Zaplątani: Przygody Roszpunki, to serial który jest kontynuacja filmu o tym samym tytule. Pokazuje dalsze losu Roszpunki. Do tej pory wyszły dwa sezony, za nim napisze co myślę o nich trochę o technicznych aspektach serii. Kreska jest przyjazna dla oka dobrze się ogląda, jest ona bardzo kolorowa, ale kolory nie są jakoś mocno rażące. Ta seria podobnie jak MLP stawia na piosenki w czasie odcinka. Same piosenki bardzo dobrze się słucha i są przyjemne.
Pierwszy sezon, on jest bardzo luźny co mam na myśli najważniejsze w tym sezonie są pierwszy odcinek, gdzie Roszpunka odzyskuje swoje magiczne włosy, i co przy tym idzie w Koronie pokazują się czarne niezniszczalne skały. Ten wątek przez większość pierwszego sezonu gdzieś się toczy w tle. Gdzieś w legendach, jest wspomniane, że zanim nastał względny spokój, na świecie panował okrutny czarnoksiężnik Zhan Tiri, który został pokonany przez. Lorda Demanitusa. To jest nam powiedziane. A akcja poszczególnych odcinków to luźne historie, które się ze sobą łączą postaciami. Pojawia się wątek Varian, młodego alchemika, którego ojciec zostaje uwięziony w kamieniu, gdy prosi Roszpunkę o pomoc ta mu odmawia, w chłopak rodzi się gorycz i złość wobec księżniczki, to powoduje, że chłopak planuje zemstę, która się prawie udaje suma sumaru kończy w wiezieniu. Ten sezon zadaje pytanie czym są czarne skały, jak są one powiązane z włosami naszej księżniczki, a żadnych odpowiedzi.
Drugi sezon drugi skupia się na podróży do Mrocznego Królestwa, bo odpowiedzieć na pytanie co łączy włosy Księżniczki z czarnymi skałami. Nasi bohaterowie przeżywają różne przygody, jedne lżejsze drugie bardziej poważne jak w odcinku Tajemnica Drzewa. Widać, że tym sezonie twórcy bawili się różnymi stylami kina jak w odcinku Lustra Lustra, które wyglądało jak horror, z podmienianiem ciał to na plus, wreście się dowiedzieliśmy czym jest Słoneczny Kwiat i Moonstone , że oba te przedmioty tworzą harmonię i dlatego Roszpunka musiała się udać do Mrocznego Królestwa aby się połączyć z się. Ale jak to bywa coś się z chrzaniło. Cassandra najlepsza przyjaciółka chwyta Moonstoni go wchłania stając się Evil Masterem. Pytanie kiedy Cassandra, którą znamy, jako honorowego rycerza, postanawia się stać Master Evil i jeszcze mówi do Roszpunki z uśmiechem Evil Master Roszpunko powinnaś uważać bardziej komu ufasz. Mnie zastanawia kiedy nam twórcy dawali znaki, że Cassandra zdradzi. Tak były odcinki, gdzie Roszpunka miała inne zdanie niż Cassandra. Gdzie księżniczka wolała słuchać nieznajomej Adiry. Roszpunka też pokazuje, że nie ufa Cassandrze, w odcinku Tajemnica Drzewa, Blondy woli użyć, mrocznego zaklęcia Moonstona, niż pozwolić, Cassandrze rzucić włócznią. Jeżeli to było motywacja Cassandry do przejścia na ciemną stronę mocy, to mamy drugiego. Anakina. Ja podejrzewam, że gdy Roszpunka mówiła zaklęcie Moonstona i Cassandra chwyciła Roszpunkę część zła na nią się przelała. Nie chciał bym aby Cassandra była złym sobowtórem z odcinaka Mirror Mirror. To było by złe Ale coś mi tu nie gra, bo to idiotyczne zagranie jest. Musiały być wcześniej znaki, że Cassandra planuje zdradzić Roszpunkę i resztę grupy. Jedynie co mnie wkurzało w drugim sezonie, że w grupie udającej się do Mrocznego królestwa wzięli Amora, najbardziej irytująca postać
.Czym stoi ten serial bohaterami, każdy ma swoją historię. Varian młody dobry alchemik który został zdradzony, przez Roszpunkę i w padł w obłęd zemsty. Cassandra, kocha Roszpunkę jak siostrę ufa jej i chce być przez nią doceniona, dla niej najważniejsze jest dla niej aprobata Roszpunki. Casandra nie ufa Adiry, czuje się przez nią zagrożona, nie oszukujmy że Adira jest o wiele silniejsza od Cassandry. Jestem ciekawy jaki będzie trzeci sezon. Jakim będzie Master Evilem Cassandra, co ją pchnęło w objęcia zdrady. Czekam na trzeci sezon.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz