Technicznie dupy nie urywa, kreska nawet się chyba pogorszyła biorąc pod uwagę pierwszy sezon. Animacja jest statyczna. Teraz już napiszę nie będzie to długie wywody. Bo nie ma o czym pisać. Dosłownie nic się nie dzieje w tej serii. Tak są rozliczenia za bunt, buntowników krwawo ukarano. Nasz bohater cytuje co drugi odcinek Machivellego. Ja przy 5 odcinku nie wiem do czego ta seria zmierza. Nie widzę osi fabularnej. Jest scena gdzie nasz protag narzuca jednemu, z władców drakońskie warunki poddania, które były upokarzające. Myślę sobie, akcja przejdzie teraz do tego władcę. Dupa on znikł i jak na razie nie widzimy go. A to był taki potencjał na dobrą fabułę. Jak upokorzony władca planuje zemstę. Gorzej będzie, jak on wyskoczy w ostatnim odcinku z jakaś armią. To będzie naprawdę słabe rozwiązanie. Widać, że chcą uderzyć w poważniejsze tony, ale to nie wychodzi.
Jak ja ma problem z tą serią,w której nic się nie działo, chociaż początek zapowiadał coś naprawdę ciekawego. Mamy władcę, który został upokorzony przez naszego protaga. Mam autentyczny motyw by go nie lubić stać się dla niego oponentem. A tu dupa, młody książę był ale się zmył. Dwa pierwsze odcinki później, już o nim nie usłyszymy. A mógłby być to villan, który knuje i spiskuje. A tak nic ciekawego się nie działo nowe reformy wprowadzane, a haremik naszego protagonisty powiększa się prawie z odcinka, na odcinek. Nie powiem był fajny odcinek o handlarzu niewolników, który miał pomysł na swój biznes. Czy jak sobie poradzić z uchodźcami, którzy uciekają z ziem podbitych przez demony. Ostatni odcinek mnie wbił w lekka konsternacje bo dostajemy coś ekstra. Okazuje, się że nasz bohater przeżywa historię na nową, taka wersja 2.0, bo za pierwszym razem. Poprzedni król popełnił zbyt wiele błędów i to się zakończyło dla królestwa. Alternatywna wersja tego co się wydarzyło. Podróż w czasie poprzez wspomnienia. Co najgorsze zostało nam to pokazane poprzez ekspozycję. Szkoda, bo bym poznał tą inną linię czasu. Tu widzę szansę na trzeci sezon, pokazanie innej linii czasu. Co do samego zakończenie jest na tyle otwarte, by była kontynuacja. Jak mi się oglądało ten sezon. Tak średnio odcinki nie wybijały się, jak dla mnie nic się nie działo oprócz, tego, że harem naszego bohatera się powiększał. Brak realnego zagrożenia, było na to możliwość. Bardzo średni ten drugi sezon powiem nawet, że gorszy. Jeszcze jedna rzecz time skipy, które w anime o rządzeniu i budowania, królestwa są na porządku dziennym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz