Poniższy artykuł może zawierać Spoilery na temat anime, zawierać wulgaryzmy i inne nie stosowane rzeczy. Czytasz go na własną odpowiedzialność.
TYTUŁ | FULL METAL PANIC! INVISIBLE VICTORY |
GATUNEK | Akcja Sc-fi |
TEMATYKA | Mecha Specjalne oddziały Policja Wojsko |
OCENA | 6,7 |
KATEGORIA WIEKOWA | 16 |
Czwarty sezon Full Metal Panic, trzy pierwsze sezony omówiłem pod tym linkiem
Jako że to omówienie kolejnego sezony danego anime nie będę się rozwodził na bardziej nad fabuł niż tylko powiedzenie po krótce o czym jest czwarty sezon, ale zanim zacznę o tym powiem troszkę o oprawie graficznej czwartego sezony. Animacja i kreska jest remasterowana, ale widać klimat kreski z pierwszego Full Metal Panic , animacja się poprawiła to na pewno. Sam opening tak szczerze nie wiele z niego pamięta ale trzyma poziom poprzednich openingów i jest to na duży plus dla tej serii. Muszę powiedzieć ze seria zaczyna się od wejścia smoka. Już w pierwszym odcinku następuje atak an Mirthil na jej główną siedzibę i próby porwania Chidori, ale rycerz w złotej zbroi Sagara skutecznie udaremnia porwania swojej podopiecznej i co jest do przewidzenia. Ale jak to bywa nie wszystko idzie po myśli Sagary, bo niestety w pierwszym pojedynku Sagara przegrywa z nowym AS-em, a Chidori aby ratować osobę która kocha podaje się, nie oszukujmy Chidori i Sagara się kochają i to bez dwóch zdań. Zostaje całkowicie zniszczona baza Mirthi. I teraz czekamy jak Mirthi i Sagara niczym feniks z popiołów powstanie i pokona Alagamyt. Bo pewnie się tak skończy chociaż ja bym nie chciał bo seria mia tylko 12 odcinków , więc obawiam się, że spłaszczą całą fabułę zamknąć cała serie w tych 12 odcinkach, tego bym nie chciał. Cała seria miała 12 odcinku, byłem zaskoczony, bo seria się urywa z połowie, praktycznie, żaden wątek nie został rozstrzygnięty, Sagara dostał nowego AS-jeszcze bardziej wykoksowanego niż po przedni, no mamy mały cleevhanger, mentor Sagary, zmienia strone zaczyna pracować dla dla Alagamtu i tu się ja obawiam, że to może być zaplanowane przez Panią kapitan infiltrować wrogą orgsnizację, nie chciał bym tego i to bardzo, to byłby najgłupszy i najbardziej oklepany pomysł jaki można wpaść. Wolał bym aby naprawdę mentor naszego bohatera był zdrajcą finał będzie ciekawszy, bo podejrzewam, że będzie piąty sezon i już na niego się nie mogę doczekać, samo, anime bardzo dobrze mi się oglądało, odcinki się nie dłużyły i czekałem na każdy kolejny odcinek co tydzień,a teraz czekam na piąty sezon, podejrzewam, że będzie bo sama seria jest urwana w połowie .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz