środa, 30 marca 2022

GENSOU SANGOKUSHI TENGEN REISHINKI

 


Poniższy  artykuł  może  zawierać Spoilery  na  temat  anime, zawierać  wulgaryzmy  i  inne  nie  stosowane  rzeczy.  Czytasz  go  na  własną  odpowiedzialność. 




TYTUŁ

GENSOU SANGOKUSHI TENGEN REISHINKI


GATUNEK

Akcja, Fantasy, Historyczny

TEMATYKA

Duchy/Youkai

OCENA

6,5

KATEGORIA WIEKOWA

16





Akcja rozgrywa się w okresie Trzech Królestw w Chinach, gdzie różni watażkowie i ich armie próbują podbić oraz zjednoczyć naród. Zmagania tych potężnych bohaterów wojennych przyciągają uwagę króla Mouryou, potwornego władcy złych duchów, który pragnie przedłużyć konflikt i zniszczyć ludzki świat.
Aby przeciwstawić się złu Króla Mouryou, organizacja o nazwie Tengen tworzy anty-Mouryou armie, które prowadzą bitwy w całych Chinach, ale kiedy 6. korpus anty-Mouryou jest nagle wymazany



Technicznie te aniem jest naprawdę na dość wysokim poziomie, jeżeli chodzi o anime spod znaku akcyjniaków o demonach. Zazwyczaj takie serie, są mało dopieszczane. W tym wypadku jest zupełnie inaczej. Fajne modele postaci. Tak wiem postaci kobiecie w tej serii wyglądają jak milf-y z hentaiów, a szczególnie szefowa zabójców demonów z cycami ja dwa dzwony. Bardzo fajna i stonowana kolorystyka która nie męczy oczu. Animacja mogłaby być bardziej dynamiczna jeżeli chodzi o same sceny walk. Bo widać w niej statyczność. Mimo to sceny walki są dobrze z animowane.



Fabularnie ciekawy koncept. Zazwyczaj anime o demonach w feudalnym świecie, dzieją się głównie w Japonii, co jest standardem. Tym razem, akcja się dzieje w Chinach i to już jest duży plus tej serii. Historia skupia się na 6 korpusie specjalnego Tengen, który walczy z demonami. W szeregach tego korpusu jest dziewczynka, która jest pól demonem. Narodziła się po śmierci, jej duch walczył by nie opuścić ludzkiego padołu. Dzięki zaklęciu, duch dziewczynki i demona połączyli się tworząc nową postać, która żywi szczerą urazę, do wszelakich demonów i chce je wszystkie zabić. To nie jest prosta historia, kolejnym członkiem, jest jedyny ocalał z poprzedniego 6 korpusu, który został zabity przez dziewczynkę pół demona i żywi do niej szczera nie chęć. Myślałem że będzie to ciekawy wątek, dobrze go rozwiną, ale niestety lipa. Już w piątym odcinku ten watek został praktycznie zakończony. Ten bohater nie wykona krwawej pomsty. Nie widzę jakiejś głównej osi fabularnej w tej serii. Raczej pokonajmy demona odcinka. Przepraszam, źle się wyraziłem gdzieś od jakiegoś czasu pokazuje się laska która jest ty zakapturzonym villanem

Finałowy odcinek niczym nie zaskoczył pojawił się król demonów po postacią laski demona. Jak to zwykle w takich walkach bywa. Nasi bohaterowie byli już na skraju klęski, kiedy. Jeden z nich wykrzesał z siebie jeszcze trochę energii, tworząc łańcuch. Wspólnie pokonali króla demonów. Tak on uciekła, To daje nam otwarte zakończenie i szansę na kolejny sezon.

Jaki mi się oglądało tą serie bardzo przyjemnie seria z pomysłem. Na siebie, umieszczenie, akcji w chinach na plus. Na minus to z początku linowa fabuła, pokonajmy tego demona. Bohaterowie coś mają przynejmniej jakiś back story, nie rozbudowane, ale coś o nich można powiedzieć. Fajne walki ale statyczne. Seria nie ma w sobie dłużyzn, mimo że odcinki liniowe to szybko lecą. Świat i pomysł mnie wciiągną. Chętnie bym poznał kogoś z drugiej strony. Chętnie bym jeszcze po obcował w tym świecie z tymi bohaterami. Mam nadzieje, że będzie drugi sezon.

.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pyrkon 2022 wrażenia

  Pyrkon 2022 już poza nami, czekałem na niego dwa lata i to było dwa długie lata. Co mogę powiedzieć, nic się nie zmieniło, nadal stoi się ...