czwartek, 26 marca 2020

Itai no wa iya Nano de Bougyoryoku ni Kyokufuri Shitai to Omoimasu.



Poniższy  artykuł  może  zawierać Spoilery  na  temat  anime, zawierać  wulgaryzmy  i  inne  nie  stosowane  rzeczy.  Czytasz  go  na  własną  odpowiedzialność. 



TYTUŁ
Itai no wa iya Nano de Bougyoryoku ni Kyokufuri Shitai to Omoimasu.
GATUNEK
Akcja, Komedia, Przygodowy, Sci-Fi
TEMATYKA
Magia, RPG, VRMMO
OCENA
6,5
KATEGORIA WIEKOWA
12



Koleżanka namawia Kaede, by zagrała w komputerową grę fabularną. Kaede, która bardzo nie lubi bólu, tworzy bohaterkę o imieniu Maple i wszystkie punkty doświadczenia pakuje w zdolności, które pozwolą jej unikać ran, dzięki czemu zyskuje „Absolutną Obronę”. Nikt i nic jej nie jest w stanie uszkodzić, nawet atak krwiożerczych biedronek, za to porusza się powoli i nie ma żadnych umiejętności ofensywnych. Czy w taki sposób można cokolwiek ugrać?

Kolejna gra o tym jak protaganista w tym przypadku protagonistka spędza czas w grze, ale ta pozycja to satyra wszelakich gier i ich absurdów , ale od początku. Tecjnicznie ta seria jest na dobry poziomie, kreska jak i animacja są miłe dla oka są momentami statyczne momenty w czasie walki, ale nie ma tego dużo i nie widać tego tak mocno, kolorystyka mimo że jest jasna i kolorowa, ale nie jest zbyt jasna. Opening skoczna i miła piosenka której się bardzo dobrze słucha.
Jak już napisałem jest to kolejna gra gdzie protagonista spędza dłuższy czas w grze. Tym razem Maple zostaje namówiona przez koleżankę na to aby zarejestrować się w grze. Dziewczyna stwierdza że spróbuje. Tak robi, dziewczyna jest bardzo ostrożna i nie lubi być raniona, więc wybiera sobie kategorię tarczownika, a że jest ona totalnym noobem w grach wszystkie punkt ładuje w życie, co powoduje, że już na samym początku jest bardzo wolna a zarazem jest nieśmiertelna. Tu się właśnie zaczyna satyra, na gry rpg, gdzie nasza prostagonistka zasnęła sobie gdzieś na drodze, a zwierzęta ją atakowały, rozbijając się o nią a ona w ten sposób levelowała sobie śpiąc tylko i zdobywając kolejne skille. Druga absurdalną sytuacją był pierwszy event gdzie każdy kto atakował naszą protagonistkę po prostu się o nią rozbijał, ona stałą za tarczą a oni się o nią rozbijali. Przez to co się stało w pierwszym evencie admini musieli wprowadzić pewne zmiany aby się taka druga sytuacja nie powtórzyła. Tak jak bywa w takich anime nasz bohaterka poznaje nowych graczy zakłada gildię i porostu dobrze się bawi biorąc udział w kolejnych eventach. Kolejny absurd jest taki, że nasza bohaterka co odcinek zdobywa coraz nowe coraz bardziej potężne skille i ma skil demona anioła i mecha już sama mina jej kolegów z gildii mówią przecież to Maple ona zawsze z czymś nowym przychodzi to nic nowego . Tak musi być i tyle. Pierwszy sezon możliwe że ostatni sezon będzie skupiał się na evencie gildii, ale widać że jest drugie dno w tej grze są tajemniczy obserwatorzy dziwne króliczki które mają jakiś plan. Jestem ciekawe czy to rozwiną czy raczej zostawią to na drugi sezon. Nauczony poprzednim sezonem anime, nawet anime gdzie fabuła prosta jak drut to cliffhanger w ostatnim odcinku za skakiwał i budował hype na kolejny sezon.
Postacie tu napiszę niewiele o nich są, i każda znich jest sympatyczny i się go po prostu lubi. Maple to taka miła przyjazna dziewczyna która każdemu w grze pomoże.
O tak podsumowanie, od razu powiem tak, jeżeli siedzisz na kwarantannie, nie ważne czy przymusowej czy dobrowolnej i jesteś miłośnikiem anime. Nadrób tą pozycję jeżeli jeszcze tego nie zrobiłeś. 12 odcinków zleci szybko a będziesz miał ubaw. Maple polubiłem tą postać. Zaraz pewnie ktoś powie co ty hipokryto piszesz zawsze, że nie lubisz op postaci a Maple jest op. Tak jest op i nie przeszkadza mi to, ponieważ Maple to satyra na bohaterów z anime których akcja się dzieje w grach, którzy zawsze są op i potężni i zawsze śmiertelnie poważni, gotowi kłaść gołymi rękami armie demonów. Maple z założenia miała być op i jest przy tym sympatyczna, jak powiedział jeden z adminów gry, wielu graczy widzi w Maple final bossa. Ja się nie zdziwię, jak tak będzie w drugim sezonie Maple będzie Final Bosem. Drugi sezon jest zapowiedziany i już tu napiszę że się bardzo na to cieszę, że będzie ten sezon czekam. Te anime nie jest jakieś wybitne i nie ma jakiejś fabuły. Anime o grupie no livów którzy siedzą w grze i robią eventy. Co jest ciekawe a rzadko pokazują to tego typu anime, że gracze tworzą społeczność i w czasie eventu będą walczyć do końca a po evencie razem świętują i żartują. Ktoś może powiedzieć mówisz te anime nie jest wybitnie a tak wysoko oceniasz dlaczego. Odpowiedź jest bardzo prosta dobrze się na nim bawiłem dostałem dużo humor jak na taką serię. Dla mnie te anime było pocieszne i dobrze przy nim spędziłem czas i to jest najważniejsze jak się bawisz na danej serii. Czemu mam niżej oceniać serię jeżeli ja się na niej dobrze bawię, a dawać innym serią wyższe noty a nie bawiąc się na takiej serii. Te anime jest bardzo średnie, ale można się na nim bardzo dobrze bawić. Polecam na czas kwarantanny i koronowirusa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pyrkon 2022 wrażenia

  Pyrkon 2022 już poza nami, czekałem na niego dwa lata i to było dwa długie lata. Co mogę powiedzieć, nic się nie zmieniło, nadal stoi się ...