środa, 28 marca 2018

Kokkoku


Poniższy  artykuł  może  zawierać Spoilery  na  temat  anime, zawierać  wulgaryzmy  i  inne  nie  stosowane  rzeczy.  Czytasz  go  na  własną  odpowiedzialność. 



TYTUŁ
Kokkoku
GATUNEK
Dramat, Psychologiczny, Sci-Fi
TEMATYKA
Przemoc, Tajemnice/Zagadki
OCENA
6
KATEGORIA WIEKOWA
18




Główną bohaterką Kokkoku jest Juri Yukawa, młoda kobieta żyjąca z bratem i ojcem (obaj są NEET'ami), emerytowanym dziadkiem, siostrą (samotną matką) oraz siostrzeńcem. Pewnego dnia jej siostrzeniec i brat zostają porwani dla okupu przez tajemniczą grupę religijną zwaną Towarzystwem Prawdziwej Miłości. Mając tylko 30 minut na spełnienie żądań porywaczy, Juri zostaje postawiona pod ścianą. Na szczęście jej dziadek jest w posiadaniu niezwykłego kamienia, który pozwala ludziom wejść do świata zatrzymanego czasu, świata zwanego Stasis. Kiedy Juri, wraz z dziadkiem i ojcem, dostaje się do bazy porywaczy, przekonują się na własnej skórze, że istnieją inni mogący poruszać się w tym świecie.

Jak zwykle zacznę od oprawy technicznej tego anime bo jest o czym pisać. Kreska jest bardzo ładna i dopracowana, kolorystyka jest stonowana, ale same kolory są żywe i to widać. Projekt postaci jest ten typ anime gdzie postacie są realnie na rysowane i to widać np. Juri wygląda jak normalna proporcjonalna kobieta i to jest na plus tego anime. Sama animacja, też jest płynna i to mnie cieszy, bardzo fajny efekty wizualne, jak meduzy w zaświatach czy projekt heroldów czy nawet moc jaką posiada główna bohaterka. Opening bo o nim warto. Dawno nie słyszałem tak wpadającej w ucho piosenki przy niej po prostu tańczyć się chce.
Fabuła przynajmniej coś nowego. Siostrzeniec głównej bohaterki zostaje porwany a sama kobieta ma trzydzieści minut na uwolnienie go praktycznie nie do wykonania, ponieważ miejsce przetrzymywania siostrzeńca jest położone gdzie droga zajmie więcej niż 30 minut ale nic straconego. Dziadek naszej bohaterki ma ma tajemniczy kamień który umożliwia zamrożenie czasu i otworzenie Zaświata. Aby się poruszać po tym świecie w osobę musi wejść meduza coś formie ducha. Ale po zawsze jest ale jeżeli okażesz się słabym człowiekiem meduza zawładnie tobą a ty zamienisz się w Herolda strażnika Zaświatów. Bo sam zaświat ma swoje prawa. Najważniejszym prawem co nam często pokazują twórcy, jest prawo można go nazwać nietykalności ludzi którzy są zamrożeni w czasie. Bo jeżeli ty który się poruszasz poza tym świecie i chcesz skrzywdzić kogoś zamrożonego pojawia się Herold i ciebie zabije każąc ciebie w ten sposób. Trzeba uważać też na to aby nie stracić panowania nad sobą aby nie stać się Heroldem. Anime nie było by anime gdyby nie było jakiegoś villana, jest nim sekta która chce odzyskać lub zdobyć. Na czele tej dziwnej sekty stoi Sagawa który w pewnym momencie zjada swój kamień i zamienia się w herolda. Ale Juri która posiada zdolność wypędzania meduzy, wypędza z niego meduzy, a Sagawa odradza się jak dziecko. Sam finał nie jest porywający co mam na myśli odcinek jest poświęcony temu jak Juri zostaje sama w między świecie międzyczasie czy jak by to nazwać jak spędza czas, jak powoli traci nadzieje że wróci do swojego świata, jak powoli ogarnia ją rozpacz i traci wolną wolę i powoli staje się Heroldem, aż trafia na kobietę która żyje w tym zaświatach ponad 200 lat po krótkiej rozmowie odsyła naszą protagonistkę do tomu. Finał sezonu jest ni jaki i raczej z zamkniętą całość bo oba kamienie zostały zniszczone więc raczej nikt nie wróci twórcy jeszcze nam pokazali skąd się wzięły te kamienie, z oczu jakiejś przerośniętej meduzy.
Bohaterowie mam tu problem nie są to bohaterowie jakoś wyraziści mają swoje pozytywne cech jak i negatywne cechy. Dobry przykład to randomowego członka sekty który orientuje się czym jest ta sekta i staje po stronie protagonistki ie jej pomaga, bo tak trzeba, oczywiście ma swój cel chce się wydostać tego, że jest w zaświatach.

Ta seria mi się podobała każdy odcinek oglądałem z wielkim zainteresowaniem, twórcy pokazali nam reguły świata w zaświatach i trzymali się tych reguł do samego końca i to jest na plus. Sam pomysł na umieszczenie całej akcji w zatrzymaniu czasu też na plus, mały minus fabularnej to danej tak zwanej deux ex machina, która w razie problemu rozwiąże go a ja trzeba to i odeśle do własnego czasu. Szkoda, że nam nie powiedzieli, skąd główna bohaterka ma moce, bo jak teleportacji i jej dziadka wynika z tego, że facet się nauczył, tak moce Juri wychodzą że ona je miała bo tak i przebudziła je od tak średnio to wygląda, ale nie taki syf już się łykało to i ten można łyknąć. Odrodzony Segawa stał się synem Juri sam pomysł jakoś mi się średnio podoba. Już to pisałem ale napisze jeszcze raz opening świetny i klimatyczny, oprawa graficzna też na wysokim poziomie. Samo anime jest te z tych gatunku poważnych ale nie za poważnych, wydaje mi się że jest ono dla każdego, chociaż należy pamiętać, że jest ono brutalne . Czy warto ten tytuł obejrzeć tak ale 12 odcinek można sobie pominąć albo obejrzeć ostatnie 5 minut, bo on jest strasznie nudny i pokazuje jak człowiek będący sam na planecie powoli fiksuje, gdyby tą fiksacje rozbili na 2-3 odcinki było by to ciekawsze a to jest pokazane po łebka i jeszcze rozwiązanie problemu średnio mi się podoba, bo znajduje się osoba która cicha bach i odsyła bohaterkę do jej czasu. Ale ogólnie rzecz biorąc jedno z lepszych anime jakie widziałem ostatnimi czasami.     

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pyrkon 2022 wrażenia

  Pyrkon 2022 już poza nami, czekałem na niego dwa lata i to było dwa długie lata. Co mogę powiedzieć, nic się nie zmieniło, nadal stoi się ...