Poniższy artykuł może zawierać Spoilery na temat anime, zawierać wulgaryzmy i inne nie stosowane rzeczy. Czytasz go na własną odpowiedzialność.
TYTUŁ | IJIRANAIDE NAGATORO-SAN |
GATUNEK | Komedia Romans |
TEMATYKA | Okruchy życia, Szkolne życie/Szkolne kluby |
OCENA | 6,5 |
KATEGORIA WIEKOWA | 16 |
Dokuczliwa Nagatoro zawsze wkurza swojego Senpaia, byleby zareagował na jej żarty. Lecz dlaczego ona to robi? Chce, aby był nieszczęśliwy czy może potajemnie go lubi?
Technicznie anime jest okej jak na okruchy życia. Kreska przyjemna i prosta dla oka, o animacji nie ma co pisać, nie jest to seria nastawiona na akcję. co do kreski mam jedno ale. Główny bohater jest narysowany, jak by wiecznie bał o swoje życie. Ten strach w oczach jest nie naturalny. Natomiast bohaterka jest narysowana jak nastoletnia prostytutka.
Fabuła, należy powiedzieć, nie ma osi fabularne. Nigatatoro pewna siebie dziewczyna, pewna swojego ciało, lubi dokuczać swojemu starszemu koledze. Nie raz prowokując go w sposób seksualny. Chłopak zachowuje się jak wieczny prawiczek, tylko brakuje tryskającej krwi z nosa. O tym jest każdy odcinek. Taki mini arcki, o niczym. Rozumiem do czego to prowadzi do tego aby oboje bohaterowie się w sobie zakochali.
To będzie bardzo krótka nie tyle recenzja a opinia. Szczerze nie które mnie odcinki mnie nudziły część nie obejrzałem. Humor do mnie nie trafiał. Jak pierwsze odcinki miały pozytywny vibe to w kolejnych odcinkach gdzieś te wibracje malały. Problemem serii jest brak osi fabularnej. Każdy odcinek opowiadał jedną lub dwie historyki, jedna lepsza a drugie gorsze. Do obejrzenia ta seria jest tak jako zapychacz. Humor d mnie nie trafił, ale dobrze odbierałem tą serię. Postacie są przyjemne w odbiorze. Dwójka głównych bohaterów jest dobrana na zasadzie kontrastu. Jest to klisza, ale w tej serii godzimy się na tą kliszę. Dobry średniak mnie nie do końca kupił. Nudne było by gdyby powstał drugi sezon chyba że z jakaś osią fabularną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz