Poniższy artykuł może zawierać Spoilery na temat anime, zawierać wulgaryzmy i inne nie stosowane rzeczy. Czytasz go na własną odpowiedzialność.
TYTUŁ | Jouran The Princess of Snow and Blood |
GATUNEK | Akcja Historyczny Nadprzyrodzone |
TEMATYKA | Swordplay Zemsta |
OCENA | 6,8 |
KATEGORIA WIEKOWA | 18 |
Jest rok 1931. Książę Tokugawa Yoshinobu ma 94 lata i sprawuje absolutną kontrolę nad Japonią. W mieście można zobaczyć pozostałości kultury ery Meiji, mimo wszystko widać rozwijającą się technologię naukową i japońską ezoteryczną kosmologię Onmyodo, która emanuje poczuciem nowoczesności. Jednak w cesarstwie czai się Kuchinawa, grupa planująca zamach na księcia i upadek reżimu. By unicestwić tych zdrajców, potrzebna jest Nue, tajna rządowa grupa katów. Pracująca dla tej organizacji Sawa Yukimura już w najmłodszych latach doczekała się cierpienia od strony szefa Kuchinawy. Cała jej rodzina została zamordowana, a ona postanowiła poświęcić życie na pomszczenie ich.
Zacznę tradycyjnie od technicznego aspektu tej serii. Kreska w serii, jest kreską typowa dla anime z serii dorosłych. O bardzo z tonowanych kolorach, pastelowych. Jedyny taki wyróżniający się kolor to niebieski kiedy, główna, bohaterka używa połączenia z duchem białego kruka. Momentami wygląda, jak personifikacja śmierci. Bardzo przyjemny opening do słuchania
Seria o zemście dosłownie. Głowna bohaterka, która wywodzi się z rodziny, gdzie członkowie mają niebieską krew. Co umożliwia im łączenie się z duchami. Gdy Sawa była jeszcze mała, jej rodzina została zabita, ponieważ stanowili zagrożenie dla władzy. Ona jako jedyna przeżyła cała pogrom i została zwerbowana do tajnej organizacji katów, którzy wykonują mokra robotę dla władzy. Kobieta nadal planuje zemstę na tych, którzy zabili jej rodzinę. Pierwsze odcinki to takie pojedyncze misję zabij tego czy tego. Już od 4odcinka mamy zalążek fabuły. Dowiadujemy, się o przeszłości Sawy, jak straciła rodzinę i jak ciężko trenowała. Mamy też krótkie historie pojedynczych postaci. Dowiadujemy się, że z organizacji Katów można wydostać tylko nogami do przodu. Tu mój mały żal, że szkoda, że uśmiercili blond zabójczynię. Ona dodawała kolorytu do całej serii. Tak zabili poza kadrem.
Finał mnie zawiódł, krótka walka siema nara. Potem długi epilog pół odcinkowy, cieszy mnie że blondi nie zginęła i miała swój mały happy end. Sawa nie dostałą happy endu, ale wydaje mi się że jej historia się skończyła. Seria na pewno z potencjałem na coś lepszego ale ten potencjał się rozjechał w którymś momencie. Chodzi że ta pozycja nie wiedziała czym chce być. Czy serią o tajnej agencji zabójców a może, a może o zemście, albo o nadprzyrodzonych mocach za dużo tego naładowali nie skupili się na jednym wątku tylko na kilkunastu. To siadło. Osobiście wolałbym by była to seria o tajnej agencji zabójców. Ostatnia scena po napisach mówi, że seria ma szansę na kontynuację, z nową bohaterką, która otrzymała moc Sawy. Mimo że narzekam na tą serię to mi się ja bardzo dobrze oglądało. Ma swój klimat polecam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz