czwartek, 24 września 2020

Deca-Dance

 


Poniższy  artykuł  może  zawierać Spoilery  na  temat  anime, zawierać  wulgaryzmy  i  inne  nie  stosowane  rzeczy.  Czytasz  go  na  własną  odpowiedzialność. 




TYTUŁ

Deca-Dance

GATUNEK

Akcja Przygoda, SC-FI

TEMATYKA

Post-apokalipsa Potwory Monstra

OCENA

7

KATEGORIA WIEKOWA

14




Minęło wiele lat, odkąd ludzkość została doprowadzona na skraj wyginięcia, przez nagłe pojawienie się nieznanych form życia - Gadoll. Ci ludzie, którzy przeżyli, mieszkają teraz w mobilnej fortecy Deca-dence, o wysokości 3000 m, zbudowanej w celu ochrony przed zagrożeniem ze strony Gadoll.
Mieszkańcy Deca-dence dzielą się na dwie kategorie: Gears, wojownicy, którzy codziennie walczą z Gadollem i Tankersi, którzy nie posiadają umiejętności do walki. Pewnego dnia Natsume, dziewczyna-czołgistka, która marzy o zostaniu Gearem, spotyka surową Kaburagi, mechanika zbroi Deca-dence.
To przypadkowe spotkanie między pozornie dwoma przeciwieństwami, dziewczyną o pozytywnym nastawieniu, która nigdy nie rezygnuje ze swoich marzeń, i realistą, który zrezygnował ze swoich marzeń, w końcu wstrząśnie przyszłym biegiem tego świata.


Jak zwykle zacznę od technicznego aspektu całej serii. Kreska jest bardzo przyjemna dla oka. Jest to kreska z serii dla dorosłych bardzo przypomina kreskę z wytwórni Trige co od razu u mnie ma plus. Kolorystyka jest bardzo przyjemna jest stonowana, ale z ciepłymi barwami. Aniimacja bardzo płynna co widać przy scenach walk. Opening tez jest przyjemny do słuchania.

Nawet nie wiem od czego zacząc z jednej strony mamy świetny pomysł na świat gdzie ludzkość niemal wyginęła jak mamuty. Jedyną osadą jaką dotej poznaliśmy jest ruchome miasto Deca. W miasto jest formą dystopii gdzie mam dwie grupy. Gearsów wojowników, którzy walczą z Gadoli rasą obcych, która podbiła Ziemię. To są bohaterowie, na nich spływa splendor i chwała. Z drugiej strony mamy tankersów zwyczajanych roboli, ludzi przynieść wynieś po zamiataj, którzy są nikim. Bohaterka Natsume wieczna optymistka która straciła ojca i prawa ręka przez co nie mogła zostać Gearsem. Jak jej powiedziano brak ręki to jej ułomność. Wojownik musi być sprawny , ale dziewczyna jest uparta jak osioł. Swój brak ręki przekuwa w swoją siłę i udaje jej się zostać wymarzonym Gearsem Z drugiej strony mamy Kaburagiego zwykłego tankresa, ale okazuje się że to nie do końca prawda i Kaburagi kiedyś był naprawdę zdolnym Gearsem. To było by fajne gdyby, nie jedno ale Daca to jest jakaś gra w którą grają jakieś kwadratowe cosie, które mają ludzkie avatary. Tu wrócę do Kaburagiego na chwilę Kaburagi zostaje zmuszony aby grać w grę i szukać bugów. Takim bugiem okazuje się Natsume. Ja albo coś przegapiłem, ale osobiście zgubiłem się w tej serii. Bo na to wychodzi tak się domyślam, że Gearsy to są gracze dziwne geometryczne istoty z ludzkimi avatarami, a tankersi to ludzie. Mam nadzieje że jakoś to wyjaśnią. Dowiadujemy się,że cyliwizacja androidów kosmitów, czy jak by ich tam nie nazwać, stworzyła sobie grę w która graj a nieświadomi ludzie nie mają większego wyboru. Przez błąd kierownictwa powstaje wielki potwór i to jest finał należy go pokonać.

Ta seria jest dziwna, te androidy są tak koszmarnie narysowane, że aż oczy bolą. Gdy akcja dzieje, się u androidów, jest ona nudna i mało ciekawa wybijała mnie z oglądania. Jak się działo na Dace, to się dobrze oglądało tą serię, dziwi mnie, że poszli w ten plot twist. Był on zaskakujący, ale źle poprowadzony, w pewnym momencie na dwa trzy odcinki poszliśmy w te androidy i na tych odcinkach się nudziłem jak mops. Za mało pokazania codziennego życia na Deca relacji między poszczególnymi grupami. Ten plot twist byłby ciekawszy na drugi sezon wtedy wbyło by te wielkie wow. Mam mieszane uczucia do tej serii, ona mi się, ani nie podoba ani podoba. Według mnie jest ona zbyt przekombinowana, w tym co chce pokazać. Nie powiem jest ona jakąś nowością, wydaje mi się, że twórcy chcieli za dużo wpakować w te 12 odcinków i wyszła z tego mamałyga. Nie polecam tego anime ale też nie mówię, że macie unikać tą serię szerokim łukiem sami musicie z decydować czy chcecie ją oglądać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pyrkon 2022 wrażenia

  Pyrkon 2022 już poza nami, czekałem na niego dwa lata i to było dwa długie lata. Co mogę powiedzieć, nic się nie zmieniło, nadal stoi się ...