Ludzkość chyli się ku upadkowi. Społeczeństwo jest kontrolowane dzięki specjalnym audycjom radiowym i telewizyjnym, które wprowadzają ludzi w stan hipnozy. Z zagrożenia zdaje sobie sprawę tylko Harlock, który na pokładzie stataku Arkadia wiedzie żywot kosmicznego pirata najwyżej ceniącego własną wolność.
Wczoraj z blaku laku obejrzałem sobie Capitan Harlock kinówkę z 2013r. Sama seria o Capitanie Harlocku powstała już 1977 ale nie miałem okazję jej oglądać, więc ta postać jest mi zupełnie obca. Animacja bo o tym muszę napisać, to nie jest typ mojej animacji czyli pełne 3d, jak w bitwach kosmicznych, które są w tym anime to dobrze wygląda, ale postacie to już nie i czułem się jak bym oglądał cats scenki z jakiejś gry, za to muzyka w tym anime jest dobra i bardzo dobrze mi się jej słuchało i dawała klimat całej opowieści. Co do samej fabuły, no cóż nic wielkiego nie było, po Wojnie o powrót na ziemi sama planeta stała się Sanktuarium na które nikt nie ma prawa wstępu, to była jedna prawa druga prawda była tak że Capitan Harlock, czując się oszukany przez skorumpowany rząd użył czarnej materii, która zniszczyła planetę. Ale jak to bywa w takich opowieściach władzę wszystko ukrywają. Sama postać Harlocka obrosła już taką legendą która mówi, że ów kapitan ma ponad 100 lat i jest nieśmiertelny. Nie jest to nam wprost powiedziane ale kapitan ma w sobie czarną materię i jest jakoś połączony z Arkadią swoim statkiem. Sam kapitan postanawia naprawić to co zmaścił, i postanawia cofnąć się w czasie, aby temu zapobiec rząd Ludzki wysyła Yamę szpiega który ma przeniknąć na Arkadię. Mierny z niego szpieg, ponieważ Harlock szybko odkrywa że Yama jest szpionem, ba pozwala mu zostać na okręcie ma w tym swój cel, ponieważ Yama fizycznie jest bardzo podobny do Harlocka i to on ma zostać przyszłym kapitanem Arkadii. Bo jak to mówi sam Halock przed śmiercią legenda Haloocka ma trwać wszech czasy i zawsze będzie się pojawiać tam gdzie jest niesprawiedliwość. Nawet Yama zostaje postrzelony sposób, że ma identyczną bliznę jak Kapitan, a finałowej scenie odbiera od umierającego kapitana opaskę i zakłada na oko i przejmuje dowodzenie nad Arkadią jako dziedzic Harlocka. To jest jeden wątek drugim wątek jest wątek braci Yamy i Isorą, ten drugi obwinia tego pierwszego za to on wielki admirał jest niepełnosprawny a ich wspólna znajoma jest warzywkiem i żyje tylko jako hologram. Nie muszę pisać że pewnym momencie bracie stają przeciwko sobie i jeden z nich ginie i nie będzie to zaskoczeniem że jest nim Isora.
Mam mieszane uczucia co do tego anime z jednej strony epickie bitwy kosmiczne które naprawdę są efektownie zrobione i miłe dla oka, ale z drugiej strony fabuła która jest średnia . Kolejne anime o wybrańcu który musi przejąć po kimś dziedzictwo i być symbolem nadziei dla całej galaktyki i przyjmuje te dziedzictwo bo tak chciała fabuła. Oczywiście musiał być do tego obowiązkowo konflikt rodzeństwa, który wiadomo jak się zakończy że suma sumaru bracia sobie wybaczą przeszłość a jeden z nich umrze. Postacie to masakra nie ma żadnej wyrazistej postaci, każda jest płytka nawet Harlock jest słaby, tajemniczy gościu z tajemniczą, który ma swą misję. Yama sama nie w iem co o nim powiedzieć, niby miał ideały że nienawidzi wojny ale został szpiegiem bo miał poczucie winy o innych szkoda gadać. Co mi się podobało to wygląd Arkadii wyglądał jak kosmiczny galeon, nowoczesny okręt, a miał w sobie koło sterowe jak na okrętach z czasów pirackich. Nawet w tym filmie mieliśmy gwiazdę śmieci zrobioną z Jowisza a kto bogatemu zabroni. Męczyłem się nie co oglądając ten tytuł miał za dużo punktów kulminacyjnych co nieco wybijało z oglądania, ale mimo tego,uważam że to dobra i zacna kinówka ma swoje mocne strony jak bitwy kosmiczne ale i słabe strony jak postacie. Co do postaci nie mam jakiego wielkiego zarzutu bo trudno pokazać jaka postać jest w filmie 2h chętnie bym obejrzał tą serię z 1977r i inne filmy z tej serii ale jak na razie nie ma gdzie. Czy warto obejrzeć ten film na pewno tak nawet po to aby zobaczyć scenę abordażu w kosmosie jest naprawdę fajnie zrobiona. Raczej film przeznaczony dla miłośników sc-fi i piratów nie koniecznie kosmicznych. Dobry film na popołudnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz