niedziela, 16 września 2018

Bleach film




Bleach to kolejna manga przeniesiona z aktorami, jako, że nie jestem jakimś wielkim miłośnikiem tej serii anime oglądałem kiedyś dawno temu, pamiętam, piąte przez dziesiąte więc nie będę porównywał bo są więksi znawcy niż. To będzie krótka wypowiedź mam nadzieję. Oczy, jest Bleach jest to manga anime z gatunku shounenn czyli napierdalanie się mocami aż galaktyka się będzie drżeć w posadach, w Bleach raczej świat duchów i ludzi. Fabuła Bleacha jest prosta, mamy chłopaka Ichigo, który ma moc widzenia duchów przez co staje się Shingami łowcą Hollowóch można powiedzieć przeklętych dusz i w anime i mandze później walczy z coraz silniejszym i się koksuje jak na shounen przystało. Sam film jeżeli dobrze pamiętam skupia się na dwóch pierwszych arkach lekko zmienione bo jak dobrze pamiętam po Ryuikę udali się do świata dusz, a tu załatwili w mieście, wiadomo kasa. Jak mi się podobał film niezły dobrze się bawiłem szczególnie kiedy Ichigo po raz pierwszy stał się Shinigami i wyskoczył z wielkim mieczem jak w anime, zobaczyć tak wielki przerysowany miecz w filmie aktorskim banan na gębie. Same efekty jak na produkcje japońską całkiem na znośnym poziomie i wyglądały one porządnie pewnie jak Netflix sypał kasą to i efekty są bardzo przyjemne dla oka. Co mnie wkurzało to walka Ichigo z bratem Ryuki i to, że Ichigo na wpół martwy jeszcze atakował w anime coś takiego nie przeszkadza, ale w filmie aktorskim już tak, zepchnięcie kumpli Ichigo na drugi plan gdzie w mandze i anime są oni ważni dla postaci Ichigo okej rozumiem mało czasu, antenowego ale nie czuć chemii między postaciami. Oglądało mi się to bardzo dobrze muszę powiedzieć może dlatego, że nie znam Bleach tak dobrze znam tytuł kinówki widziałem raczej wszystkie na hyperze a anime kilkanaście odcinków, więc dla mnie był to bardzo udany seans. Co najważniejsze nie dłużył mi się oglądanie .
Anime vs Real


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pyrkon 2022 wrażenia

  Pyrkon 2022 już poza nami, czekałem na niego dwa lata i to było dwa długie lata. Co mogę powiedzieć, nic się nie zmieniło, nadal stoi się ...