poniedziałek, 15 stycznia 2018

Z/X Ignition ( Zillions of Enemy X Ignition)


Poniższy  artykuł  może  zawierać Spoilery  na  temat  anime, zawierać  wulgaryzmy  i  inne  nie  stosowane  rzeczy.  Czytasz  go  na  własną  odpowiedzialność. 

Tytuł Anime Z/X Ignition ( Zillions of Enemy X Ignition)

Gatunek: Fantasy, Przygodowy, Sci-Fi

Tematyka: Równoległy wszechświat

Wiek od którego powinno się oglądać te Anime : +16

Mieciowa ocena: 6/10 miecia

Fabuła

Historia ta dzieje się w niedalekiej przyszłości. Nagle na świecie pojawia się pięć “Czarnych Punktów” będących portalami do równoległej rzeczywistości. Krótko po tych wydarzeniach ze wspomnianych przejść między wymiarowych wysypuje się horda dziwnych stworzeń, które rozpoczynają swoją inwazję. Są one mieszkańcami pięciu światów, albo dokładniej mówiąc: tego samego świata z pięciu różnych, możliwych linii czasowych. By upewnić się, że to właśnie ich “możliwa przyszłość” przetrwa, każda z pięciu armii chce pozbyć się przybyszów z pozostałych równoległych rzeczywistości. Kluczem do zwycięstwa okazuje się tajemnicze urządzenie w kształcie karty.
Jak zwykle zacznę od technicznej strony całego anime. Kreska jest w porządku, nie ,ma szału, ale też nie ma jakieś biedy, kreska nie drażni, nikogo a to dobrze, animacja sama w sobie jest płynna, nie ma jakiś większych przycięć, a to już jest duży, plus ostatnio zdarzają się animacje z takimi przycięciami, że aż głowa boli. Opening jest bardzo średni, nic powalającego o taka popowa pioseneczka sobie, tak by raz sobie ją wysłuchać. Oprawa muzyczna, też nic wielkiego, ale przynajmniej nie irytuje w czasie, oglądania. Nie jest zła ale też nie powala na kolana.
Z/X to jest połączenie Pokemona Kaijudo duel masters. Czyli mamy potwory, którymi sterują ludzie. Z tą różnicą, że jak za równo w Pokemonach, jak i w Duelu, można było mieć tych potworów, ile dusza zapragnie, tak tu się łapie, takiego potwora w jedną Kartę, a same karty, są towarem luksusowym. Na samym początku widz jest w jakiś sposób wprowadzony w realia świata, że 10 lat wcześniej przez czarne punkty przybyły tajemnicze istoty i jednym słowem zrobiły masakrę. Kolejne sceny to jak Z/X ich Panowie walczą ze sobą. Ale jak to bywa w każdy, anime jest jakiś wiodący bohater. Taki i w tej produkcji mamy klasycznego bohatera anime to licealista, który sobie dorabia pracując w kawiarni jak barman-kelner. Dowiadujemy się, że istoty te są podzielone na różne nacje, nacja techniczna, nacja światła, mroku, natury, klasyczny podział. Pewnego dnia wraca sobie do chaty, a tu z nieba spada z nieba anielica, która jest ścigana przez Z/X z krainy mroku i jego Panią, która chce śmierci anioła. Tak się zaczyna całe anime, co dalej. Poznajemy kolejne Z/X i ich panów, notabene większość z nich to niewiasty, więc wokół Asuki naszego głównego bohatera , robi się dość spory haremik. Co do dalszej fabuły dzieli się na dwa wątki, pierwszy wątek to wątek Mikado i jego Z/X Alexandra (bardzo przypomina Alexandra Macedońskiego) Ci dwaj chcą podbić cała ziemię i pokonać inne nacje. Drugi wątek to wątek Sary, której rodzice zgineli, po ataku Z/X, jej nienawiść do tych stworów spowodowało, że została opętana przez demona nienawiści, i sama się stała Audium demonem nienawiści. Jak się to wszystko za kończy nie będę zdradzał
Są tez inne wątki w tym anime, o dziwo, jak na 12 odcinków, te anime jest wielowątkowe. Mi osobiście przypadła wątek Ayuse i jej chęci, zemsty na Aniołach, którzy zabili jej rodziców i wymordowali całą wioskę. Dobrze zrobiony wątek zemsty. Nie przedramatyzowany. Jak to bywa w anime i wątkach, zemsty bohaterowie, zazwyczaj to czuby jak ich mało. A tu Ayuse jest dziewczyną która postanowiła się mścić na aniołach. Cały ten wątek dobrze pokazuje odcinek 9 serii. Widać w nim zmianę dziewczyny z pogodnego dziecka w chłodną zabójczynie aniołów. No ona sama nie zabija, robi to Siger Czarna Pantera ze Skrzydłami, ale robi to na rozkaz Ayuse, jak już dziewczyna dokona zemsty Siger będzie mógł zrobić z dziewczyną co tylko będzie chciał taką mają umowę między sobą. Jak dla mnie ten wątek został dziwnie się urwał. Przyleciał jakiś archanioł płci pięknej i powiedział, że jak będzie dalej zabijać anioły. Dziewczyna wzruszyła ramionami sobie poszła. Następnie spotyka się, z Asuką i mówi muszę zastanowić się co dalej robić. Też mi Vendeta.
Co do bohaterów tu nie wiele mogę powiedzieć, bo tak szczerze, ich charaktery, są sztampowe i klasyczne dla anime, a poza tym, nie dano dużo czasu antenowego by pokazać jakoś wybitnie charaktery poszczególnych postaci, no może prócz Ayuse, gdzie w jednym odcinku mamy, jej historie i są ukazane przyczyny dlaczego dziewczyna stała się kim stała. Notabene jeden z lepszych odcinków w całym anime. A tak jeżeli o postacie nie ma szału. No jeszcze mi się podoba Siger Z/X z czarnego świata, który lubi podglądać swoją Panią w czasie kąpieli, o taki koci żartowniś. A tak no główny bohater Asuka rycerz w złotej zbroi co każdego chce uratować. Alexander ego-maniak, jego Ego jest większe niż jego siła. Makido urodzony strateg i przywódca. Mamy też tą nie śmiałą, tą zakompleksioną no klasyk archetypów anime.
Anime raczej przeznaczone do pewnej grupy odbiorców, mam tu namyśli chłopcy i dziewczęta wiek 10-15, dla starszego odbiorcy fabuła może być banalna i momentami nudna czy przewidywalna aż do bólu. Ale mi się osobiście te anime dobrze oglądało, może nie od pierwszego odcinka, ale była to fajna zapchaj dziura i dobrze się przy niej bawiłem, mam nadzieje że będzie drugi sezon bo praktycznie oprócz wątku z Audium, żaden nie został zamknięty i widz jest pozostawiony w próżni ja osobiście bym dalsze losy tych bohaterów zobaczył: Czy Ayuse stoczy śmiertelną walkę z aniołem odpowiedzialnym za śmierć jej rodziców. Kogo wybierze Asuka, a heremik ma potężny. Ogólnie jakoś polubiłem te anime mimo że to średniak jest.
Tak wygląda Twarz Zemsty

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pyrkon 2022 wrażenia

  Pyrkon 2022 już poza nami, czekałem na niego dwa lata i to było dwa długie lata. Co mogę powiedzieć, nic się nie zmieniło, nadal stoi się ...