piątek, 16 kwietnia 2021

Fast and Furious Spy Agents sezon 4



Czekałem na czwarty sezon i czekałem i się doczekałem. To nie będzie długie, to będą ważenia po tym sezonie. Krótko o fabule w tym sezonie uderzamy w dość oklepaną kliszę fabularną, ktoś wrobił naszych agentów przestępstwo a oni muszą udowodnić swą niewinności.


Widać, że tym sezonie postawili zupełnie na coś innego niż w poprzednich sezonach. Jak w pierwszych trzech sezonach postawili raczej na odjazdowe akcje, które zaprzeczają prawą logiki i sensu. Muszę przyznać, ze zrobienie sceny akcji z wypełniania druczków było świetne i można to zaliczyć do odjazdowej akcji. Scena otwierająca jak nasza grupa ściga Raphaele z jednej strony prosta a z drugiej strony bardzo komediowa. Sporo jest tez humoru dialogowego i sytuacyjnego. Fajna scena jak Nigdzie się uśmiecha i wygląda przy tym jak Joker . Tak w czwartym sezonie postawili, na grupę, na ich relacje, na tarcia w samej grupie. Więcej czasu dostała agentka Nigdzie, która ma najlepsze teksty w całym sezonie i ona kradnie całe show.


Na plus wprowadzenie nowego agenta Palindroma, z wyglądu postać ta wygląda jak wzór, toskycznej męskości. Napakowany koleś z brodą jak drwal. Najlepiej podsumowała go agentka Nigdzie „Palindrom...Najlepszy z najlepszych. Niepokonany tropiciel jak by pies gońcy i cyborg mieli szczeniak. To jest najlepszy opis postaci jaki widziałem. Ta postać świetnie gra z agentką Nigdzie. Oni mają ze sobą najlepsze dialogi. Czuć chemię między tymi bohaterami. Ja bym chętnie obejrzał spino-of Palidrom i Nigdzie


Agentka Nigdzie – Palindrom, twoje żyły na bickach są nawet większe na żywo

Agent Palindrom : – Lubię jak krew w żyłach mi żywiej krąż... Nigdzie masz dwa wyjścia poddasz się albo ciebie przymknę.

Agentka Nigdzie: – A może trzecie wyjście pójdę na twój pogrzeb.

Agent Palindrom: – A może czwarte wyjście. Skoczymy na twój pogrzeb

Agentka Nigdzie: A to nie to samo co pierwsze wyjście poddanie.

Czwarty sezon jest zupełnie w inny tom, bardziej spokojny tak sezon 4 jest spokojniejszy, nie ma w nim aż tyle scen akcji. Zamiast tego dostaliśmy nową postać, więcej humoru. Skupiono się bardziej na grupie. Tak jak w trzecim sezonie Echo dostała więcej czasu antenowego tak w 4 sezonie bardziej skupili się na Cisco, on miał tego czau więcej. Oczywiście słowo rodzina odmieniana przez wszystkie przypadki. Nadal miałem wielki fan z oglądania tej serii, polubiłem postacie. Mógłbym po narzekać, że Layla została zepchnięta na dalszy plany, ale dostałem coś innego. Sam jest ciekawy jak będzie wyglądał 5 sezon o ile powstanie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pyrkon 2022 wrażenia

  Pyrkon 2022 już poza nami, czekałem na niego dwa lata i to było dwa długie lata. Co mogę powiedzieć, nic się nie zmieniło, nadal stoi się ...