sobota, 31 lipca 2021

Transformers Wojna o Cybetron Królestwo

 


Transformers Wojna o Cybetron Królestwo kolejny serial animowany. Serial ma 6 odcinków i jest bezpośrednią kontynuacją http://mieciowemysli.blogspot.com/2021/01/transformers-wojna-o-cybertron.html


To nie będzie długa recenzja nawet nie recenzja raczej opinia o tym serialu. Technicznie nadal przerażają kańciase modele postaci.


Krótko o fabule dosłownie dwa trzy zdania. Megatron i optimus poszukują wszechiskry. Poznajemy prawdziwy wrogów. Galavatrona i Nemezis Prime, oraz Unikrona. Cała akcja dzieje się na ziemi gdzie są już Maksymale i Predacony potomkowie Autobotów i Decipticonów. Tak te same z Beast Wars


Tak uderzyli w nostalgię. Bohaterowie z Beast Wars, jednej z najlepszej odsłony Transformersów. Powiem szczerze że tym mnie kupili powrót do bohaterów których losy śledziłem przez 3-4 sezony nigdy nie pamiętam ile sezonów jest a nie chce mi się sprawdzać.


Tu widzę jeden zgrzyt. Wiem jak się zakończyło Beast Wars, w tej odsłonie odwaracają to co się wydarzyło w Beast Wars. Osobiście dopowiadam sobie, tworzy się inna linia czasu, alternatywna wersja wydarzeń. Dla mnie okej. Mam dwie wersje swojej ulubionej historii.


Oglądało mi się to dobrze. Serial buduje lore universum świata. Powoli prowadząc do ostatecznej bitwy, z Unicronem. Spotkanie dwóch Primów dwóch Megatronów i widać jak ci bohaterowie się różnią się od siebie. Scena końcowa podoba mi się kiedy Optimus wyciąga rękę na zgodę do Megatrona ten nie chwyta, ale uśmiecha się tylko. Jestem ciekawy jak ta cała seria się zakończy . Serial na pewno zadowoli miłośników, którzy lubią universum Transformers.

piątek, 23 lipca 2021

He-man an the Master of the Universe Objawienie




He-man and the Master of the Universe Objawienie serial animowany z netflixa, jak na razie tylko pięć odcinków każdy z odcinków po około 25 minut.

Tak jestem tak dziadersem i boomerem że wychowałem się na na He-menie. Ucieszyło mnie że ten serial powstanie i szczerze nie wiedziałem się czego się spodziewać. Obawiałem się że serial znów nam przedstawi orfgin He-man. Od razu napiszę, że nie. Serial jasno daje nam do zrozumienia, że akcja toczy się już kilka lat po zakończeniu oryginalnego serialu. Przyjąłem to na klatę, tak sobie pomyślałem, że fabuła będzie wyglądała tak Szkieletor wpadnie na kolejny pomysł a He-man mu przeszkodzi. Koniec pierwszego odcinka szybko wyprowadził mnie z tego przekonania.

Tu należy zadać sobie pytanie czyja to jest opowieść, o kim. Dla mnie ta opowieść jest o Teeli Orko i Evil-Lin. A w tle zniszczenie Etherii.

Co mi się podobało.

To że serial rozwija lore Etherii, lore miecza He-mana i jak on jest ważny dla całej planety. Piekło i niebo tego świata.

Kolejna sprawa, bardzo mi się podobało, że nie ma dłużyzn, każdy serial jest napakowany akcją. Szybko odcinki lecą.

Poboczna wątek był też dobry techno sektą, pokazującą, jak przydupasy Szkieletora wybiły się na niepodległość.

O tym już wspomniałem wcześniej, że serial buduje nie które postacie.

Orko ze serial z lat 80-tych pamiętam, że to była najbardziej bezużyteczna postać. Tu dostał swój moment fuck yea i pokazał, że jak chce może być badaasem.

Evil-lyn został odkryta największa tajemnica, dlaczego ta potężna czarodziejka trzymała że Szkieletorem, bo go kocha. Pokazano, że Evil – Lyn ma w sobie dobro. Jej relacja z Teelą była świetna.

Zaskoczył mnie ten serial na plus. He-mana i Szkieletora przez te pięć odcinków nie ma prawie wcale. Jest to serial o innych postaciach. Tak szczerze no Zbrojny rycerz mógł wreście powiedzieć Teely, że jej matką jest Czarodziejka z Zamku, a była ku temu okazja. Dobrze, że inaczej podeszli domarki He-man oszczędzili nam orginu, postawili na innych bohaterów, co nadało świeżości serii. Ogląda się ten serial a piąty odcinek zmienia status quo na Etherii, jak dla mnie buduje hype na kolejną część. Czekam na ciąg dalszy tej serii. Mam teorię czemu postawili na Teele, wydaje mi się że ona będzie kolejnym, chempionem Zamku a nie kolejną Czarodziejką.





środa, 21 lipca 2021

Łowca trolli Przebudzenie Tytanów

 


Łowca troli przebudzenie tytanów Kolejny film z netflixa który obejrzałem Ten film jest zamknięciem świata Arkadii wielki crossover Łowcy Trolli Czarodziejów z Arkadii i 3 nie z tej ziemi. To będzie opinia.


Ten film jak miałbym przyrównać to End Game, że świata Arakadii. Krótko Mroczny zakon chce przebudzić tytanów którzy zniszczą świat. Tylko nasi bohaterowie, mogą powstrzymać zakon. Dochodzi do ostatecznej bitwy.


Cała serię o Arkadii uwielbiam, nie którzy mówią że trójka nie z tej ziemi jest najsłabsza, ale ja tak nie uważam. Było to coś innego i ciekawszego. Ten film ma 30 sekundowe wprowadzenie co i jak więc jeżeli nie oglądałeś. Narrator wprowadza widza w historie. Od samego początku jest akcja i gna do przodu. Tak są klisze jak bohater traci moc ma wątpliwości i odzyskuje pewność. Sama walka jest dramatyczna i trzyma do końca a same zakończenie jest ciekawe. A ostatnia scena w filmie daje możliwość do pokazania alternatywnej historii. Czy dobrze się bawiłem na tym filmie tak. Czy to dobre pożegnanie z Arkadią tak. Czy warto poświęcić te ponad półtorej godziny . sama historia i fabuła jest prosta i nie wymagająca. Szkoda że jednak nie zrobili serial. To było by lepsze pożegnanie. Tak czy owak podobało mi się.

niedziela, 18 lipca 2021

Cobra Kai Sezony 1-3

 


Cobra Kai 3 sezony z netflixa. Jak już napisałem serial ma trzy sezony każdy z nich ma po 10 odcinków, a każdy odcinek ma około 30 minut jest chyba jeden dłuższy odcinek który ma 40 minut.


Powiem szczerze wychowałem się na Karate Kid uwielbiam 3 pierwsze części. 4 część nie bardzo. Lubie też tą wersje z Jacki Chanem. Moja ulubiona to trzecia część Do tego serial podchodziłem jak pies do jeża. Chyba dlatego, że nie chciałem psuć sobie nostalgii.


Jest to pełno prawny spin-of serii Karate Kid. Akcja serialu zaczyna się kiedy widzimy Johny Lawrenca na zakręci życiowym. Po przegranym turnieju z Danielem, życie mu się sypnęło. Aż poznaje Migeula, któremu postanawia pomóc, jak kiedyś Miyagi pomógł Danielowi. Tak zakłada dojo zbiera uczniów i t się kręci. Daniel Laruso też postanawia założyć dojo, i spory dwóch senseiów przechodzi, na uczniów. Do tego dochodzi stary mistrz Johnego, sensei Kreesy i wszystko się sypie.


Jedna wada tego serialu to za krótkie odcinki tylko 30 minut rozumiem przy pierwszym sezonie gdzie nie wiedzieli czy projekt wypali ale w kolejnych.


Postacią którą pokochałem jest Johny Lawrence, nie poprawnie polityczny facet, który nie wierzy w jakieś gengeri itp., który się nie zna na technicy. Na pewno, jego metody trening są co najmniej dziwne. Motyw z betoniarką wygrał. Ta postać nie jest taka tym villanem którego znamy z karate Kid, ma wiele szarości w sobie.


Czym stoi ten serial to relacjami między postaciami. Ojców ze swoimi dziećmi. Czy relacja dwóch rywali, którzy w umiejętny sposób dogryzają sobie. Scena gdzie Danie z Johnym siedzą w barze i po raz pierwszy szczerze rozmawiają ze sobą. Obaj uświadamiają sobie, że mają ze sobą wiele wspólnego. Obaj nie mieli ojców tą funkcję przejęli ich mistrzowie


Ten serial odkupuje postacie, nawet senseia Kreesa, w jakimś stopniu.


Finały sezonów, jak pierwszy nie był jakiś epicki czy fajny, no turniej. To drugi walka w szkole i skutki tej walki. To było coś czego nie spodziewałem się zobaczyć. Trzeci sezon dał nam jeszcze lepszy finał nie mówię o walce w domu. Ale o starciu na które każdy czekał. Johny vs Kreesy . To było coś. Tak samo jak Daniel vs Kressy.



Bardzo mi się podoba ten serial z mało popularnej marki. Bo kto tak naprawdę słyszał o Karate Kid ludzie koło 40-stki jak ja. Zrobili naprawdę porządną markę. Podoba mi się, że pokazano dwie drogi Karate, gdzie jedna mówi karate służy do obrony. Druga mówi, karate to siła, atakuj pierwszy, uderzaj mocno nie okazuj litości. Ten serial to nie tylko, pokazanie rywalizacje dwóch starych przeciwników i ich dojo. Też porusza problem bullingu i robi to w dobry sposób, że takie coś istnieje i nie można tego zamiatać pod dywan. Bardzo mi się podobała scena, jak Daniel i Johny razem prowadzą dojo. Nie mogę się doczekać 4 sezonu ma się tam pojawić tery Silver. Warto obejrzeć ten serial

czwartek, 15 lipca 2021

Obrazki 3

 








Dziś bardzo krótki wpis. Obrazki przedstawiające postacie z projektu pisarskiego Drogi Diath. Nie ja jestem autorem tych rysunków 

sobota, 10 lipca 2021

Major Gromu i Doktor Plagi

 


Major Gromu i Doktor Plagi kolejny film który zaliczyłem na Netflixie. Film jest oparty, na rosyjskim komiksie pod tym samym tytułem. Komiksu nie czytałem więc do niego się odniosę. To jest rosyjski akcyjniak.


Fabuła prosta jak drut w Santoetersburgu, pojawia się tajemniczy mściciel Doktor Plagi, który zabija ludzi, którzy wymykają się prawy. W pościg zanim rusza policjant Igor Grom, pomagają mu nowicjusz i internetowa dziennikarka.


Film ma świetną scenę otwierającą, która od razu nam pokazuje kim jest tytułowy Major Grom. Jest on połączenie Johna MacClane z Sherlockiem Holmsem i to gra. Mamy twardego glinę, jak musi to rozwiązuje pięściami spawy, ale przeważnie używa dedukcji. Ma silny kompas moralny, ma złote serce. Z drugiej strony mamy totalnie komiksowego villana bogacza który postanawia w kostiumie doktora Plagi wymierzać sprawiedliwość. Mimo, tego że jest to komiksowy villan, on ma motywację do tego.


Ten film cechują świetne sceny akcji jak na rosyjskie kino, nie jma się co wstydzić. Dobrze zbudowane postacie. Brak dłużyzn w filmie dobrze utrzymane tępo filmu. Ten film to dobry akcyjniak, który szybko leci. Oglądało mi się bardzo dobrze nie nudziłem się, na nim. Kupili mnie bohater. Jeżeli miała by powstać kontynuacja tego projektu, osobiście widział bym go jako serial, niż kolejny film. To nie oznacza, że bym kolejnego filmu nie przytulił. Uniiversum Majora Groma wydaje mi się bardzo ciekawe, chętnie bym zobaczył coś więcej. Polecam takie dobre kino na wieczór

poniedziałek, 5 lipca 2021

Shadow Hause

 


Poniższy  artykuł  może  zawierać Spoilery  na  temat  anime, zawierać  wulgaryzmy  i  inne  nie  stosowane  rzeczy.  Czytasz  go  na  własną  odpowiedzialność. 




TYTUŁ

Shadow Hause

GATUNEK

Dramat, Horror, Nadprzyrodzone

TEMATYKA

Okruchy życia, Tajemnice/Zagadki

OCENA

6,5

KATEGORIA WIEKOWA

16



W rezydencji Kate Shadow mieszkają naprawdę dziwni lokatorzy — a konkretniej, istoty bez twarzy! Służą im żywe lalki, które dla mieszkańców domu są nie tylko pokojówkami, ale także obliczami. Jesteście ciekawi, jak wygląda życie w tym niecodziennym domostwie?



Technicznie ta seria jest bardzo interesująca. Bardzo ładna kreska o stonowanych kolorach, co dodaje tajemniczości serii. Kreska prosta, a zarazem bardzo dokładna. Ciekawym zabiegiem jest, że są normalnie narysowane postacie, są to te lalki, które są avatarami dla ludzi, którzy są narysowani jak cieniami w ubraniach. Animacja poprawna ta seria nie opiera się na akcji, więc animacja nie gra pierwszych skrzypiec. Opening i ending są bardzo nastrojowe.



Mimo że oglądam tą serię nie bardzo wiem jaka jest oś fabularna tej serii. Mamy piękną gotycką rezydencję gdzie, żyją ludzie cienie bez twarzy. Każdy, z nich ma do siebie przypisaną żywą lalką, która jest avatrem. Przez którą mieszkańcy rezydencji wyrażają swoje emocje. Żywe lalki są głównie pokojówkami i lokajami w tej rezydenci. Ludzie cienie tak będę ich nazywał w każdej chwili może przejąć kontrolę na lalką, jak jest dobrze z nią z synchronizowane. W tej rezydencji są jakieś potwory kurzu, które są żywe i atakują mieszkańców, dlatego ważne, jest by w rezydenci było czysto. Gdzieś w połowie serii, odbywa się zawody dla żywych lalek.

Lalki mają jakaś swoją wolą, nie są bezwładne i bez wolne mają duszę uczucia.

Jak mi się tą serię oglądało ogólnie dobrze, chociaż sam serial miał pewne dłużyzny. Widać że jest pomysł, ale powtórzę to co zawsze powtarzam, przy takich seriach, za mało odcinków widać, że seria na co najmniej 25 odcinków lub więcej. Pytanie czy będzie drugi sezon, lub ova, bo opowieść w całości jest otwarta. Jest więcej pytań niż odpowiedzi Lore istot z sadzy nie ruszony. Praktycznie nic o nich nie wiemy. Historia jest wciągająca. Wadą jest to, że akcja się ślimaczy. Widać potencjał w tej serii i jestem ciekaw jak dalej się potoczy historia Domu Cieni. Polecam tą serię.

niedziela, 4 lipca 2021

Mobile Suit Gundam Hathaway

 


Mobile Suit Gundam Hathaway, kolejne anime które obejrzałem na netflixie. Tym razem film który trwa około 1,4h. Jestem miłośnikiem serii o Gundamach i każdego anime o mechach i mobilach. Moje ulubione to Seed i 00. Więc nie mogłem sobie odmówić obejrzenia tego filmu. To będzie luźna opinia wrażenia a nie recenzja


Pierwsze co się rzuca w czy to ładna dopracowana kreska, najbardziej są dopracowane tła, są bardzo szczegółowe. Tak samo, jak projekty mechów. Pojedynki wielkich robotów są dobrze za animowane, ale są momentami nie czytelne, w szczególności kiedy akacja dzieje się w mocy. A każdy pojedynek dzieje się w nocy. Dobrze jak na anime udźwiękowiony film.


Co myślę o tej odsłonie Gundama. Mam mieszane uczucie, z jednej strony dobrze mi się to oglądało. Nie skomplikowana fabuła. Wiemy kto jest kto w serii. Dynamiczne sceny akcji. Scena otwarcia bardzo fajna. Z drugiej strony fabuła strasznie się ślimaczy. W pewnym momencie skupia się na Gigi i Noa tylko to do niczego nie prowadzi. Noa odzyskuje starego Gundama, pokonuje wrogą maszynę i odpływa siną dal,a Gigi zostaje na wyspie. Kolejna sprawa za mało mechów. Dwie potyczki i to bardzo krótkie to nie wiele, jak film o mechach. Film zarysowuje nam fajnego villana, który jest dobry w tym co robi i nie jest zły bo zły. Mam na dzieje, że zrobią kontynuacje , bo opowieść nie jest zakończona. Ten film wygląda jak pilot jakiegoś serialu. Kupił mnie ten film i chętnie bym obejrzał cały serial, a przynajmniej kontynuacje. Film raczej przeznaczony dla miłośników wielkich robotów i świata Gundamów

sobota, 3 lipca 2021

Mars Red

 


Poniższy  artykuł  może  zawierać Spoilery  na  temat  anime, zawierać  wulgaryzmy  i  inne  nie  stosowane  rzeczy.  Czytasz  go  na  własną  odpowiedzialność. 




TYTUŁ

Mars Red

GATUNEK

Akcja Nadprzyrodzone Sc-FI

TEMATYKA

Oddziały specjalne Wampiry

OCENA

6,5

KATEGORIA WIEKOWA

16





Jest rok 1923. Świat zamieszkują wampiry, których liczebność zaczęła nagle wzrastać. W Japonii powstaje specjalny oddział Code Zero, którego zadaniem jest likwidacja krwiopijców. Ze wspomnianą grupą współpracuje wampir imieniem Deffrot, który pomaga śledzić swoich pobratymców.



Tradycyjnie zacznę od technicznej strony anime. Jest ona okej, kreska jak z anime dla dorosłych. Z tonowana pastelowa kolorystyka. Nie ma żadnych jasnych barw, wszystko jest bardzo chłodnych barwach. Animacja, jest okej nie widać, jakiś większych niedociągnięć. Bardzo przyjemny opening do słuchania



Japonia tuż przed wybuchem drugiej wojny światowej. W państwie jak i na całym świecie rośni odsetek wampirów. Władze postanawiają powierzyć walkę z wampirami armii, która tworzy oddział specjalny do walki z krwiopijcami. Ty widzu wiesz, że z tego nic dobrego nie wyjdzie. Coś się zesra. W tym jednostce żołnierze wampir. Ba generalicja wpada na wspaniały pomysł tworzenia oddziałów tylko z wampirów. Te oddziały wyglądają, jak takie nazi oddziały ich główny zadaniem jest zabijanie wampirów jak leci. Armii w tropieniu pomaga wampir. Seria pokazuje walkę o władze wśród wojskowych.

Sam finałowy odcinek lekko przegadany, za mało akcji jak na serie o tej tematyce. Sama finałowa walki dupy nie urywa. Według mnie ta seria ma zmarnowany potencjał. Nie wykorzystany jest ten specjalny wampirzy oddział zupełnie są to ghule które tylko idą do przodu tu zabrakło charyzmatycznego przywódcy. Kolejna sprawa za mało polityki tej walk o wpływy wśród armii, pokazania różnych punktów widzenia. Ogólnie oglądało mi się to bardzo dobrze, było kilka nudniejszych momentów ale nawet to seria trzymał poziom. Tak na plusy to to, że bohaterowie giną i nie ma jakiegoś dziwnego plot armora nad bohaterami. Czego mi jeszcze zabrakło. To na pewno skąd się biorą wampiry czy są jakieś rody czy coś. Kto był pierwszym wampirem. Tego głównego złego villana, final bossa. Jest to przyzwoita seria nad którą warto się pochylić/ Ma swoje słabości, ale jest dobrze zrobiona

piątek, 2 lipca 2021

Ameryka film


 


Ameryka film tak nosi nazwę polska film animowany na netflixie, który ostatnio obejrzałem film trwa 1,40 h. Kreska nie jestem znawcą jest okej. Trochę jest scen gore. Dużo sporśnego i momentalnie wulgarnego humoru.


Bardzo alternatywna wersja wojny nie podległość. Gdzie Jerzy Waszyngton jest napakowanym kosem i walczy piłami i zbiera ekipę by wpieprzyć angolą. Pokonać głównego villana Benedicta Arnolda.


Czerpie całymi garściami z pokultury całego świata. Mamy tu nawiązania głównie do Gwiezdnych wojen, ale też do Avangersów Endgame, Transportera, Terminatora Robocopa. Nawet trochę niedocenianego seriali Renegat. Do kapitana Ameryki. Nawet do Seksmisji, gdzie można było powiedzieć Tomasz Edison była kobietą i do tego jeszcze Chinką.


Serial przywala każdemu, wyśmiewa amerykanskich rednecków którzy walą tylko piwsko i nienawidzą wszystkich i wszystkiego. Lewicy i po prawności politycznej też się dostało. Wszystkim dookoła się dostało.


Jak mi się oglądało ten film dobrze. Taka przyjemna rozrywka, która nie wymaga myślenia. Fajnie było zobaczyć napakowanych ojców narodu, walczących z brytolami. Na pewno na plus to, że szybki zmontowano drużynę. Na zasadzie. Hej człowieku idziemy walczyć z Brytyjczykami, okej idę walczyć z wami. Nie jest to pozycja skierowana do młodszych widzów, raczej dla pełnoletnich . Miło spędziłem czas na tej produkcji, humor który do mnie trafiał, nawiązania do popkultury, sporo akcji. Tylko to jest produkcja na obejrzenie naraz.

Dynasty warriors

 



Dynasty warriors kolejny film z netflixa który, zaliczyłem. Produkcja ma 2 h i jest oparta na grze. Tu napiszę, że nie grałem w grę więc się nie odniosę się do samej gry. Ten film jest typowym azjatyckim kinem akcji. Jestem miłośnikiem takich filmów, więc wiedziałem, że ta pozycja jest dla mnie.


Fabuła jest prosta, mamy złego kanclerza, którego muszą pokonać nasi bohaterowie. To jest cała fabuła spoiler pokonują.


Mnie ten film kupił od pierwszej sceny, gdzie mamy wielką bitwę, jeden z wodzów niczym kapłan voodoo rzuca zaklęcie i zamienia swoich żołnierzy w super zombie. Wtedy wiedziałem, że ten film jest już dla mnie. W tej samej scenie mamy wojowników z magicznymi mieczami, którzy jadąc na koniach skaczą w powietrze niczym Goku. Najlepsza scena to jak jeden z bohaterów jadąc na koniu. Koniem wykonał wślizg. Jak napisałem fabuła prosta jak drut, przy której nie trzeba myśleć mamy złego którego trzeba pokonać. Co najważniejsze często w produkcjach chińskich mamy dłużyzny. Tu nie akcja leci szybko i zanim się człowiek obejrzy finałowa walka. Potrzebowałem takiego filmu gdzie nie trzeba myśleć i tylko oglądać sceny akcji które zaprzeczają prawą fizyki. To były dwie przyjemne godzinki. To jest film na od móżdzenie się nie wymaga zaangażowania. Bawiłem się na nim dobrze

Pyrkon 2022 wrażenia

  Pyrkon 2022 już poza nami, czekałem na niego dwa lata i to było dwa długie lata. Co mogę powiedzieć, nic się nie zmieniło, nadal stoi się ...