niedziela, 26 kwietnia 2020

Zrywa się wiatr


Zrywa się wiatr studia Ghibli, jak ja nie planowałem obejrzeć tego, anime. Stało się to czystym przypadkiem, przez pomyłkę nacisnąłem na pilocie numer kanału gdzie mam TVP Kultura i widzę animacja ze studia Ghibli i cóż miałem zrobić obejrzałem anime miałem szczęście i trafiłem na sama początek filmu. Będzie mi ciężko pisać o czym te anime jest ponieważ jest to anime biograficzne Jirō Horikoshi konstruktora lotniczego ojca myśliwca japońskiego Mithibishi Zero jednego najgroźniejszych myśliwców II wojny światowej. W animacji poznajemy Jiro od najmłodszych lat aż do momentu zbudowania Misthibishi Zero. Dużą część anime jest poświęcone żonie Jiro Naoko, która miała nieszczęście zachorować na gruźlicę i umrzeć nie jest to powiedziane w prost ale można się domyśleć. Jiro mając wadę wzroku nie mógł być pilotem, pozostało mu tylko budować samoloty, chciał budować piękne samoloty, ale urodził się w złych czasach tuż przed II wojną światową i zamiast budować samoloty dla ludzi budował dla armii jako maszyny zniszczenia. Giovanni Battista Caproni włoski konstruktor samolotów który pojawia się we snach Jiro powtarza, że Budowanie samolotów to piękne marzenie ale przeklęte.. To metafora użyta do tego, że samoloty głównie służyły do niszczenia i zabijania. Technicznie jak zwykle to perełka, doskonale dobrana muzyka w czasie anime, przepiękne bogate tła i kolorystyka. Ghibli potrafi łączyć starą kreskę z nowoczesnością, widać retro kreskę i nowoczesność, że ta kreska nie drażni. Oglądało mi się ten film bardzo dobrze toczył się swoim tempem nieśpiesznie aż do finału. Tak się powinno robić biograficzne filmy, które zaciekawią swoją opowieścią. A tu z życie realne łączy się ze snem przenikają się dwa światy dopełniając jeden drugiego. Świat snów jest pokazany jako inspirator do dalszych działań, głównego bohatera. Czy warto obejrzeć ten film zdecydowanie tak, jest to piękna opowieść o miłości marzeniach dążeniu do spełnienia marzeń. Ghibli potrafi nawet z biografii zrobić coś do obejrzenia. Nie oceniam tego filmu, wystarczy drogi byś wiedział, że ten film podobał mi się i nie dziwię się że był nominowany do Oskara szkoda że go nie dostał.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pyrkon 2022 wrażenia

  Pyrkon 2022 już poza nami, czekałem na niego dwa lata i to było dwa długie lata. Co mogę powiedzieć, nic się nie zmieniło, nadal stoi się ...