niedziela, 21 czerwca 2020

Otome Game No Hametsu Flag Shika Nai Akuyaku Reijou Ni Tensei Shitseshimatta



Poniższy  artykuł  może  zawierać Spoilery  na  temat  anime, zawierać  wulgaryzmy  i  inne  nie  stosowane  rzeczy.  Czytasz  go  na  własną  odpowiedzialność. 




TYTUŁ

Otome Game No Hametsu Flag Shika Nai Akuyaku Reijou Ni Tensei Shitseshimatta

GATUNEK

Fantasy Komedia Romans

TEMATYKA

Alternatywny świat, Reinkarnacja/Transmigracja, Reverse harem, Szkolne życie/Szkolne kluby

OCENA

7,6

KATEGORIA WIEKOWA

14





Po tym, jak pewnego dnia ośmioletnia Katarina, córka Hrabi Claes, upada i rani się w głowę, nagle przypomina sobie swoje poprzednie życie, które wiodła jako nastoletnia Japonka spędzająca większość czasu na graniu w Fortune Lover, grę otome z podgatunku Visual Novel, skupiającą się tylko na romansie.

Świat, w którym się zreinkarnowała okazuje się być światem z tej właśnie gry, w której Katarina Claes była przeciwniczką głównej bohaterki, a każda możliwa trasa fabularna kończy się zamordowaniem lub wygnaniem dziewczyny! Aby uniknąć tragicznego zakończenia jej przygody, Katarina musi wykorzystać swoją wiedzę na temat Fortune Lover oraz użyć różnych podstępów. Wszystko musi zacząć przygotowania się na ewentualny pojedynek o życie oraz wygnanie.
Czy Katarina przeżyje w świecie, który chce ją zabić? Będziecie musieli się tego dowiedzieć na własną rękę, oglądając tę komedię romantyczną z męskim haremem.


Tradycyjnie zacznę od technicznej strony tej serii. Kresko jest przyjemna dla oka, postaci są wyraziście narysowane postacie płci męskiej zalatują nieco bishonem ale mi to nie przeszkadza ponieważ ta seria jest trochę odwrócony haremem, gdzie mamy niewiastę, wokół niej wianuszek pięknych chłopców. Okej tak chcieliście narysować, wasze prawo. Ciepła paleta barw, która jest przyjemna dla oko. Opening tez jest bardzo przyjemny w słuchaniu. Jeżeli chodzi o oprawę techniczną, to temu anime nie ma co zarzucić.

Lubię anime spod znaku Isekai, ale do tego podchodziłem jak pies do jeża, przeczytałem opis widziałem trailer i takie ech gdzie ja będę się bawić na tej serii. Stwierdziłem że dam tej serii szanse i powiem tak bawię się na tej serii tak samo dobrze jak Arte. Czy mnie kupiła ta seria, że główna bohaterka jest Villanem serii. O co dokładnie chodzi po śmierci, nasza protagonistka odrodziła się w świecie, który jest identyczny, jak świat pewnej gry Otome, gdzie grało się protagonistką która ma w sobie rozkochać pięknych bishonów. Okej dobrze, ale okazuje się, że nasza protagonistka odradza się w ciele głównej villanki z gry księżniczki Kateriny, która samym spojrzeniem wywołuje strach w szeregach wrogów. Dziewczyna wie jak kończy Katrina w grze najlepszym wypadku zostaje wygnana a w najgorszym zabita. Nasza protagonistka robi wszytko by uniknąć takich scenariusz. Co powoduje, że w pewnym momencie wszyscy się w niej zakochują, nie ważne od płci. Watek yuri pachnie w tej serii na odległość. Sam jestem ciekawy jak się to zakończy. Jest jedne ciekawy wątek odnośnie przyjaciółki naszej bohaterki w poprzednim, życiu, która na to wygląda też się z reinkarnowała w tym świeci. Mnie ciekawą dwie rzeczy, jak zmarła jej przyjaciółka obawiam się samobójstwo, a druga sprawa czy odkryją swoją tożsamość.

Wreście mogę coś o postaci napisać. Katerina, nie jest archetypem księżniczka, kocha się wspinać po drzewach jest niczym małpa, jej hobby to uprawa ogrodów i pola, nawet jak jedzie do koleżanki z klasy, to co pierwsze obi to przekopuje jej ogródek. Katerina niczym Goku jest uzależniona od jedzenia, z tą różnicą że ona woli słodycze. Takie mi się postacie podobają o których coś mogę napisać, że się czymś wyróżniają.

Za nim przejdę do właściwej oceny jeszcze dwie rzeczy napisze, co mi się podobało. To było bardzo ciekawe, że nawet pokojówka Kateriny dostała swoje backstory. Poznajemy historie pokojówki która jest tłem dla postać. To jest plus podejrzewam, że to że dostaliśmy historię pokojówki może być związane z tym, że będzie drug sezon i może pokojówka w drugim sezonie będzie ważna dla historii. Tak będzie drugi sezon który chętnie obejrzę. Jak sama Katerina mówi że do tej pory wiedziała jak się wydarzenia potoczą teraz nie będzie wiedzieć . Powiem i to będzie bardzo ciekawe. Druga rzecz, to jedenasty odcinek, gdzie Katerna dostaje szansę pożegnania się z przyjaciółką z poprzedniego życia. Gdzie mówi żegnaj i ty wiesz, że one są już pogodzone z tym, że się nigdy nie zobaczą. Coś o finale mógł on zawieść tych którzy oczekiwali, że w finale będzie wielkie starcie magów i pół świata zniknie, a tu finał polega na tym, że Katerina rozmawia z Przewodniczącym który włada magią mroku i po prostu go przytula. Tak dowiadujemy się dlaczego Przewodniczący włada mroczną magią też ciekawa historia która może dać podwaliny pod drugi sezon. Tak jak przy Arte do tej serii podchodziłem jak pies do jeża, ale już pierwszy odcinek mnie kupił tak samo jak są koncept, że protagonistka ma być villanem, W serii jest dużo humoru, zabawnych scen rodzi nam si powoli yandare jest jedna postać która jest bardzo zazdrosna o Katarine, która to nieświadomie zbudowała sobie harem i chłopaków i dziewczyn, nie wiem czy ona nie wie że to zrobiła czy udaje głupią. Cieszą takie smaczki, że nawet postać kobieca może jeść jak Goku, że księżniczka może pracować na roli i lubić to. Mam jedno ale szkoda że wątek matki nie był rozwinięty bo ta relacja wydaje się bardzo ciekawa. Jest to seria dla każdego, która daje wiele emocji śmiech czy wzruszenie. Warto ją obejrzeć jest to ciekawa pozycja, revers harem, miałem kilka podejść do revers harem i zawsze jakoś mnie to odpychało a ten nie. Dla głównej postaci warto obejrzeć, to jest ta seria która zaskoczy widza.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pyrkon 2022 wrażenia

  Pyrkon 2022 już poza nami, czekałem na niego dwa lata i to było dwa długie lata. Co mogę powiedzieć, nic się nie zmieniło, nadal stoi się ...