Eden kolejny serial od Netflixa tym razem anime. Sama pozycja ma 4 odcinki po 25 minut. Niestety ubolewam cała seria, jest wykonana koszmarnym 3d. To tak psuje oglądanie tego anime.
O czym jest, jak to bywa w wizjach futurystycznych opowiadających o przyszłości. Coś poszło nie tak. Utopia stała się dystopią, w której panują roboty rządzone przez Zero, kim jest Zero nie zdradzę. Tu mała dygresja bo zapomnę działanie robotów, jest oparte na zmodyfikowanych prawach robotyki Asimowa. Krótko fabularnie, pewnego dnia dwa roboty znajdują kapsułę w której jest dziecko Sara i go wychowują. Dziewczynka dostaje zadanie musisz zdobyć hasło bo 35 tyś ludzi umrze. Przy okazji musi pokonać Zero, robi to co nie jest tajemnicą. Wybudza ludzi w kapsułach. Wybudzeni ludzie, nie jest nam to wprost powiedziane są dziećmi. Taki nowy reset dla Ziemi.
Największy, problem tej serii jest jej długość. Mamy 4 odcinki. Pierwszy poznajemy bohaterkę i ogólny lore świata. Drugi odcinek Sara dostaje zadanie. Trzeci odciek porażka. Czwarty od rodzenie pokonanie złego wykonanie zadanie. W czym leży problem w tym, że sceny emocjonalne które miały wybrzmieć, nie wybrzmiały tak jak powinny. Brak czasu na lepsze poznanie bohaterów tu mam na myśli Zero. Nie wspomnę, że brak odpowiedzi na wiele pyta co zmaścił znowu człowiek , że świat szlak trafił. Tu mogę sobie dopowiedzieć, że chodzi o klimat. Ogólnie bardzo dobrze mi się tą animację oglądało. Sympatyczna bohaterka, roboty, które muszą wychować ludzkie dziecko. Epilog nie do końca pokazany w wprost, że kapsułach są dzieci. Gdzie ludzkość daje sobie drugą . Nie dorośli, którzy są skażeni dorosłym życiem i poruszają się w szarość. Dzieci czyste niewinne, które nie są tak fałszywe jak dorośli. Plus duży tej animacji, że można ją obejrzeć cała rodziną. Bohaterka która ratuje świat uśmiechem i dobrocią. Jeszcze jedna sprawa nie widzę, jakoś szans na kontynuacje tej serii. Można pokazać, jak nowa ludzkość tworzy nowy świat. Tylko obawiam się, że poszło by to w schemat, podziału na grupy, znalazł y się jeden zły, który by chciał tyranie wprowadzić. Jak już napisałem produkcja dla całej rodziny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz