Poniższy artykuł może zawierać Spoilery na temat anime, zawierać wulgaryzmy i inne nie stosowane rzeczy. Czytasz go na własną odpowiedzialność.
TYTUŁ | Platinium end |
GATUNEK | Akcja Dramat nadprzyrodzone Psychologiczne Thiller |
TEMATYKA | Anioły Play or Death Super moce |
OCENA | 6,5 |
KATEGORIA WIEKOWA | 16 |
Mirai Kakehashi jest młodym studentem, który ma już dość życia z wujkiem i ciotką, którzy wychowywali go od śmierci jego rodziców. W trakcie popełniania samobójstwa zostaje uratowany przez Anioła Stróża o imieniu Nasse. Dowiedziawszy się od niej, że jego przybrani rodzice byli odpowiedzialni za śmierć jego ojca i matki, Mirai używa mocy, którą go obdarzyła, aby stawić im czoła i wymierzyć sprawiedliwość. Jednak próby Mirai dopiero się zaczynają, gdy Nasse wkrótce potem informuje go, że Bóg przejdzie na emeryturę za 999 dni i wybrano trzynastu kandydatów, którzy go zastąpią, w tym Miraia. Co gorsza, Mirai nie tylko nie może odmówić wzięcia udziału w konkursie, który ma wyłonić kolejnego boga, ale wśród innych kandydatów są tacy, którzy zrobią wszystko, by wygrać – łącznie z zabiciem wszystkich rywali.
Technicznie ta seria jest więcej niż okej. Ładna kreska, widać po samej kresce, że seria jest przeznaczona dla dorosłego widza. Tak jest sporo przemocy w serii plus scen gore. Przynajmniej nie ma cenzury, która by takie sceny zabiła w trybie natychmiastowym. Animacja płynna mogła być lepsza, ale też nie jest jakaś super zła.
Fajny pomysł na fabułę. Czyli odwieczne pytanie skąd się bierze Bóg serial nam to pokazuje. Bóg stwierdza, że nudzi mu się być Bogiem, więc wydaje polecenie swoim aniołom, znajdźcie kandydatów, na Boga i niech toczą batleroyala, o to, który z nich zostanie nowym Bogiem. Kandydatem nie może zostać każdy, nowego przyszłego potencjalnego kandydata na Boga wybiera się spośród ludzi, którzy chcieli popełnić samobójstwo. Przez pierwsze odcinki poznajemy villana serii Metropolanina jedne z kandydatów, który wycina innych. Nasz zły, z nim będzie główna walka . Dupa się Metropolianin okazał się lalką w rękach dziecka, spoiler ginie. Po czym każdy, na świecie dowiaduje się o wyborach na Boga. By nie było serii gdyby nie pojawiła się agenda rządowa która ma wyłapać kandydatów. Potencjalnych villanów w tej serii było sporo i każdy miał swój cel. To jest akurat na plus lubię bohaterów którzy, mają swoje cele i motywacje.
Dwa zdania co do finału, osoba która została Bogiem, nie był to wybór oczywisty. Ściśle, mówiąc był to totalny random, który pokazał się na kilka odcinków. W finałowy odcinek lekko zaskoczył, niby spokojny epilog. Ciach bach można powiedzieć całe życie zostało zniszczone.
Napisze o tym od razu, każdy odcinek coś dodaje do lore świata. Poznajemy strukturę aniołów. Poznajemy główny oręż kandydatów, są nimi strzały czerwona pospolita, która na określony czas może kontrolować kogoś. Biała strzała nią można zabijać ludzi. Ta strzała jest bardzo rzadka. Zasady przejmowania i inne cuda na kiju.
Co można powiedzieć o tej serii, że jest ona ciekawa, mów o koncepcji Boga, która chrześcijanie nie biorą pod uwagę, że Bóg zostanie wybrany w batleroyalu, ludzi, którzy chcieli popełnić samobójstwo. Sama seria momentami wiała nudą , nie które odcinki były przegadane, za dużo bohaterów, głównie randomów. To jest też problem tej serii, jest za dużo bohaterów, jedni dostają sporo miejsca na antenie inni nie. Trochę ww serii panuje chaos. Na plus koncepcja boga i jego wyboru, aniołów, budowanie lore. Ta seria mogła być lepsza. Przyzwoity średniak, wart tą serie obejrzeć jest ona skierowana dla osób dorosłych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz