Chicago Party Aunt nowy serial ze stajni Netflixa, ma on tylko 8 odcinków. Kreska i styl animacji bardzo przypomina P.D. Paradise.
O czym ten serial jest, to jest świetne pytanie. Akcja tego serialu dzieje się w Chicgo, główną bohaterką jest Daiene, kobieta która ma około 50 lat i jest wieczną imprezowiczką. Wóda faje i narkotyki to jest dewiza, naszej bohaterki. Zostaje poniekąd zmuszona przez, swoją siostrę, do opieki nad siostrzeńcem, który przed pójściem na studia chce za żyć życia. Cały serial opowiada jak Daiene i jej siostrzeniec mają różne przygody.
Podobały mi się relacje rodzinne, między obiema siostrami. Wiem oklepana klisza jedna rozsądna a druga. Taki kontrast, między nimi.
To jak Daiene podchodzi do życia, tak na luzie co ma być to będzie. Może jest nie odpowiedzialna , ale serce ma po właściwej stronie. Zawsze pomoże rodzinie w kłopotach. Jak pokazuje ostatni odcinek rodzina jej też pomoże i myśli o niej.
Zapomniałem dodać,że Daiene i jej rodzina ma polskie korzenie, co jest na plus dla mnie. Fajnie jest usłyszeć polsko brzmiące nazwiska.
Oglądało mi się ten serial dziwnie, nie do końca mnie kupił. Ten serial jest podobnym konceptem jak F is for Family. Tylko tam to lepiej zadziałało, niż tu. Tak bohaterów się lubi, są sympatyczni każdy ma swój charakter. Tylko czegoś mi mi w tej serii zabrakło. Na pewno większej osi fabularnej. Czegoś co by przykuło moją uwagę. Do tego jeszcze dochodzi kloaczny momentami humor o rzyganiu po alkoholu. Mimo tego wszystkiego chętnie bym zobaczył drugi sezon i dalsze perypetie zwariowanej ciotki i jej siostrzeńca. Serial nie każdego kupi. Widać, że ten serial jest skierowany pod amerykańskiego odbiorce wszelkie żarty i odniesienia, które nie są kloaczne, odnoszą się do ameryki a bardziej będąc precyzyjnym do Chicago. Czy warto zobaczyć ten serial wydaje mi się, że tak. Jest o inny inaczej pokazuje amerykańską rodzinę. Dla postaci warto zobaczyć. Pomysł jest fajny wykonanie coś poszło nie tak. Ostatni odcinek daje nadzieje, że w drugim sezonie może być ciekawa fabuła. Mimo że serial nie kupił mnie tak jak powinien to i tak czekam na drugi sezon.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz