Poniższy artykuł może zawierać Spoilery na temat anime, zawierać wulgaryzmy i inne nie stosowane rzeczy. Czytasz go na własną odpowiedzialność.
TYTUŁ | Kono yo hate de koi wo utau shoujo-no |
GATUNEK | Sc-fi Dramat, Romans |
TEMATYKA | Równoległy światy, Alternatywne światy |
OCENA | 8,5 |
KATEGORIA WIEKOWA | 16 |
Takuya Arima to młody student, którego ojciec - historyk prowadzący różne badania - niedawno zniknął. Podczas letnich wakacji Takuya otrzymuje pewną paczkę od swojego zaginionego ojca wraz z listem zawierającym informacje o istnieniu różnych równoległych światów. Na początku Takuya nie traktuje tego poważnie, ale wkrótce uświadamia sobie, że posiada urządzenie, które pozwala mu podróżować do innych wymiarów. Czy jego ojciec żyje? A jeśli tak, to gdzie się znajduje?
Jak zwykle zacznę od technicznego aspektu anime. Te anime ma dwa openingi i muszę przyznać zę ten drugi jest lepszy niż ten pierwszy, lepiej mi się go słuchało w czasie oglądania. Kreska w anime jest przyjemna ale niestety widać w niej niedociągnięcia , animacja nie jest jakaś wyrazista wynika to z tego, że nie jest to anime akcji i tu aniamacja jest statyczna co widać
Fabularnie ciekawy pomysł jestem wielkim zdzierem równoległych światów i podróży w czasie a tu mam obie te rzeczy. Ojciec Arimy zniknął w czasie swoich badań. Pewnego dnia chłopak otrzymuje tajemniczą przesyłkę w której znajduje się urządzenie oraz instrukcja tego urządzenia. Okazuje się, że przyrząd którym teraz posiada nas protag to urządzenie do podróży w czasie. Działa to tak, że nas bohater zapisuje ustawienie czasowe. Gdy coś pójdzie nie tak może wrócić do zapisanego miejsca i odkręcić to co się zrypało, znając przyszłość. Ale jak to bywa igranie z czasem nigdy nie kończy się dobrze pokazuje to jeden z odcinków, gdzie jego mam popełnia samobójstwo chłopak chcąc to odkręcić cofa się w czasie i obserwuje jak jego matka popełnia samobójstwa za każdym razem w inny sposób. Urządzenie też pozwala na podróżowanie po innych wymiarach. Ale tu się ja pogubiłem w pewnym momencie w którym wymiarze jest nas protag. Do chodzimi do kulminacji pierwszego arku gdzie przyjaciółka Arimy posiadam pewny pewien medalion, który się okazuje jej duszą. Nasz bohater postanawia się wybrać się od innego świata gdzie wydobywa się te kamienie dusz. Oczywiście świat ten to świat fantasy. Po jednym odcinku nas bohater zostaje ojce zapładniając elfkę . Mini Arck w krainie fantasy o wiele lepszy niż resztę, dowiadujemy się tyle fajnych rzeczy, że świat na którym znajduje się nasz protag, naprawdę jest przeniesionym fragment świata, który krąży wokół ziemi, i jest cykl co 400 lat oba światy się mają zderzyć. Aby to powstrzymać należy poświęcić kapłankę. Ostatni odcinek do pewnego momentu jest okey, ale zakończenie nie wiem o co chodzi, nasz bohater i jego córka, znikają i podróżują po przez inne wymiary i patrzą jak rodzi się nowe drzewo wyborów ludzkich. A Yuno chce się nazwać i na tym kończy się cała seria.
Bohaterowie a raczej bohater, to rycerz w białej zbroi, który jest nie co zboczony, i wszystkie Milfy na niego lecą . Zawsze się rzuci kobiecie na pomoc, przyjmując coś na klatę. Tak można opisać naszego bohatera.
Dobrze mi się oglądało tą serię uwielbiam alternatywne światy, a jeszcze połączenie świat jeszcze fantasy, z współczesnym świecie do tego agenci ochrony równoległych światów. To naprawdę niezłe combo. Samo przedstawienie świata okej, skoki między równoległym światami , powiem szczerze pogubiłem się który świat równoległy jest tym pierwotny. To mogę nawet zaliczyć na plus. Walka finałowa z głównym złolem, dupy nie urywa i nie jest ciekawa. Ale przynajmniej było poświęcenie to dla mnie na plus. Co mi się jeszcze podobało to, że bohaterowie giną fakt nie główni, ale poboczni ale dość ważni. Nie giną na zawsze, ponieważ są ich inne wersje w innych światach równoległych. Ale ostatnich 3 minut odcinka i sceny po napisach nie rozumiem, fakt widziałem w wersji angielskiej i będę musiał sobie obejrzeć z polskimi napisami. Jak oceniam całą serią, jest ona na przyzwoitym poziomie, seria z potencjałem, a jeszcze nie wiem czy seria jest zamknięta czy nie. Mam nadzieje że jako cała historia jest zamknięta, ale nie jako opowieść mam nadzieje, że powstanie drugi sezon ale skupiająca się na agentach ochrony światów równoległych. Taki sezon byłby ciekawy, obejrzał bym o agentach równoległych. Czy warto obejrzeć tak.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz