Radiant

Poniższy  artykuł  może  zawierać Spoilery  na  temat  anime, zawierać  wulgaryzmy  i  inne  nie  stosowane  rzeczy.  Czytasz  go  na  własną  odpowiedzialność. 

TYTUŁ	Radiant
GATUNEK	Akcja, Fantazy Przygoda
TEMATYKA	Magia
OCENA	6
KATEGORIA WIEKOWA	16

Seth jest ambitnym czarownikiem z okolic Pampo. Jak wszyscy czarodzieje, jest on ,,zarażonym", jednym z niewielu żywych istot, które przeżyły kontakt z Nemezis - stworzeń upadłych z nieba, które zanieczyszczają i dziesiątkują wszystkich, których dotykają. Będąc odpornym na nich, Seth chce zostać łowcą i walczyć z nimi. Co więcej, chce zaangażować się w misję wykraczającą poza proste polowanie na potwory. Chce znaleźć Radianta, ich domniemaną kolebkę. Wspierany przez frakcję kolegów czarowników, podróżuje po świecie w poszukiwaniu Radiantu, pod surową kontrolą inkwizycji.

Te anieme wygląda jak klasyczny shounen jeżeli chodzi o kreskę, jeżeli ktoś oglądał Naruto Dragon Ball One piece Bleacha Hunter Hunter to wie o jaką kreskę mi chodzi. Gdzie włosy stoją w jednej pozycji ostre rysy twarzy, raczej stonowana kolorystyka. Opening szczerze nic ciekawego z niego nie zapamiętałem

Jak w każdym shounenie mamy wybrańca mocy osobę która ukrywa w sobie albo bardzo potężną moc, albo straszną tajemnicę, albo że jest potworem albo combo z wyżej wymienionych, ale mimo tego wszystkiego nasz protagonista jest idealistą który chce zmienić świat na lepsze. Tak mam w tym przypadku poznajemy Setha, który został uratowany przez swoją mentorkę Almę w czasie araku jednego z Nemesis i praktycznie już w pierwszym odcinku jest nam pokazane że Seth jest po prostu potężny, ale jeszcze nie panuje nad ta potęgą, więc musi się udać do jednego miejsca gdzie może się nauczyć jak panować nad swoją mocą, ta nauka jest mu potrzebna bo nasz protag stwierdził że znajdzie i pokona Radiant który jest odpowiedzialny za powstawanie Nemesis. Nie może być pięknie ponieważ wszystkich którzy używają fantazii = magia ściga inkwizycja i trzeba bardzo uważać aby nie podpaść jej bo oni się nie cackają z nikim po paru kłopotach nasz bohater osiąga swój cel podróż tam poznaje Doc-a i Mellie i tam zaczyna uczyć się panować nad fantazją i przeżywa wiele przygód i jego idealizm zostaje zakłócony po tym jak musi stoczyć walkę z jednym Dormitorów, który mu uświadamia, że nie wszystkie Nemesisy są złe to, że ludzie są gorsi od Nemesis

Te anime to klasyczny shounen z których niestety już wyrosłem to kolejna reinkarnacja takich tytułów jak Naruto czy Dragon Ball, młody chłopaka który jest wybrańcem posiadający tajemniczą przeszłość i nie wyobrażalną moc, o której nie wie. Ta moc się przebudza wtedy gdy ona jest wstanie zagrożenia i wtedy jest wstanie pokonać każdego . Niestety w shounenach leża postacie i tak jest i w tym przypadku nie można nic ciekawego powiedzieć o postaciach, mi do gutu przypadła Alma jako mentor, kobietą której boi się każdy, i Melie a raczej jej alter ego, kiedy dziewczyna się w się w kurzy zamienia się w berserkera, mimo że oklepane ale ja lubię ten motyw w anime pierwszy sezon ma dwadzieścia jeden odcinków i jest to sezon ekspozycji pokazania jak ten świat jak kto jest sojusznikiem kto jest wrogiem jakie są siły na tym świecie oczywiście nie brak po mniejszych arcków gdzie Seth musi się zmierzyć z jakimś mini villanem. Ale pierwszy sezon to ekspozycja pełną gębą oczywiście nie żadem wątek nie jest zamknięty, a raczej wszystkie są otwarte, pojawiają się nowe wątki i nowi potencjalni sojusznicy lub wrogowie. Dla kogo jest te anime na pewno dla miłośników shounenów tych klasycznych, ale Radiant jest słabszy od Black Clover który leci tym samym czasie tam mamy przynajmniej ciekawsze postacie, fabuła też jest ciekawsza. Jest już zapowiedziany drugi sezon, mam nadzieje że będzie on ciekawszy niż pierwszy, że będzie w nim akcji a mniej ekspozycji. Jak oceniam tą serię jak dobry średniak ale dla miłośników tego gatunku, bo ktoś kto nie lubi shounenów może się odbić od tego anime, jak ja się nie co odbiłem od niego.

Smoczy Książę sezon 2

O tej animacji pisałem już w linku poniżej, więc o animacji nie będę się rozpisywał, ale uważam że powinni odejść od 3D na rzecz klasycznej kreski lepiej by się to oglądało, a nie raz postacie wyglądają sztucznie

Czy kontynuacja może być lepsza niż pierwszy sezon tak. I dobrym przykładem jest tu Smoczy książę akcja idzie do przodu, wręście dowiadujemy się co napisał król do Calluma troszkę się nad tym zawiodłem ale mówi się trudno. Jak już jestem przy Callumie to jest jedna rzecz która mi przeszkadzał w całej animacji to to, jak Callum jęczał przez cały czas że on chce być magiem i czerpać magię z pierwotnego elementu ale nie może bo się z nim nie urodził i to było w którymś momencie męczące. Pojawił nam się podejrzewam główny zły, na razie go tylko poznaliśmy, ale było nam pokazane że jest on bardzo potężnym magiem. Amaya jak zwykle za mało mojej ulubionej generał, ale co dostała pokazało nam, że jest naprawdę doskonałym wojownikiem. Mój ulubiony duet postaci Claudia i Soren rodzeństwo to element komediowy całej serii i nie raz się śmiałem, nawet w poważnym sytuacjach, jak wtedy gdy Soren został sparaliżowany po walce z smokiem i mówi, że zostanie poetą i mówi swoje haiku. Claudia liczy czy się zgadza i się nie zgadza i mówi muszę go uzdrowić bo on nawet nie umie policzyć. Na plus na pewno pokazanie rady pięciu królestw ludzkich. Był to co ja lubię i jestem wielkim zdzirem na takie rzeczy, czyli historia o poświeceniu dla wyższego dobra. Jak trzy królowe giną aby grupa mogła uciec z sercem tytana które ogrzeje ziemię, dzięki czemu nie będzie głodu. Wątek lesbijski bo jest bo jasno nam jest powiedziane że dwie władczynie z jednego królestwa są żoną i żoną i mają córkę i tu mnie zastanawia tylko jak w domysłach mogło by być tak pierwsza opcja adopcja druga jedna z nich była bi i dała się zapłodnić. Ezran dorasta gdy się dowiaduje się że został królem postanawia wrócić i objąć tron, bo jak mówi zawszę uciekał. Mam również pojawienie się kolejnej barwnej postaci ślepego kapitana pirata. Oczywiście akcja drugiego sezonu kończy się w najlepszym momencie gdy już Callu, Rayla są na ziemiach Xandii i pojawia się wielki smok, cóż pozostaje nam tylko czekać na dalszy sezon.

Alita Battle Angel

Alita Battle Angel kolejna adaptacja mangi i anime na wersję aktorską i muszę przyznać jest ona na razie najlepszą adaptacją jaką widziałem ale o tym nie co później. Na wstępie muszę powiedzieć jedno że nie co zepsułem sobie oglądanie filmu ponieważ najpierw obejrzałem anime i wiedziałem jak mniej więcej będzie wyglądać fabuła filmu. Nie będę porównywać anime do filmu, jedyne co mogę powiedzieć to są kadry prosto wycięte z anime i to mi się podobało, ale film nie jest zrobiony jeden do jeden i to jest na plus. Wizualnie ten film to majstersztyk efektów specjalnych i naprawdę tu nie ma się do czego przyczepić, nawet wielkie oczy Ality nie przeszkadzały w obiorze mi tego filmu czego się obawiałem po pierwszym trailerze, że będzie to boleć mnie. Sam film jest bardzo brutalny mimo że nie ma w nim prawie krwi może w dwóch miejscach tą krew zobaczymy, ale mamy obcinanie kończyn wyrywani rozrywanie ucinanie twarzy wysadzanie podpalanie miażdżenia i zgniatania nawet słoik gdzie jest mózg i oczy czyli to co tygrysy lubią najbardziej. Czy ten film stoi oprócz scen akcji i wizualną oprawą. To grą Rosy Salazar jako Ality, dziewczyna pokazała swoją Alitę zazdrosną, uroczą nieco naiwną nieśmiałą, wierząca że w każdym jest dobro, wierzącą w sprawiedliwość ale również zabójczą maszyna do zabijania . Ality Rosy Salazar nie da się nie lubić jest to tak ciepła postać moje ulubione sceny z samą Alitą to jak poznaje smak pomarańczy czy czekolady to było tak świetnie zagrane że można uwierzyć że ona po raz pierwszy je te rzeczy. Relacjami ten film stoi a szczególnie między Alitą a profesorem Ido, mimo że Alita wie, że imię dostała po zmarłej córce Ido, że ciało, które ma powinna mieć zmarła córka profesora. Mówi nawet którymś momencie do Ido że nie jestem twoją córka po to tylko aby pod koniec filmu powiedzieć do Ido tato. Było widać że jest chemia między tymi postaciami. Kolejna relacja o której nie można zapomnieć to Alita i Hugo czyli romans. Jest wielkim przeciwnikiem wątków romansowych w akcyjniakach dla mnie to rozwala film zawsze, ale wiedząc jak skończy Hugo miałem to tak szczerze gdzieś. Sam romans wyglądał jak pierwsza szczenięca miłość obu i Hugo i Ality, widać było że oboje nie wiedzą jak wyrazić swoje uczucia. Czym ten film stoi to humorem i to takim nie wymuszonym humorem doskonałym przykładem tego jest scena w barze. Gdzie Aliata stara się aby inni łowcy pomogli jej walczyć z Grihską a oni mają to gdzieś w dupie i dochodzi do rozpierduchy wpada Ido i mówi koniec walki albo koniec z darmowymi naprawami. Czy śmierć Vectora też jedna z bardziej zabawnych scen, albo gdy Alita staje do turnieju Motorballa i gdzie każdy chce ją dopaść. Fabuła samego filmu to adaptacja dwóch tomów mangi i anime z 1993 i ona się dopiero rozpędza a tu mamy koniec. Słabość filmu to fabuła, villan ale tu nie można mieć większego zarzutu ponieważ jest to adaptacja anime z 1993 i tam też cały villan był słaby a fabuła też nie najlepszych lotów. Co mi przeszkadzało osobiście to prze koksowanie Ality że jest ona op tak samo jak w anime, gdyby te op wynikało z tego, że ona uczy się i trenuje swoje nowe ciało to mi nie przeszkadzało by tak. Na samym wstępie napisałem że Alita to najlepsza adaptacja mangi czy anime jakie widziałem. Tak to prawda ponieważ twórcy nie wstydzili się materiału źródłowego i widać w tym filmie mangę dam prosty przykład jak Alita je pomarańcza czy czekoladę i i robi taką słodka minę i mówi że to jest pyszne to ja się czułem jak bym oglądał jakieś anime bo w każdym anime gdy postać coś je robi taka minę i tak mówi. Doktor Ido i jego młot, tylko w anime i mandze jest tak, że broń jest większa od swojego użytkownika a on się nią włada jak by nic nie ważyła. Walki które zaprzeczają prawą fizyki jakiej kolwiek, jak ktoś w życiu widział chociaż jedna walkę w anime czy mandze wie o czym mówię. Nawet ten słodki naiwny romans wyglądał jak z anime o romansach. Nie można zapomnieć o wielkich mangowych oczach Ality. Postacie w mangach i anime nie wszystkie ale nie które mają tak wielkie oczy. Widać że naprawdę twórcy nie wstydzili się materiału źródłowego i dali w ten film tyle z elementów, mangi i anime ile mogli. Po obejrzeniu filmu chcę kontynuacji bo zakończenie jest cholernie otwarte i prosi się o kontynuacja, ale jestem realistą aby była kontynuacja film musi na siebie zarobić i liczę że zarobi. Oceniam ten film wysoko dobra siódemka a co niech ma za to, że naprawdę widzę w tym filmie element z mang i anime. Dla kogo jest ten film dla każdego kto lubi sc-fi post apo cyberpunk anime mangę, a nawet jak nie lubisz wyżej wymienionych warto pójść na ten film dla efektów specjalnych.

Castlevania sezon 2

O Castlevani pisałem już w ty poście

Nie będę opisywać strony graficznej bo nic się nie zmieniło raz jest lepiej raz jest gorzej, ale kreska ogólnie jest na tym samym poziomie jak sama animacja

Drugi sezon co mogę powiedzieć o nim że mam bardzo mieszane uczucia co do niego, Z jednej strony dostajemy nowych bohaterów Izeaka i Hektora którzy jako ludzie dobrowolnie przyłączają się do Draculi oboje są nekromantami tylko różnica polega na tym że jeden potrafi przeobrażać w truposze a drugi potrafi ożywiać. Oboje dołączyli do Draculi po nienawidzą ludzi. Kolejna postać która jest nowa to Carmillia wampirzyca i jak ona tylko weszła do sali było wiadomo, że największa suka jest w zamku i ona przyćmiewa samego Dracule, kobieta rządna władz spiskująca i potężna podejrzewam, że jest równie silna jak Dracula, ale na to nie pokazano, bo raczej demonstracji jej siły nie nazywam jak pobiła Hektora końcowej scenie i zmusiła go aby został jej zwierzaczkiem i zrobił jej armię nie umarłych. Dostajemy radę wampirów, która była ni jako pokazana oprócz Carmili bo reszta to była pokazana jako mięso armatnie do zabicia i tak kończą. Ale z drugiej strony nic się nie dzieje przez pięć odcinków Dracula praktycznie siedzi w swym fotelu i gapi się w ogień i przyjmuje nie których swoich współpracowników. A syn Draculi Belmont i Sep siedzą w rezydencji Belmonta i czytają książki, a my widzimy walkę o władzę wśród wampirów i to momentami wiało nudą. Sam finał dość dziwny bo sama pojedynek z Draculą fajnie zrobiony i pokazanie dlaczego Pan ciemność jest silny bo syn Draculli Belmont i Seph nie byli go wstanie w trójkę pokonać i gdyby Dracula nie przeszedł załamania psychicznego uświadamiając sobie jak skrzywdził syna by go nie pokonali. Jeszcze jedno co mi nie pasowało w to pokazanie Sephy zbyt op podejrzewam że z przejęciem takiego zamku jak siedziba Draculi sam Draucla miał by problem a ona zrobiła to bez większych problemów . Tu się nasuwa pytanie czy będzie trzeci sezon wydaj mi się że powinien być fakt wątek Draculi zamknięty ale otwarte są wątki Carmilli Hektora i Izeaka a Alucard chyba się stanie nowym Draculą bo to nam pokazuje ostatnia scena z nim. Ogólnie ma mieszane uczucia z jednej stron powiększył mi się lore uniersum Castleani ale z drugiej strony dostałem nudny fragment nic nie robienia przez naszych protagonistów.

Dragon Ball Super Brolly Movie

Dragon Ball Super Movie Brolly czysty funserwis dla miłośników DB. May krótką historie Brollego przeplatana z historią Vegety i Goku i planety Vegeta. Oczywiście powraca ulubiony antagonista wszystkich Freezer i tu jest pokazany jak myślący wódz godzący się z porażką, doskonale pokazuje to scena jak chce zestrzelić wahadłowiec Lemo i Chirai i chwyta go Gogeta i mówi mu nie tym razem a ten tylko wzrusza ramionami i mówi ja tu jeszcze wrócę. Co mi się jeszcze podobało to to jak mówi Freezer nie ważne ile bym trenował na Ziemi zawszę jest ta dwójka w domyśle Goku i Vegata i dlatego potrzebuje partnera. Czas akcji jest ważny w tym anime dzieje się ona tuż po zakończeniu turnieju mocy równoległych wszechświatów więc takie postacie jak Brolly Chirai i Lemo będą kanoniczne i bardzo dobrze bo bardzo podoba mi się te trio i jaka jest między nimi chemia. I powiem tak dla mnie postać Chirai i Lemo wygrali cały film okazali się największymi kozakami w anime trzeba mieć jaja jak berety aby zajumać Freezerowi smocze kule wypowiedzieć życzenie i licząc że się ucieknie. Dwa słowa o Brolly wreście ta postać dostała jakiś charakter, anie w jak w poprzednich konówkach był to się drżący gościu Kakarott. Jeszcze jedno zdanie na temat Brollego Chirai i Lemo ta trójka może zostać takimi strażnikami galaktyki. Napisałam że ten film to funserwis po całości, mamy smoka, smocze kule Freezera, i co najważniejsze walki które są długie bostowanie energii zmiany form, humor, ciekawe postacie i to jest ten cały funserwis. Mamy nie standardowe zakończenie w kinówce bo chyba po raz pierwszy ten główny przeciwnik nie ginie a zdobywa przyjaciół. A scena kiedy Goku odwiedza Brollego na planecie gdzie się znajduje jedna z fajniejszych scen i pokazuje cały charakter Goku który chce aby Brolly żył bo liczy na rewanż. Bardzo dobrze mi się tą kinówkę oglądało z uśmiechem na twarzy .

Star trek Discovery II sezon pierwsze wrażenia odcinki 1-3

Na wstępie napiszę że czekałem z niecierpliwością na II sezon Discovery i się doczekałem, jakie ma wrażenia po pierwszych 3 odcinkach są ona bardzo mieszane . Z jednej strony mamy ciekawy wątek z siedmioma czerwonymi sygnałami tajemniczą skrzydlatą postacią która jak się okazuje potrafi przenosić przez galaktykę całe osady. Mamy więcej humoru pierwsze dwa odcinki naprawdę miały sporo nie wymuszonego humoru i kilka raz się uśmiechnełem, postawiono na rozwój drugo- planowych postaci i wreście członkowie mostku coś mówią a nie tylko stoją przy konsolach. Widać chemię między aktorami którzy bawią się swoimi rolami Nowy kapitan Discovery lubi się kapitana Pike, który jest taki zawadiaką łowcą przygód otwarty z poczuciem humoru, przeciwieństwo Lorki. Ale z drugiej strony mamy wątek Bernam i jej brata przyrodniego Spoka i mnie ten wątek boli, w oglądaniu nie chcę w dawać się w większe spoilery. Ale Bernam zrobiła coś że teraz Spok się do niej nie odzywa, a mu samemu szajba odbiła i do tego gdy Spock był jeszcze dzieckiem miał wizję siedmiu czerwonych sygnałów. Ale mamy też powroty mam tu na myśli Imperatorową Philipe Georgiu i jej wejście naprawdę było badassowskie była już imperatorowa należy do sekcji 31 pierwszej i jest tajnym agentem co bardzo jej pasuje. Mam nadziej że ta fabuła z sygnałami będzie naprawdę czymś świetnym a zakończenie jej wbije nas w fotele liczę na to że będzie więcej sekcji 31 i coś zrobią sensownego z wątkiem Spocka