poniedziałek, 29 marca 2021

SHINGEKI NO KYOJIN SEASON 4 Final part 1

 


Poniższy  artykuł  może  zawierać Spoilery  na  temat  anime, zawierać  wulgaryzmy  i  inne  nie  stosowane  rzeczy.  Czytasz  go  na  własną  odpowiedzialność. 




TYTUŁ

SHINGEKI NO KYOJIN SEASON 4 Final part 1

GATUNEK

Akcja Dramat Fantasy

TEMATYKA

Oddziały specjalne wojsko modyfikacje genetyczne

OCENA

6,7

KATEGORIA WIEKOWA

18



Nie będzie to długie wypociny, wreście ta gehenna się zakończy. Już po trzecim sezonie miałem tej serii serdecznie dość. Czwarty sezon zaczyna się od time skipu, i przeniesienie w pierwszych odcinkach do Marel, tam gdzie działają Tytany, ale Levie z Erenem, ruszają by dokonać zemsty, sam atak jest dewastujący. Sama walka wygląda świetnie. Potem powrót na wyspę. Tu ma problem wprowadzają nowe postacie, następców starych tytanów ale, nie ma czasu, na rozbudowanie tych postaci. Pewnie w samej mandże są te postać lepiej poprawadzone. Jeszcze jedna rzecz co się stało z Mikasą . Przez trzy sezony wyglądała jak tomboy. W czwartym sezonie wygląda jak by wpadła do kadzi z testosteronem, dosłownie, jak facet. To jest tak koszmarny wygląd postaci jest koszmarny ogólnie. Jak bardzo myliłem się pisząc początek, nie ta gehenna będzie trwać aż do stycznia 2021. bo to był pierwszy part, czeka , nasz jeszcze drugi part. Przynajmniej będzie finałowe starcie, o los tytanów i innych. Oglądam tą serię bo mam chyba syndrom stokcholmski i po prostu jak już zainwestowałem tyle czasu, chcę zobaczyć jak to się kończy. Są plusy, pokazanie drugie strony, time skip. To jest tak męcząca seria i tak boli w czasie oglądania. Mam nadzieję że part 2 jakośto wynagrodzi. Ten sezon oglądało mi się jak wykres sinusa, dobre odcinki złe i tak w kółko, chociaż muszę przyznać, że ostatnia scena tego paru zachęciła mnie abym obejrzał drugi part zobaczyć jak się to zakończ.


Jak Mikasa przeszła taką metamorfozę?



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pyrkon 2022 wrażenia

  Pyrkon 2022 już poza nami, czekałem na niego dwa lata i to było dwa długie lata. Co mogę powiedzieć, nic się nie zmieniło, nadal stoi się ...