, każdy jego plan jest przemyślany, sprytnie ustawia pionki na szachownicy. Jest świetnym manipulantem. To jak on steruje innymi, podpuszcza ich. To zrobił z Cleo, kiedy znalazł jej słaby punkt, dziewczyna chciała być bohaterką, a Biedronka nie dawała jej Miraculi, on jej po prostu dał, przeciągając w ten sposób na swoją stronę. Potrafi zobaczyć w kimś potencjał. Jak miało to miejsce w przypadku. Lili Rosy, która najpierw go z irytowała, ale kiedy zobaczył, jak dziewczyna wysterowała Oni-Chan, już wiedział, że ta dziewczyna przypad mu się w przyszłości. Jak już wspomniałem, jak serial skierowany do młodszej młodzieży, to sam villan jest dość rozbudowany, z jasną motywacją celem.

Fajna postać, jest trochę kreskówkowy,z tymi swoimi sucharami, przegrywa cały czas, ale uczy się na błędach, szuka słabych stron przeciwników. Jak już napisałem on nie chce mocy dla mocy. Będę miał teraz moc i będę rządził światem. Nie on chce tylko odzyskać swoją żonę. Jak to zrobi on już nie musi być władcą ciem. Pewnie się zrezygnuje z miraculu motyla. Osiągnie swój cel. Jeden z ciekawszych villanów.

Pyrkon 2022 wrażenia

  Pyrkon 2022 już poza nami, czekałem na niego dwa lata i to było dwa długie lata. Co mogę powiedzieć, nic się nie zmieniło, nadal stoi się ...